zazdrośni faceci!

Witam kobitki! :-) Co powiecie na temat zazdrosnych mężczyzn? Czy jest to naprawdę uciążeniem w pewnym stopniu dla kobiety? PORANNY TEMACIK! :-)

to jest tzw. zespół Otella szczególnie częsty u alkoholików

Psychoz urojeniowa. Tak, rozumiem. Ale nie chodzi mi o, aż takich zazdrośników :-)

Tylko cioty i nieudacznicy są zazdrośni. Prawdziwi faceci sami ruchają na boku i mają w dupie zazdrość!

to wina kobiet, bo daja facetom powody do zazdrosci

Twoi zdaniem, żeby być prawdziwym facetem trzeba "ruchać na boku"? Dziwne masz to podejście. Współczuje Twojej obecnej, czy też przyszłej wybrance. Chuj zawsze zostanie chujem. :/

Nie zgadzam się w zupełności - wojtunio... ponieważ są i takie, które fakt faktem dają powody, ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka...

Kobieta ma sprzątać, gotować i kija pucować, a nie dawać powody do zazdrości!

Haha, pierwsza lepsza powinna jak najszybciej wysłać Cię do psychiatry :-)

nie wrzucam wszystkich do jednego worka, tylko pisze na podstawie wlasnych doswiadczen

Najbardziej lubię jak kobieta robi mi loda na kolanach!

mowisz o zazdrosnych facetach -ja mysle, ze sa uciazliwi w zyciu. Kazdy zdrowomyslacy czlowiek sam wie, jakich granic mu nie wolno przekraczac.Dotyczy to tak mezczyzn , jak i kobiet . Po co w takim razie zazdrosc.Kazdy sam powinien sie pilnowac przeciez :-D i nie ma powodow do tejze zazdrosci. Malo tego uwazam, ze zazdrosc w kazdej dziedzinie jest zla.Tylko kiepsci samopoczucie zazdrosnikowi.Jest nieszczesliwy, zgorzknialy i sfrustrowany . Taka kupka nieszczescia . Co innego zdrowa rywalizacja , ktora moze doprowadzic do sukcesow .

No i zgadzam się z Tobą kochana. :D

Nie zgodzę się :).Jak kogoś się kocha-jest zazdrość,bo to oznaka często,że nam zależy.

jak ja nie nawidze zazdrosnych facetow!!! wystarczy ze kolega jest o mnie zazdrosny ale wrza nic do niego nie dociera i ciagle mam tylko z nim problemy i pisze esy typu:co robisz,a po co tam chodzisz,a z kim jestes,a kto jest i takie tam..normalnie mam tego dosyc!! ciezko zyc z takimi

Jak się kogoś kocha to się jest zazdrosny. Po prostu nie należy dawać powodów do zazdrości. Jak facet czy kobieta wychodzą sami na dyskoteki to jak można nie być zazdrosny?

No własnie,nie wierzę,że jakby Wasz mężczyzna poszedł sam do klubu i tańczył z jakąś babeczką to zero zazdrości..