Czy któras z was umówilaby sie z nizszym od siebie facetem ?

Na przyklad poznajecie faceta przez internet i on podaje ze ma 178cm a na spotkanie przychodzi facet 170... Czy zerwalybyscie znajomosc ze wzgledu na wzrost/klamstwo?

Jak facet jest niższy od kobiety choćby o 1 cm to już jest skreślony często też jest minimalny poziom np. 195 cm

Jakby byl niewiele nizszy, to bym sie umowila, ale na pewno zerwalabym znajomosc, gdyby mnie oklamal. Nie znosze klamstwa, nie cierpie tez zakompleksionych osob - a takie klamstwo na temat wzrostu swiadczy o niezlych kompleksach.

Siema FRODO :D

niektore wymagania wzajemnie sie wykluczają, przystojny facet 195 to jeden na milion, podobnie jak atrakcyjna wysoka kobieta z cyckami D , wiekszosc to przeciętniary niczym sie nie wyrozniają

Pewnie, że umówiłabym się. Wygląd nie ma znaczenia.

Wkurzyłabym się za kłamstwo i prawdopodobnie znajomość by się nie rozwinęła bo ciągle miałabym to w pamięci. Ja staram się być fair, więc lubię jak ludzie odwdzięczają mi się tym samym. · A mam 162 więc ciężko mi znaleźć niższych mężczyzn. ­ A post z 18:44 jest pewnie pisany przez faceta, więc nie wiem co to wnosi do pytań o opinię kobiet.

z kłamczuchem natychmiast zerwałabym znajomość. podobnie jak Wilczyca mam 162 i nie za bardzo wyobrażam sobie znalezienie niższego faceta :D

niższy facet ode mnie to śmieć niegodny chodzenia po tym samym chodniku co ja

facet zaczyna sie od 175 baba od 170 i taka jest prawda

kłamstwo niestety podziałałoby odpychająco, w przeciwieństwie do wzrostu. Trzeba jednak mądrze podejść do sprawy i pomyśleć o jego kompleksach... Facet musi być wysoki??? Nie dla mnie :) wolę wzrost zbliżony do mojego, dla mnie to wygodniejsze w większości kwestii życiowych (sama mam 165 cm). Jak kto lubi :) Ja za to nie lubię chudzinek facetów, mimo że sama jestem bardzo szczupła. To zależy od gustu kobiety, poza tym nie wszystko sprowadza się do wzrostu, ale O MATKO!TAK! - liczy się też charakter i ogólny look zewnętrzny, prezencja:)

Uuu, to baby mają tylko 5cm by się zmieścić bo od 175 to już facet, problematyczne dość. ­ Dobrze, że mężczyźni i kobiety nie muszą sprawdzać w tabeli wzrostu do której grupy się zaliczają

bo wy lubicie panów w stylu BEAR

to prawda. kaliban jest bearsem dokarmiam go, żeby mi nie schudł bears

Kurwa apacz, weź spierdalaj i tak się z tobą nie ożenię:D W życiu założyłem 3 tematy dt wzrostu wszystkie jako Frodo. To raz. Co do tematu - na wuja chcesz się umawiać z wyższą laską? One mają pierdolca na punkcie szpilek i prezencji więc może być ciężko. Znajdź se niższą i po sprawie. A jak masz 170 wzrostu, to raczej nie szukaj przez neta, bo jak napiszesz, że masz więcej to potem będą reagowały jak Calluna, a jak napiszesz prawdę to w ogóle nie będzie im się chciało z Tobą gadać.

ze wzgledu na wzrost - nie, ze wzgledu na klamstwo - tak;-)

u mnie dwa razy tak. A ty jak reagujesz gdy mówi, że 60 kg a przychodzi 90 kg? też się cieszysz ?

ROR - czyli czasem dobrze jest skłamać:)

akuku24 ;))) - kilosy akurat można zmienić.

tak.

[zgłoś do usunięcia] frodo the niziołek ROR - czyli czasem dobrze jest skłamać" cos z logika ci nie styka - ze wzgdu na zwzrost nie zerwalabym znajomosci, ze wzgledu na klmastwo a i owszem - jak doszlas do takich wnioskow ze poplaca sie klamac?;-)

ROR - doszedłeś. Pytanie brzmi - "czy któraś z was umówiłaby się z niższym facetem". Napisałaś, że ze względu na wzrost nie, ale na kłamstwo to tak. Zrozumiałem, że jakby skłamał to byś się umówiła, najwyżej po wyjawieniu prawdziwego wzrostu byś zakończyła znajomość, a jakby otwarcie przyznał że jest niższy to do 1 spotkania by nie doszło.

"Pytanko..takie.mam Czy zerwalybyscie znajomosc ze wzgledu na wzrost/klamstwo?" na to pytanie odpowiedzialam - ale jesli nie zrozumials to trudno;-)

ROR - Myślałem, że odpowiadasz na pytanie z tematu:P Ale z drugiej strony nie oszukujmy się - jakby koleś przyznał, że jest niższy to raczej też byś podziękowała.

to ty sie nie oszukuj i wypoweidakj najlepiej w swoim imieniu, dla mnie nie te cm sie licza;-)

ja nie rozumiem co takeigo zlego w nizszych facetach :) dokladnie - wage mozna zmienic. i jak ktos jest gruby/otyly to w 95% przypadkach z wlasnej winy i lenistwa :) wlasnie ktos taki odpadalby u mnie na wstepie. gruby/zbyt chudy facet = niemeski dla mnie, a nie NISKI!! wg Was facet jest bardziej meski , bo jest wyzszy ???? mam nieco inna wizje :) moj obecny facet jest ode mnie wyzszy o 10 cm i wcale bym sie nie obrazila,gdyby byl nizszy :) kochalabym go tak samo, na pewno zwrocilabym na niego uwage w tlumie osob, bo ma niesamowite, wyrzezbione cialo i , co najwazniejsze, osobowosc :)

ROR - byłaś kiedyś z niższym? Ale szczerze. Wiadomo, że takie rzeczy to tylko w erze. O kurde rap mi wyszedł:)

takasobiejestembabka - Teoretyzujesz, w praktyce jakby był niższy, to pewnie w ogóle nie byłabyś zainteresowana.

frodo - masz kompleksy i trudno ci uwierzyc ze inne laski nie maja;-) tak bylam z nizszym facetem dla mnie to bez znaczenia " gruby/zbyt chudy facet = niemeski dla mnie, a nie NISKI!!" to dla ciebie (czy nawet dla mnie) ale sa laski ktore oceniaja wedlug wlasnych kryteriow, niekoniecznie takich samych jak twoej;-)

nie teoretyzuję :) wiem to. ale jeśli ktoś jest niski i całą winę niepowodzeń u płci przeciwnej zrzuca na wzrost, to już inna sprawa ;)