kto był w kinie na filmie 'TED' ?? polecam :)

świetna komedia

też na tym byłam i też polecam, świetny film

Raczej gówno, nie warte złamanego grosza.

nudy, nudy i wcale nie śmieszny, taka tandeta

wyjaśnijcie dlaczego gówno? wg mnie śmieszne żarty, fabuła która nie jest zbyt wtórna, fajni aktorzy, dobra gra

ja się nudziłam na tym filmie, jak Ci mam wytłumaczyć?

Humor na poziomie gimbusa.

którym sie nie podoba po prostu nie maja poczucia humoru i tyle :)

super film byliśmy wczoraj i się uśmialiśmy, najfajniejszy motyw z podrywem teda w sklepie..super polecam

no nie wiem czy takiego gimbusa. niektóre żarty były prostackie wręcz i banalne, ale nie powiedziałabym tak o całym filmie.

ja tez polecam do pośmiania, lekki

bardziej mnie smieszy taka staroć jak American Pie

akurat podryw teda w sklepie należał do tych bardziej prostackich elementów :P

ogladalam dzis online, stracilam troche czasu, wg mnie początek dobry końcówka przewidywalna, przełodzona do szpiku kości. liczylam na jakies glebsze przesłanie a tu słabiutko :)

American Pie to jest wg mnie totalne dno jeśli chodzi o poziom żartów i przewidywalność, to jest dopiero humor na poziomie gimbusów

quiq to jest lekka komedia do pośmiania, ja tam od takich produkcji zbyt dużo nie oczekuję, ale uważam, że film jest bardzo dobry jak na hollywoodzkie standardy, świetny :)

ja tez wole juz american pie. tam przynajmniej byl;y momenty w któych się moglam pośmiac. w tedzie nudne love story

jakie przesłanie?? o czym ty mówisz?? film jest do pośmiania sie z tekstów i wygłupów miśka a nie thiler psychologiczny nad którym trza mysleć

ale dlaczego mnie obrażasz? nie potrafisz kulturalnie dyskutować, przecież ja nikogo nie obraziłam a mam prawo mieć swoje zdanie

no jak się skupialiście tylko i wyłącznie na wątku związku, to sporo straciliście :)

gdyby wątek związku zakonczyl sie moze inaczej to nie byloby zle

ale kto kogo obraża? :O odniosłam się tylko do tego co wcześniej napisał UI, nazwał teda humorem na poziomie gimbusów, a potem Ty piszesz o American Pie, no właśnie dla mnie American Pie jest typowym wręcz sztandarowym przykładem humoru na poziomie gimbusów. nikogo tym nie obrażam, odniosłam się tylko do wczesniejszych slow