Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maż z krakowa

czy warto sprobowac z inna?

Polecane posty

Gość kaliban! kaliban! ...
nie rob drugiemu co tobie nie mile,szczegolnie gdy twierdzisz ze kochasz jeszcze moglabym zrozumiec gdyby z zoną bylo źle,była oziębła czy coś..ale skoro jest taką bombą jak twierdzisz? zaryzykowalbys związek z bombą dla seksu ktory moze sie okazac duzo gorszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
najechalam nie na ciebie tylko na mezczyzn u ktorych kurestwo wygrywa..ty widze jeszcze walczysz ze złą naturą,oby rozum i serce wygrało bo świat dość już jest skurwiony przez te zdrady,przez to że ludziom sie w dupach poprzewracało i chcą więcej niż powinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż z krakowa
kaliban żona nie była dziewica, i myślisz,że jak się w wieku nastu lat zakochałem to myślałem,że przed ślubem inne muszę przelecieć bo zacznę sie zastanawiać?! Dopiero mnie naszło zastanawianie jakiś czas temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
ja ci powiem jak to będzie ... ona cię kocha - to pewne, w przeciwnym razie już by cię w dupę kopnęła za same te dylematy ja bym tak zrobiła, bo co to za miłość, co to innej chcesz wsadzić żebyś się chociaż zakochał to można by to było zrozumieć twoją zdradę znaczy ale nie ... ty po prostu sobie chcesz gdzie indziej włożyć ;-) zatem ... ona cię kocha, więc jak już będzie wiedzie, że to zrobiłeś to będzie próbowała zapomnieć i żyć dalej ... ale tak się nie da więc masz, jak w banku - rozwód, albo jej zdradę w odwecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż z krakowa
ja tylko.... myślę,że Twoj scenariusz jest prawdopodobny:-) Żona z Łodzi zrozumieć mogła w pełni tylko osoba będąca w takiej sytuacji,wszak nażarty na bank nie zrozumie głodnego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
a dlaczego jedna dobra kobieta to za mało? jak zepsutym trzeba być człowiekiem... jak tak jestescie ciekawi tej innosci to sie uczciwie rozejdzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
mnie by serce pękło jakbym sie starała dla faceta,ufała mu,słyszała że jestem najlepsza a potem by sie okazało że to nie wystarczyło,wolal mieć to porównanie nawet jesli gorsze a jak myslal ze bedzie lepsze to znaczy ze ja nie bylam najlepsza o widzisz,to jest dobre. Jeśli twoja żona jest najlepsza,porównanie będzie gówno warte Jeśli okazałoby sie że jednak jakaś inna jest lepsza - z żoną i tak czas sie rozejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
o to, to ... masz rację osobiście wolałabym, żeby mąż mnie zdradził z moniką belluci niż z zochą z warzywniaka i to tylko z tej przyczyny, że miała inną cipkę jesteśmy pierwsi dla siebie - ja i mąż i nie wyobrażam sobie takich przemyśleń ja twoje mężu z krakowa ;-) nie wykluczam, że kiedyś mnie lub jego dopadnie strzała amora i że ktoś inny namota nam w głowie ale zdradzać z ciekawości, no ja cię proszę ... a ty sam prosisz się o problemy i skoro twoja żona taka super, to na pewno nie będzie miała problemów ze znalezieniem chętnego, gdy ty już będziesz płakał i błagał ale swoje błędy musisz popełnić sam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wszystkim za normalne i przede wszystkim racjonalne odpowiedzi,daliście mi do myślenia,miałem chyba szczęście,że akurat poważniejsi ludzie na kafe byli. Zachowałem nick ponieważ napiszę później co dalej czy okazałem się ciiipą która dała się ponieść głupocie czy byłem twardy:) Oczywiście dalsze komentarze z chęcią przeczytam. Tak jak wspomniałem nie ukrywam tego przed żoną i ten temat też Jej pokażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
życzę ci powodzenia w życiu, ale jestem pewna, że zdradzisz da się to wyczytać w tym co piszesz pomęczysz się jeszcze trochę myśląc, próbując to racjonalnie wyliczyć czy warto, czy nie ... ale w tobie już rośnie taki robak ciekawości :-P nie rozumiem cię, naprawdę mówisz, że kochasz, że żona jest cudowna że jest bombą w łóżku że rozbiliście już wiele, że praktycznie wszystko że jest ci z nią super więc czego ci brak ??? nie rozumiem cię, ale nie muszę przecież :-P twoje życie, twoje wybory, twoje błędy a że to błąd - w głębi duszy ty też to wiesz ;-) obserwuję w swoim otoczeniu takie sytuacje zdrady z głupoty, z ciekawości to zawsze okupione jest żalem powodzenia raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się nie dziwie
ciekawe ilu z Was chciałoby być w małżeństwie tym który nie ma innych doświadczeń? Przypuszczam ze nikt!Autor chociaz sie zastanawia ma dylemat a wielu w ogole nie myslaloby o partnerce taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neteii
