Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba nimfomanka

Sex niszczy mój związek.

Polecane posty

Gość ajć kłuć
podobno obnizaja libido niektorym kobietom bo na mnie dziajaja pozytywnie - mam ochote na seks czesciej niz zwyklke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nimfomanka
Obecnie nie. Ale brałam przez 7 lat i nie miało to żadnego wpływu na moje libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evwv
klasterku - jak nie było złośliwie, tylko jak chłop chłopu przy piwie... to przepraszam , szczerze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajć kłuć
moze sprobuj jakies inne? zawsze to antykoncepcja a macie dzieci ? moze macierzynstwo moglo by cos zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nimfomanka
Obecnie stosujemy przerywany w płodne a do końca w resztę dni cyklu. Wiem, wiem... to żadna antykoncepcja ale jesteśmy razem 12 lat. Mieszkamy razem od 7 lat. Ja mam 30-tkę na karku, On 34 lata. Ciążofobia już za nami. Jednak świadomie na dziecko się nie zdecyduję. On zaczyna coś przebąkiwać o ślubie i dzieciach. A ja umieram ze strachu, że wyjdę za niego i zmarnuję mu życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm m m
Skoro nie do konca radzisz sobie z wlasna seksualnoscia mowiac ogolnie i uroslo to u Ciebie do rozmiarow powaznego problemu ktory przeszkadza w normalnej egzystencji, negatywnie odbija sie na relacjach z partnerem itd to moze warto byloby wybrac sie np do psychologa lub seksuologa (nawet "w tajemnicyt" przed partnerem) rozmowa ze specjalista moglaby w jakis sposob pomoc a na pewno nie zaszkodzi Mowiac szczerze to watpie abys cierpiala na nimfomanie ot masz po prostu wybujale libido. Pociesz sie tym, ze nie jestes jedyna. Ja również mam dosc spory apetyt na sex, czesto sie masturbuje (gdy w czasie studiow mieszkalam w akademiku to czasem nie moglam wytrzymac do wieczora i robilam to w bialy dzien, w obecnosci wspollokatorek oczywiscie pod kocem udajac ze odpowczywam albo czytam ale nie wiem czy nikt sie nie zorientowal), lubie ogladac filmy pornograficzne i lakomym wzrokiem patrze na facetow. Sporo czasu w ciagu dnia poswiecam tez na fantazjowanie o seksie z roznymi partnerami. Kiedys strasznie sie tym gryzlam, sadzilam, ze jestem "zboczona" ale to juz przeszlosc. Przestalam myslec o sobie zle poniewaz obiektywnie rzecz ujmujac nie puszczam sie na prawo i lewo i dobrze wiem co to samokontrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataksus morus
"matacz,.,.,.,.,., WRESZCIE JAKAS NORMALNA KOBIETA , I ZARAZ SWIAT EUNUCHÓW I POPAPRANCÓW JAK I ASEXUALISTÓW JEJ NAPISZE ZE JEST ZBOCZONA WITAJ KOBIETO Z KRWI I KOSCI ! " zmien nik na BARAN-wtedy bedzie dobrze.Dziewczyna przyszla tu z problemem zeby sie poradzic co zrobic a ty BARANIE jeszcze ja utwierdzasz w zlym.Tylko baran moze uwazac opisywana przez autorke sytuacje za normalna.Oczywiscie jak kazdy BARAN pisze o normalnych inwektywami,wyzwiskami,poniza ich itp.BARAN jestes z kretymi rogami. Co do meritum-propozycja jest jedna-modlitwa.Mowie to zupelnie powanie.Ja mialem tezb kiedys problem z seksualnoscia.Tylko modlitwa moze Tobie pomoc.Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajmos Agentos
Podziwiam minfomankę, która stara się być wierna, więc podaje sobie z ręki. Uprawiałem seks z taką 4o letnią laską ;-). Na końcu uciekałam od niej. Zabzykałaby mnie na śmierć. Ostanie bzykanie, to 3 stosunki pod rząd na jeźdźca, a ona miała w trakcie jednej jazdy po kilka orgazmów. Nie liczę dwóch stosunków w innych pozycjach i ssania. Myślałem, że mi wątrobę wyssie przez fiuta. Przez tydzień nie mogłem dotknąć fiuta, siusiałem z bólem. Na początku było zajebiście, seks, gdzie i jak chciałem. Robiła mi laskę w aucie stojąc w korku i przeżywała orgazmy od samego ssania, krzycząc i mruczeć jak suka w rui. Skarb nie kobieta dla jurnego faceta ogiera. Z czasem zacząłem jej unikać, bo to było chorobliwe, dla niej liczył się tylko mój kutas. Po 3-4 latach dowiedziałem się przypadkiem, że zbałamuciła pół autobusu na jakieś pielgrzymce do świętego miejsca, a w czasie, gdy bzykała się ze mną zaliczyła jeszcze 3 facetów. Nie ssała w wielki tydzień i po spowiedzi, ale wystarczyło, że zapytałem, jesteś gorąca, albo wilgotna i już dobierała się do rozporka. Po pół roku takiej orgii, czułem, że nawet to nie jest wyuzdany seks, ale coś nie tak. Zacząłem się zastanawiać i wpadać w poczucie winny, że wykorzystuję jej chorobliwy pociąg. I samemu przestaje mi się to podobać. Dziś jak czytam, to wiem, że ta szanowana kobieta jest chora, na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny,.facet,.,.
