ciąża

w niedzielę kochałam się z chłopakiem. zapomniał włożyć prezerwatywę. twierdzi że nie skończył we mnie. możliwe że miałam dni płodne. miałam przez jeden dzień objawy jak na owulację, a później nie było tych objawów. czy doszło do zapłodnienia? od tamtej pory codziennie czuję się źle. wczoraj odbijało drożdżami, chociaż nic takiego nie jadłam. jak coś zjem czuję się ciężkość na żołądku. na test jeszcze za wcześnie, ale boję się że to ciąża. ostatni okres zaczął mi się 26 sierpnia. teraz będę czekać czy dostanę. proszę o napisanie czy to możliwe żeby tak wcześnie były objawy?

i po co było się kochac???

to ciaza. na bank.

skoro nie bałaś się kochac to nie powinnas bac się teraz, że jesteś w ciąży...

twierdzi, ze nie skonczyl w tobie - jak to twierdzi, to gdzie skonczył - wciagnął spowrotem

jak wypiję sok to czuję jakbym miała wymiotować a tego nie mogę zrobić

może to wszystko jest ze strachu? czy któraś tak miała w ciąży?

ze ze strachu bardzo duzo moze sie dziac :o mozna miec schizy, widziec rzeczy, ktorych nie ma, mozna znajdowac u siebie objawy, ktore nie wystepuja... raz przez to przechodzilam :o zycze Ci, zebys nie byla w ciazy, jesli nie chcesz :)

do okresu muszę czekać ok tygodnia, a przez ten tydzień to chyba zwariuję :[