Moje ciało mnie przytłacza... Co z tym zrobić?

Mam 7 miesięczną córeczkę, cudowna istotka... Ale przytłacza mnie moje ciało, nie mogę zaakceptować tego jak zmieniło się po ciąży. Z ciałem również zmieniło się moje życie intymne... Mam wrażenie że nawet mąż nie patrzy na mnie jak dawniej i wymiguje się od seksu... Mam 10 kg na plusie... Próbowałam różnych diet ale po kilku dniach wycofywałam się... Moja córeczka jest tak żywym dzieckiem że nie mam czasu na przygotowywanie pełno wartościowych posiłków i jem co popadnie... o bieganiu i siłowni nie ma mowy - mąż pracuje a ja całe dnie spędzam z córeczką. Za 3 miesiące mamy chrzciny u siostry męża - 2 tygodnie temu urodziła synka i wogóle nie widać że kiedykolwiek była w ciąży... Zjedzie się rodzina z całej Polski (ma 5 rodzeństwa)... Ja również chciałabym wyglądać wystrzałowo... Macie jakieś propozycje?

Sline postanowienie wystarczy.Wejdź na stronę kosmetyczną- tam jest takie forum gdzie wypowiadają się i pomagają doświadczone kobiety. Zaloguj się na www.abckosmetyczne.pl/forum Tam jest dział jak zabdać o siebie w domu, małym kosztem. Zacznij pisać. Może znajdą się też inne kobiety, stworzycie grupę wsparcja, będziecie dawać rady- będzie Ci łatwiej :) To forum jest od kilku dni, ale naprawdę spróbuj :)

chyba masz świadomość, że jeśli będziesz jeść "co popadnie", to nigdy nie schudniesz? to chyba oczywiste zacznij od tego i nie przesadzaj, że nie masz czasu na pełnowartościowe posiłki, bo przy jednym dziecku, to tylko kwestia braku organizacji

leń jesteś i tyle

pyza !

Przenieś się na abckosmetyczne.pl/forum tu to tylko potrafią wyzywać.... Tam pogadamy :)

weż się za siebie bo mąż znajdzie sobie zgrabną szczuplejszą

A nie mogłabyś wieczorem jak córka pójdzie spać, przygotowywać sobie jedzenia na następny dzień, żeby nie jeść tego co popadnie?

Chodzisz na spacery?