to w jakim pozycjach najbardziej lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajmos Agentos
Pamiętam, że zanim poznałem swoją szanowaną nauczycielkę nimfomankę, to kumpel opowiadał historię lasek uzależnionych od bzykania. Na studiach dorabiał w jednym z najlepszych pubów Szczecina jako barman, i zawsze wspominał takie laski, które zrozpaczone wpadal tuż przed zamknięciem pubu, aby wyhaczyć jakiegoś gościa na seks. Młode, ładne dupy i lęk, że nikt ją dziś nie przeleci w piątkowy wieczór. Sęk w tym, że stali bywalcy podrywacze pubu już je bzykali i przeważnie nie chcieli mieć już z nimi do czynienia, a one nie wyrwały jeszcze nikogo i przychodzi do miejsca, gdzie kiedyś wyrywały pierwsze fiuty. Opowiadał, że czasami były bardzo nachalne i wogóle nie zwracały uwag, kto, byle miał fiuta. Na początku patrzył na nie z pogardą, ale jak kiedyś zobaczył, że jedną z nich wpadła w sidła jakiś oprychów, którzy na zapleczu pubu potraktowali ją szmatę i jak szmatę wyrzucili, stwierdził, że to nie jest normalne. Po 2-3 latach jego opowieść znalazla potwierdzenie w moim życiu. Dlatego jestem przekonany, że jest to choroba i uzależnienie, które wymaga terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boziu chron od takich qrwa
przyjaciolek OK, nie robila dobrze ale to trzeba pomoc a nie psuc zwiazek ... wcale jej niebylo szkoda ciebie tylko jak wirjkszosc baba zazdroscila kolczykow itp '' a do nimfomanki --idz do lekarza bo sie zameczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajmos Agentos
Ja swoja nimfomankę poznałem przypadkiem. Akurat skończyłem normalny związek, ona mężatka, dojrzała i w separacji, otwarta na seks. Wcale też nie planowałem związku na stale. Dziś jak na to patrzę, to ona mnie wyruchała pierwsza na parkingu w aucie, a nie ja ją, haha. Była tak nachalna. Zawsze nosiła zapasowa majtki w torebce. Mieszkaliśmy od siebieok. 70 km. Walczyła w niej "dziwka" z zakonnicą. Jednak te przerwy, które robiła z powodu spowiedzi, to chyba były chwile rozpaczy, a czasami pukała się z kimś innym. Było minęlo, ale nie potępiam jej, po prostu wymaga pomocy, bo żadna choroba się samoistnie nie cofa, rozwija się i trzeba zwrocić się o pomoc. pytanie do założycielki topiku: szukasz pomocy, czy wrażeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on mmmmmmmmmmmmmm
oj boska jestes.. napisz41352144 bedziemy to robic wirtualnie.. bede ci ja lizal zawsze jak sie zrobi mokra.. wirtualnie to nie zdrada.. a potem zobaczymy.. zalezy od ciebie.. sprobuj ze mna zobaczysz ze bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HankMoody
@ chyba nimfomanka Poczytaj sobie i nie daj się sponiewierać chemii. Jeśli Ci naprawdę zależy na związku..... to marsz do seksuologa. http://herkimer.blog.onet.pl/Agent-do-specjalnych-poruczen-,2,ID416547027,DA2010-11-01,n http://herkimer.blog.onet.pl/Agent-do-specjalnych-poruczen-,2,ID416597293,DA2010-11-02,n http://herkimer.blog.onet.pl/Agent-do-specjalnych-poruczen-,2,ID416753776,DA2010-11-06,n "Nadmiar dopaminy sprawia, że libido danego człowieka jest bardzo wysokie. Naukowcy coraz częściej wiążą zachowania psychopatyczne, w tym seksoholizm, z nieprawidłową dystrybucją dopaminy........"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadne z moich rodziców nie nadużywało alkoholu. Co więcej oboje są kochającymi i troskliwymi rodzicami. Miałam wspaniałe dzieciństwo. Po prostu odkąd pamiętam miałam fioła na punkcie sexu. Zaczęłam się masturbować w wieku 11 lat. Zawsze byłam bardzo świadoma seksualnie a jak zaczęłam współżycie to nie mogłam się nacieszyć seksem. Myślałam, że to wszytko się później ustabilizuje. Niestety problem narastał wraz z potrzebami. Masz rację na potencjalnym kochanków patrzę jak na przedmioty. Jedyne co mnie w nich interesuje to porządne rżnięcie, później mogą zniknąć. Jak zwierzę, które szuka partnera do kopulacji a później odchodzi w swoją stronę. Jesli jestes zainteresowana pomoca to zapraszam bys sie odezwala na ;swojrodowity@wp.pl Mialem podobnie jak Ty,to mnie niszczylo,w glowie tylko sex,nie dawalem juz rady i pomogla jedna rzecz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×