Filologia słowiańska - warto?

Marzę, żeby studiować specjalność z językiem chorwackim lub słoweńskim, ale tak się zastanawiam, czy mam szansę po tym pracować w zawodzie?

ale jakim zawodzie? tlumacza, nauczyciela, przewodnika?

Tłumacz lub przewodnik.

jesli jest to malo popularny jezyk z pewnoscia warto i szanse na znalezienie pracy beda wieksze.

ja poszłam na ukraińską tak dla jaj :D i spoko. jestem bardzo zadowolona, że nie uległam tej panice w domu! mój ojciec grzmiał "co będziesz po tym robić"!!! co to za fanaberie! idź na zarządzanie :P itp skończyłam studia dawno, kiedy jeszcze były 5 letnie. Pracuję "prawie" w zawodzie. Język i znajomość Ukrainy się przydaje! nie żałuję.

znajomosc jezyka zawsze zwieksza szanse na prace, jakakolwiek ale pamietaj, ze niezaleznie od wyksztalcenia jak nie bedziesz dobra w tym co robisz, nie bedziesz potrafila sie zareklamowac to nie znajdziesz pracy

Oczywiście, że zamierzam przykładać się do tego, aby być jak najlepsza w tym, co robię:) Historia i kultura krajów byłej Jugosławii to moja pasja, więc postanowiłam wybrać studia ściśle związane z tym tematem.

Właśnie nie wykluczam wyjazdu za granicę po studiach, chociaż mam nadzieję, że i w Polsce uda mi się znaleźć pracę po tych studiach. Lubię języki obce, zwłaszcza te słowiańskie, i bardzo zależy mi na tym, aby któryś z nich opanować do perfekcji.

Niewryj - ukraińska też świetna. :) Ciekawy kraj, kultura... jakaż odmiana dla zachodniego stylu życia, tak sztucznego i nudnego!

wszystkie nietypowe filologie sa warte uwagi znam wielu anglistow, ktorzy nie moga znalezc pracy, bo tak duza konkurencja jest w zawodzie a zapotrzebowanie niewspolmiernie nizsze do ilosci absolwentow ja zaczynam filologie grecka :)

Grecka też fajna :)

Spoko, zwłaszcza, że się tym pasjonujesz. Zawsze lepiej pójść na coś co nas kręci, niż na byle jakie studia byle tylko studiować. No i kierunek dość niszowy, bo wszyscy się teraz pchają drzwiami i oknami na filologię angielską i hiszpańską. I potem płacz i lament, że pracy nie ma. Jeszcze pół biedy, że ktoś poszedł bo lubi, bo to jego pasja, ale sporo ludzi idzie, bo są modne, przynajmniej w moim środowisku

Mnie tam anglistyka czy hiszpańska w ogóle nie interesują. Za to języki słowiańskie:) O tak, są przepiękne! Już w liceum zakochałam się w rosyjskim i był nawet okres, gdy planowałam tego typu studia. Potem jednak zwyciężyła fascynacja ex Jugo i dlatego postanowiłam poznać jak najlepiej tamtejszą kulturę, historię i język:)

idz, zwlaszcza, ze jak piszesz nie chodzi ci tylko o sam jezyk ale takze literature, historie, kulture regionu

No to śmiało :) wydaje mi się, że całkiem sporo możliwości potem jest :) powodzenia ;)

Ja skończyłam bałkanistykę z językiem macedońskim i jestem bardzo zadowolona. Mi też wszyscy powtarzali, że po co mi to i w ogóle, a udało mi się znaleźć wspaniałą pracę w zawodzie, a do tego co roku przez 3-6 mies. jestem na cieplutkich i pięknych Bałkanach :D. Rób to, co kochasz!

Studiowałem Filologię słowiańską. Moja koleżanka ją ukończyła. W Polsce masz małe szanse, ale możesz wyjechać, albo być przewodniczką wycieczek. Tyle, że musiała byś znac niemiecki, bo tylko Niemcow stać na wycieczki do Chorwacji obecnie.

Bałkany są cuudowneee ! Byłam niedawno na stopie w Słowenii, Chorwacji, Bośni i Serbii, liznęłam po drodze też nieco Austrii, no i udało mi się pomieszkać nieco u kumpla w Zagrzebiu, więc cóż mogę powiedzieć? Jestem jeszcze bardziej zauroczona niż byłam. Innym powodem, który mną kieruje przy wyborze studiów, jest możliwość poznania ludzi o pokrewnych zainteresowaniach. Obecnie nie znam praktycznie nikogo, kto podzielałby moje zainteresowania, a szkoda, bo Bałkany to przepiękny region! W przyszłym roku planuję wypad do Rumunii i Bułgarii, więc już nie mogę się doczekać. ;)

fajny pomysł chorwacki, słowacki, grecki-)) ja lubię grecki-)

Niemieckiego pewnie będę się uczyć, bo mój ojciec chce mi załatwić pracę w Austrii na przyszły rok i dobrze, żebym znała chociaż podstawy.

praca to pewno jak ktoś pisał, przewodnik, rezydent, pilot, tłumacz Gdybym teraz szła na studia, może i też bym wybrała jakąś filologię, ale nie polską. Koleżanka to kończyła, ale czy tak włada jężykami? hmm chyba za dużo się nie nauczyła

W ogóle jeśli są tutaj jacyś slawiści, fascynaci Bałkanów, Czech itp. to zapraszam na gg 2888595.

polecam balkanistyka.org na fb, tam są jej "fani" , języków, kultury... Albania też się znalazła-osobiście uważam, ze bardzo ładny kraj

W Albanii niestety nie byłam, nad czym ubolewam niesamowicie, bo i Berat "miasto tysiąca okien", Butrint... Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Najpierw muszę zwiedzić Bułgarię i Rumunię, bo to od nich zaczęła się moja fascynacja tymi klimatami ;) A za stronkę dziękuję, wstąpię chętnie :)

Wiesz, ja np. kończę teraz historię, ale przyszłość wiążę z językami obcymi, bo po pierwsze, zawsze to bardziej przyszłościowe, po drugie zaś, ciekawsze. Dlatego fajnie, że na UJ można iść na ten kierunek także po innych humanistycznych. Dziwi mnie więc niewielka ilość chętnych na slawistykę.

W sensie na magisterkę, bo licencjat robię akurat z histy.

Na jakie kierunki?

bimbałek :D :D :D ha ha sorry, ale nie wiem gdzie ty kończyłeś tę filologię, że piszesz "bym" osobno ;) to raz. Dwa, u nas na wydziale był taki żart. Facet filolog, to albo kiepski filolog, albo kiepski facet :D :D sorry, tak mi się przypomniało ;)

i racja, sporo ludzi idzie potem pracować w turystyce. można dodatkowo coś skończyć, ale znam takich co prosto po mgr poszli do pracy. i siedzą np. całe lato na Krymie ;)

politta Praca po słowiańskiej? Wszyscy moi znajomi poszli na inne kierunki na mgr bo nikt nie potrzebuje filologów słowiańskich. wszystko zalezy od pomyslu na siebie, innych zdolnosci nie ma kierunku, ktorego ukonczenie automatycznie gwarantuje prace poza wyksztalceniem trzeba dac tez cos od siebie