deska serów - jakie w ciązy

Witam, chciałabym przygotować na spotkanie ze znajomymi deskę serów. Jakie gatunki kupić? Nie musi być wykwintnie i tylko żebym ja też mogła je zjeść a jestem w ciąży...

dziewczyny, czy wyście podurniały do reszty? mam na myśli kobiety ciężarne oczywiście ciąża to nie jest choroba!!! i od kiedy to jakikolwiek ser może szkodzić ? nawet kobiecie ciężarnej? no chyba że masz alergię na białko ja pierdole:o

po co chcesz robić deskę serów, skoro np. pleśniowych jeść nie powinnaś? ­ poza tym deskę robisz dla gości, nie musisz się obżerać wszystkimi rodzajami. ­ a potem się baby dziwią, że w ciąży przytyły 30 kg :o

nie ma to jak dobra rada, Ciąża to nie choroba... ale z jakiegoś powodu unika się alkoholu,surowego mięsa i ...serów pleśniowych. I to robi każda odpowiedzialna przyszła mama. Dlatego pytam się, bo wiem, że pleśniowych jak i z mleka niepasteryzowanego trzeba unikać, a w większości "przepisów" na deskę serów są pleśniowe,i takie których nie znam. Uważam,że bez sensu przygotowywać jeden posiłek dla gości inny dla siebie, dlatego proszę o pomoc.

Możesz kupić co chcesz, oprócz serów pleśniowych. Tego w ciąży nie powinno się jeść.

Podurniały to te, które uważają, ze przesadzamy. Też jestem w ciąży i w każdym poradniku dotyczącym diety ciążowej jest informacja, że w ciąży nie je się surowego mięsa i serów pleśniowych! Jeżeli ktoś jest niedouczony, to niech się nie wypowiada.

Może zamiast tej deski serów zrób fajne korki? Albo małe papryczki nadziewane serem Almette z ziołami. Pychota!

http://lepszysmak.wordpress.com/2012/01/06/deska-serow-na-bogato/ Tutaj masz przykładową deskę serów, jeżeli koniecznie chcesz ją robić. Możesz podać trzy czy cztery rodzaje serów, w których tylko jeden będzie pleśniowy. Na pewno się najesz ;D.

może zrób deskę serów i wędlin (jakieś dobre suche kiełbasy, chorizo, szynka dojrzewająca itp.), uzupełnioną o orzechy, winogrona i co tam jeszcze chcesz. ­ z polskich serów bardzo polecam stary olęder.

jesteście obie pojebaane , nawet niedojebane, wystarczy że zapłodnione święte krowy sery pleśniowe również się spożywa a wy najlepiej połóżcie się na stogu siana i czekajcie na rozwiązanie po chuj przyjmujecie gości skoro macie z tym takie problemy i lecicie z nimi na forum?

a najlepiej poproście o takie porady własne matki one na pewno żywiły się w czasach komunizmu zdrowo i bez"pleśni":D

"jesteście obie poj**aane , nawet niedoj**ane, wystarczy że zapłodnione święte krowy " no no, jaka kultura i szacunek dla kobiet w ciąży.

prawie dokładnie podszywie nieudolny:D:D:D::D mnie Mama karmiła ziemniakami i do tego mlekiem z własnej piersi :D a teraz te młode matkojebki kawałka sera z pleśnią nie zje , bo jej na półd się rzuci :D z takim rozumem to i bez pleśni już to dziecko ma stopień upośledzenia w łonie :o :D kurwa , jeszcze więcej takich zjebów ,a społeczeństwo przerodzi się w cyborgi:D W sumie już to się dzieje:o i jeszcze zaznaczę , ze dzisiejsze matki karmiące niech lepiej nie karmią swego dziecka własną piersią :D sądząc po was i po tym czym się żywicie , jesteście chodzącą trutką :D

od razu widać , że autorce nie spodobały się opinie :D oczekiwała głaskania po główce , bo przecież ona jedyna w ciążę zaszła :D cód !!!!!!!!!!!!!!!!! , w szlecie publicznym na dyskotece takie coś miało miejsce !!!!!!!!:D podszywaj się dalej i pokazuj swoją ułomność! dlaczego nie? tylko pozazdrościć takiej przyszłej matki ! :D:D:D:D:DDD: rodzice debile i stąd mamy społeczeństwo debilne!!! :D