Wirtualny sex-Jakie to uczucie - doznania??????

ktos przeżył? jest jak prawdziwy?

tak jest jak prawdziwy:O

jeśli nie masz w ciele wejścia usb to wirrualnego seksu nie zaznasz :-P

chodzi mi o doznania przezycia. czy mozna sie tak nawzajem nakrecic jakby sie robilo to razem na zywo?

Miałem sex przez telefon Był zajebisty a wytrysk miałem prawie do sufitu! 694523860 to moj nr.

wirtualmny sex tylko w grach erotycznych, wiele możliwości i super zabawa, poczytaj tu http://pobierzgryprogramy.pl/?Pobierz-nowe-gry-erotyczne-i-seks-symulacje-3D

gogus- skad wiesz ze jestem kobieta??Moze facetem :D Chodzi mi o wasze odczuwanie tego/

ZARĄBISTA SPRAWA !

Zależy z kim piszesz, jeśli masz dobrego pisarza i sama/sam jesteś fantastą.

Już jestem podniecony na samą mysl robi mi się ciasno w rozporku.

najlepiej to sprobuj sama a nie pytaj sie jak smakuje..

Mozna sie napalic na kogos znanego tylko wirtualnie?>

jasne ze tak.. mozesz miec pare orgazmow pod rzad nawet...

Czatowałem kiedyś na różnych kanałach. Wyciągało się na rozmowy prywatne ludzi z kanału, niestety bardzo często był to gej, i to ten sam w kółko. Raz jednak trafiła się jakaś nowicjuszka, widać było że nowa bo nie siedziała w temacie, nie znała gadek. Od słowa do słowa przeszliśmy do różnych takich dirty gadek, jej reakcje mnie nakręcały więc pisałem coraz barwniejsze rzeczy. Nagle zniknęła - wróciła za 2 czy 3 minuty i napisała "wiesz, miałam orgazm". Kiedy indziej zaczepiła mnie na kanale dziewczyna, znajomość przeszła do reala i to był najbardziej zajebisty krótki romans jaki miałem. Ale to już inna bajka.

ja jak robilem cyber sex to z laska obojetnie jaka to kazda miala orgazm... takze jest to mozliwe..

Napalonyy a moze ona udawała co?:p

Oczywiście, bo nie ma czegoś takiego jak udawanie.

A chcesz sprobowac? ;)

jak nie ma czegos takiego jak udawanie? przeciez nie widzisz tej osoby moze Ci każdy kit wcisnąc a Ty to łykniesz:) [ w sumie na skype też] alee to juz inna bajka;)

diaboliczka, przegapiłaś sarkazm. Nabijałem się z tekstu "napalonyyyyyy"-ego, że jakoby za każdym razem jego "partnerki" na czacie miały orgazm. Sam takie ściemy widziałem, opisałem więc jedną sytuację, która na ściemę nie wyglądała. Resztę można pod dywan zamieść, tym bardziej kiedy nie wiadomo, czy po drugiej stronie nie siedzi gej.

Nigdy nie trafiłem na gejazresztą chyba poznacie głos dziewczyn.

miki ja chce chetnie bym sprobowala

A ze mną może też ktoras sprobuje????

chtnie

Zadzwonisz do mnie?

Buhahaha:D

To na czym chceszz popisac, anonimowo?

No własnie napalonyyyyyyyyy moze laski z ktorymi gadasz przez telefon udają ze maja orgazmy zbyt pewny siebie jestes!!

Moje rozmowczynie napewno nie udają!

tak nie udaja jestes pewny kobiety bywaja przebiegłe hehe