Próbuj, próbuj, poczuj odmianę, jak Ci to już zakiełkowało, to pewnie i dojrzeje.A żona im bardziej Cię kocha, tym większego kopa dostaniesz, jeśli się dowie. A jeśli tylko zacznie podejrzewać, zmienisz na zawsze jej myślenie. Zmądrzeje, i zacznie myśleć o kochankach , prędzej czy później, ale na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rob tego
przede wszytskim przestan o tym myslec, albo jak juz musisz wybierz najbrzydsza, najgrubsza w okolicy i z nia. nie bedziesz chcial juz drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
nie słuchaj odpowiedzi prostaków dla których kobieta to tylko dziura fajnie ze jestes przynajmniej dosc uczciwy skoro dyskutujesz o tym z zoną i nawet zamierzasz pokazac jej ten temat w koncu to ona ma najwieksze prawo do zabrania glosu w tej dyskusji,bo to ona potem bedzie po tym cierpiec albo nie a nie my a do tego co pytal o to czy ktos z nas chcialby byc tym niedoswiadczonym w zwiazku - tak,to bylo kiedys moje najwieksze marzenie - miec jednego faceta na cale zycie dla ktorego ja tez bylabym jedyna.jestem pewna ze gdyby facet zdolny byl do takiej wiernosci to ja rowniez. Są dla mnie znacznie wazniejsze rzeczy w seksie niz porownanie - wyjatkowosc intymnej i bliskiej wiezi z wybraną osobą. Seks polaczony z uczuciem na tyle,ze nie sposob przespac sie z kims tylko dla sportu,ja nie jestem ciekawa ciała faceta dopóki go nie pokocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
jeszcze jedna rzecz mi sie spodobala - to ze on uwaza ze zdrada sprawia ze sie jest slabym frajerem,a nie odwrotnie moze nie zdradzi,miejmy nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfxhfhf
czemu ludziom bardziej brakuje ruchania niz np. podrozy w nieznane? korzystanie z zycia to nie tylko poznawanie nowych cip i kutasow ale nowych miejsc,to duzo lepsze a tu jakies jęki ze on tylko z zoną..i bardzo dobrze,to sie chwali ze seks uprawial z jedną wybraną a nie z chmarą dziwek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjjgjjggg
wlasnie dlatego boje sie prawiczkow..niby fajnie bo on czekal na milosc,bo nie miala go zadna i ja bede wyjatkowa dla niego a potem okazuje sie ze lipa bo mu brakuje niewiadomo czego a jak facet mial przeszlosc seksualną tez nie do konca dobrze bo to uczucie ze jakas go miala,ze jest w jakis sposob zużyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
i jeszcze odniosę się do tej wypowiedzi: "ciekawe ilu z Was chciałoby być w małżeństwie tym który nie ma innych doświadczeń? Przypuszczam ze nikt!" mam takie pytanie ... a on nie wiedział o tym przed ślubem ? o tym, że nie ma innych doświadczeń ? z zaskoku go żona wzięła za męża :-P ? to co to za przeproszeniem za pitolenie ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
taka już męska natura, że żaden samiec nie poprzestanie na jednej partnerce. ciekawość i tak zwycięży, w sprzyjających okolicznościach... niewiele jest takich, , którzy mieli tylko jedną, i tak pozostało, obojętnie jaki stan cywilny... ale uświadamianie tego kochającej partnerce ? czy to ma jakiś sens? dziwi mnie , że Autor ma odwagę pokazać topik żonie, o ile dobrze zrozumiałam....: " kocham tylko Ciebie, ale potrzebuję sprawdzić jak to jest z inną, .." to ja Ją podziwiam . złoto, nie kobieta, jeśli zrozumie. normalnie skarb w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
to fakt, skarb ... skarb ale taki dość naiwny :-(, albo bardzo kochający żal mi jego żony, bo to co on robi to dzielenie się swoimi dylematami, rozważanie ...on rani ją swoją bezmyślną szczerością a mówi, że kocha ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
To wlasnie dobrze ze jest szczery.Przynajmniej da jej szanse na odejscie a nie bedzie oszukiwał.Duzo gorzej dowiedzieć sie o zdradzie np. po kilku latach to jest dopiero tragedia ona zasluguje przynajmniej na szczerość a ta samcza natura jest obrzydliwa,zła i godna pogardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rekinnek
Przesyańcie na niego tak psioczyć. Doskonale rozumiem że chce spróbować z inną - i POWINIEN TO ZROBIĆ. A jeśli żona go naprawdę kocha to nawet nie powinna powiedzieć słowa. Wytrzymał z nią do tej pory więc udowodnił, że kocha i mu zależy. Ale trzeba odróżnić miłość od potrzeb seksualnych. Gdyby żona choć trochę pomyślała o jego potrzebach to już dawno zaproponowałaby zeby wypróbował inną "dziurkę". Ale jest egoistką. Skoro żona nie zamierza zrobić co powinna, to facet bierze sprawy we własne ręce. A żona powinna mu jeszcze dziękować, że mimo seksu z inną, on chce wrócić. Z jej strony takie zachowanie jest kompletnie nieodpowiedzialne. Gość zamiast zwyczajnie sobie znaleźć inną, przelecieć i zapomnieć to musi się wypytywać i zastanawiać. Co to za żona, co normalnie żyć z seksem nie daje. Życie jest jedno więc nie warto robić z siebie takiego niewolnika. Mam nadzieję, że spróbujesz innej a osobiście życzę Ci super kochanki na stałe. Pzdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban! kaliban! ...
