Jak przestać być znerwicowaną pesymistką?

Zawsze się boję, przewiduję najgorsze scenariusze.. teraz jeszcze jestem po poronieniu i łyzeczkowaniu, przed zabiegiem sam stres, ze az sie chyba ze strachu dusilam maseczką z tlenem, teraz znow czytam o powiklaniach, martwie sie bolem podbrzusza choc w sumie ma prawo byc, a generalnie tak jest z kazdym zdarzeniem w moim zyciu. Mam nawet nadcsienienie typowo na tle nerwowym. Jak się zmienic, zeby zawsze miec wiare, byc optymistka, nie denerwować się od razu, nie myslec, nie zadreczac?

porozmawiaj ze swoim lekarzem. Powinnaś to leczyć u specjalisty bo sama pewnie nei dasz rady.

mas zna mysli psychiatrę?

zbadaj sobie hormony tez tak mialam

hormony mają cos wspolnego z pesymizmem, lękami (głównie chodzi o objawy i choroby) i zadręczaniem się?

no w moim przypadku mialy unormowalam je i jest ok

choc czasem jeszcze to powraca ale juz w mniejszym stopniu badania to tsh prolaktyna i testosteron zrob je ok 3-5dzien cyklu i daj znac jak wyszly pozdrawiam

psycholog.

ja mam to samo. stresuje sie wszystkim....nową pracą, jak mam iść do banku coś załatwić, jak mam gdzieś zadzwonić, jak mam jakieś szkolenie. to jest bardzo uciążliwe. chciałabym to zmienic ale nie potrafie...

mialam top samo. trafilam do psychiatry-leki, i psycholog-rozmowy. jest duzo lepiej.

zyc z tym tylko nie da rady nic zrobic:(

ech wlasnie to nie jest prpste, a na tle objawow zdrowtnych jestem calkkiem pzrewrazliwiona i spanikowana

Brzmi znajomo. Nazywa się to nerwica lękowa :(

teraz niedosc ze sie zadreczam ze bole moga swiadczyc nie o obkurczaniu acicy i hormonalnej burzy powtoru jajnikow do pracy itp ale o czyms znow zlym np jakims stanie zapalnym, choc to dopero 3 dzien od zabiegu i nie mam zadnej goraczki, a krwawienie lekkie, to tak jak mowie umie mi sie zrobic duszno z nerwow czego dowodem byla reakcja na tlen (ja nie wiem czy ktos inny dusil sie tlenem), teraz to sie martwie, ze z tego strachu nie bede miala juz nigdy sily starac sie znow o dziecko... nie mowiac ze boje sie wynikow hist-pat i tak w kolko... pzred rwaniem zeba pzreczytalam milion forow o powiklanaich i balam sie, ze moge dostac wstrzasu anafilaktycznego od zastrzyku i tak mozna mnozyc przyklady