Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czydasietak

Czy da sie tak?

Polecane posty

Gość Czydasietak

Witam Moja tytuacja wyglada tak syn przyjął moje nazwisko został ochrzczony pod moim nazwiskiem i teraz mam pytanie czy jest możliwość zeby go ochrzcic jesCze raz pod innym nazwiskiem? Chodzi o chrzestnych kochamy syna nad życie ale popełniliśmy największy błąd w zyciu z doborem chrzestnych..a więc czy da sie ochrzcic dziecko jeszcze raz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no poważnie pytasz?
czy jaja sobie robisz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .m.m.m.m.m.
a co Chrzestni mają wspólnego z nazwiskiem? Bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
"Mam ogromną prośbę a właściwie pytanie, czy można i w jaki sposób zmienić dziecku chrzestnego. Mam 7 letniego syna jego chrzestny między innymi jest siostra męża, z którą nie utrzymujemy kontaktu, jest osobą która żyje z mężczyzną w konkubinacie, w dodatku ten mężczyzna z poprzedniego związku ma dwójkę dzieci. Z tej przyczyny chciała bym zmienić rodzica chrzestnego mojego syna, bo nie widzę w tej osobie wzoru i pomocy w wychowywaniu dziecka w wierze katolickiej. Czy mogę coś takiego zrobić i gdzie to mogę zgłosić. Pozdrawiam - Beata Ś. W Kościele rzymskokatolickim nie ma możliwości zmiany rodziców chrzestnych dziecka. Obowiązki i godność chrzestnego są na stałe przypisane do tej osoby. Pytanie to uświadamia, jak ważne jest rozważne przemyślenie decyzji o wyborze rodziców chrzestnych. Należy pamiętać, że nie każdy nadaje się do tej roli, i nie każdemu można poświęcić kwestię wychowanie dziecka w katolickich wartościach. Pozdrawiam Arkadiusz Klimczak" http://www.ekumenizm.pl/content/article/20060404081431533.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
co do pytania wątpię.. ale co jest nie tak z tymi chrzestnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czydasiezrobic
Z nazwiskiem napisałam dlatego ze wiem ze kościoł nie pozwoli na ponowne ochrzczenie..ale gdyby podać inne nazwisko i iść do innego kościoła? Z chrzestnymi jest tak ze strasznie sie zazekali ze bedą pamiętać i wogole matka chrzestna nie przyjechała na pierwsze urodziny bo powiedziała ze nie ma kasy po czym pojechała sobie na wakacje...ja nie oczekuje prezentów tylko pamięci nie chciałam zeby cokolwiek kupowała chciałam zeby tylko była ale nas zlala...chrzestny powiedział ze akurat w ten dzien ma jakaś "bardzo" ważna sprawę i tez nie przyjechał strasznie sie poczulismy...pozniej sie okazało ze zalal sie w trupa bo miał imprezę u siebie w domu...byliśmy bardzo zawiedzieni ...jak tak mozna? Juz widzimy ze popełniliśmy straszny błąd a przed chrzcinami to aż nas prosili wtedy przyjeżdzali co dwa tygodnie zeby sie pokazać nie rozumie nic z tego dlaczego tak zrobili:-( zamydlili nam oczy po czym kompletnie zlali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co ci z tego jak nawet
oszukasz kościół?? Daj już spokój. Takich chrzestnych ma dziecko- trudno. Zapewne ma inne ciocie i wujków którzy bardziej się nim interesują. Zdarzają się pomyłki i trzeba z tym żyć A poza tym nie wstyd by Ci było przed nowymi chrzestnymi?? co bys im powiedziała? "tamci okazali się do bani więc lepsi już nawet będziecie Wy??" Ja wiem, że bycie chrzestnym do czegoś zobowiązuje, że są to wazne osoby w życiu dziecka. Z drugiej strony jednak, skoro już tak się stało to wielkiej tragedii nie ma. Ja tez miałam chrzestnego do niczego i jakoś z tym żyłam i nie cierpiałam z tego powodu. Miałam za to świetnego wujka, który był dla mnie najfajniejszym wujkiem na świeci- a to, ze nie był moim chrzestnym nie miało żadnego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janshshshs
No właśnie oszukam Kosciol:-( ale naprawde zależało nam na dobrych chrzestnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
A ty myślisz że kościół nie prowadzi żadnych zapisów, żadnych ksiąg sakramentów, że jest głupi?? Gdyby to tak działało to nie trzeba by unieważnień ślubu, bo wystarczyłoby pójść do innej parafii pod nowym nazwiskiem i z głowy. :O Będziesz w innej parafii chrzcić to zażądają zgodnie z prawem zgody na chrzest z twojej parafii. Daj sobie spokój -to że ktoś jest podany jako chrzestny to nie znaczy że ma być najważniejszy, zwłaszcza jeśli są inni, którzy są bardziej do dziecka przywiązani. Chyba w ogóle nie rozumiesz o co chodzi w byciu chrzestnym -wcale nie o imprezy z okazji roczku czy kolejnych urodzin. Mają wspierać rodziców w wychowaniu dziecka w wierze. Ale w czym będą wspierać kolejni chrzestni jeśli rodzice będą okłamywać kościół więc tak naprawdę taki chrzest jest od początku nieważny dla Boga. Jeśli wierzysz to tak się zachowując sama sobie przeczysz. Czy to ważne kto jest na papierze wpisany? Przemyśl to sobie, bo widzę że chyba priorytety ci się pomieszały. Imprezy i inne to nie numer jeden. Nie ma chrzestnych to nie ma. A co zrobiłabyś gdyby chrzestni dajmy na to zmarli wcześnie? Też poszłabyś kolejny raz chrzcić, bo nie będzie chrzestnych na komunii na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czydasiezrobic
Właśnie ze nie zadają ostatnio jak go chrzcilismy to nie wymagali od nas żadnych papierów jedynie od rodziców chrzestnych akt bierzmowania :-p I co ty wogole porownujesz smierć jaka ty głupia jestes!!! Mnie nie chodzi o imprezy!!!! Tylko o pamięć o dziecku!!!!! Zeby nie czulo sie zle pozniej!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasuila maniulao
co za idiotyzm???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde.........
kurwa, co za zascianek zyje w tej polsce :O????? az trudno uwierzyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyć mi się nie chce
zaścianek to mało powiedziane, ja swoich chrzestnych rodziców od 10 lat nie widziałam i jakoś nie rozpaczam a nigdy się nie interesowali, matka ich wybrała a potem jak obcy ludzie nie interesowali się swoją rolą ale mi to wszystko jedno było i matce też...no faktycznie dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogeeee
to ty masz wychowywać dziecko a nie chrzestni, zrobiłaś sobie to zapierdalaj na nie, ale przygłup z ciebie, jeszcze takiej idiotki to w zyciu me widziałam.Nie dziwię się, że zostałaś sama z dzieckiem, bo mieć taką zonę, o nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
Tak, głupotę to ty może zobacz w sobie -skoro nie wybrałaś odpowiednio chrzestnych. A jeśli ci kolejni chrzestni po kilku latach zapomną o dziecku to co znów chrzest powtórzysz? Idź i chrzcij choćby i 5 razy -nie moje rybki, nie moje akwarium. Jeśli ci takie oszustwo nie przeszkadza -bo ważniejsze jest samopoczucie dziecka to w sumie żadna dla ciebie różnica ilu chrzestnych ma. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czydasietak
A gdzie na napisałam ze mąż mnie zostawił??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×