faktycznie jakie to poswiecenie ze z nia biedaczek WYTRZYMAL..cudowne okreslenie na milosc malzenską..wytrzymywanie moze jeszcze byl w celibacie,bo jak z jedną to celibat? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja!
@kaliban! kaliban! ... daj spokój, przecież Rekinnek zrobił prowo. BTW zapytam Cię z jakiego znaku zodiaku jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rekinnek
kaliban! kaliban! ale ty nienawidzisz facetów... Nienawiść ci przysłania trzeźwe myślenie... Tym bardziej podtrzymuje co wcześniej napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
Rekinnek, Ty wogóle potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy tylko wpadasz tu i rzucasz się bez sensu jak ryba w wodzie? autor nigdzie nie twierdzi , że ma zły seks z żoną, wręcz przeciwnie- i raczej zdaje sobie sprawę z tego, czego nie rozumieją kobiety......w przeciwieństwie do Ciebie. bo zwykłym ruchaczem być to naprawdę żaden prestiż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rekinnek
aśkaaaa zauważ że to nie ja się rzucam. Wyraziłem tylko swoje zdanie które jest jak widać odmienne od większości i mnie się wyzywa za to. Też nie twierdzę że ma zły seks z żoną, ale żona jeśli kocha to dba też o potrzeby seksualne męża. I nie mówimy o jakiś niewykonalnych fetyszach czy czego tam innego że by nie chciała tylko o zwykłym seksie z inną. Facet niepotrzebnie wogóle się tak tym przejmuje. Powinien znaleźc jakąś chętną dziewczynę i spróbować. A żona jak mądra to zrozumie. Dla mnie to jest nienormalne żeby facet przez całe życie kochał się tylko z jedną przecież to jest strata życia... Czy ona tego nie rozumie jaką krzywdę mu wyrządza? Przecież on jej nie zostawi chodzi tylko o głupi seks z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
Rekinnek, ale sęk w tym, że kobiety tego nie rozumieją. Nie potrafią oddzielić uczuć od seksu, bo nie są facetami. Wy to potraficie, nie mam pojęcia dlaczego ale prawdopodobnie tak jest. Kobiety są inne z natury. Ty piszesz : powinna zrozumieć męża i jego potrzeby, jeśli go kocha. Nie zrozumie jego potrzeb , bo nie jest facetem, my nie rozdzielamy miłości i seksu. A jak zaczynamy chodzić na boki, to znaczy, że mąż dał wystarczająco w kość, by robić to bez wyrzutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rekinek ale musisz zrozumiec jedno. Jest mu z zona dobrze, kocha ja, ona spelnia wszystkie jego potrzeby sexualne do tego stopnia, ze biedak twierdzi, iz niemozliwym jest aby ktoras zrobila to lepiej ;) Jezeli sprobuje sexu z inna kobieta i okaze sie, ze ta druga jest lepsza w lozku, ze jej cycki lepiej sie kolysza, rusza sie duzo sexowniej, lepiej robi loda to nie wierze, ze bedzie mu pozniej latwo wrocic do sexu z zona ;) Tu juz nie chodzi o wyrzuty sumienia, bo te znikaja po drugim razie, chodzi o to, ze sex z zona juz nigdy nie bedzie taki jak byl i ciagle bedzie porownywal. Mezu z Krakowa zrobiles ta liste z za i przeciw? Wiesz jak wielu facetow Ci zazdrosci? Pewnie siedzac tutaj czytales niejednokrotnie jakie zimne zony im sie trafiaja, a Ty z tego co piszesz masz wszystko ;) Niestety do konca nie zrozumiem Cie nigdy bo ja zanim za maz wyszlam to troche "materialu" przerobilam, wiec nie mam potrzeby zastanawiania sie jakby to bylo z innym ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×