Czy jestem lesbijką?

Mam prawie 18 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Nie wynika to z tego, że chłopcy nie są mną zainteresowani - wręcz przeciwnie. Mam za sobą jeden, bardzo krótki związek, który zakończył się z mojej winy. Mianowicie czułam się skrępowana, gdy chłopak chciał mnie przytulić,pocałować... Czułam się tak nieswojo i odpychało mnie to. Nawet, gdy wydawało mi się, ze on mi się podoba. Ostatnio poznałam dziewczynę, która jest lesbijką. Właściwie zanim ją poznałam, widziałam ją w jednym barze i strasznie mi się spodobała. Nigdy nie czułam czegoś takiego. Jest dosyć "męską"lesbijką i przyjaciółka stwierdziła,że może moje zauroczenie wynika z tego faktu, ale ja doskonale wiedziałam, że jest to dziewczyna i w ogóle mnie to nie odrzuciło. Nie wiem co mam myśleć. Czy ja jestem lesbijką?

Pewnie brakuje Ci ojcowskiej milosci.

Raczej matczynej, jeśli już doszukujemy się przyczyny mojej potencjalnej orientacji w teoriach o wychowaniu i kontaktach z rodzicami. To by nawet miało w moim przypadku racje bytu,bo z ojcem zawsze miałam dobry kontakt, a z matką zawsze beznadziejny...

Tylko nie staczaj sie jak reszta mlodych lasek, nie puszczaj sie i nie cpaj. Lezbijki to kobiety ktore nienawidza mezczyzn. Beda probowaly Cie przeciagnac na swoja strone zebys cierpiala razem z nimi. Wiec uwazaj.

Dziękuję za rady, ale dlaczego uważasz, że lesbijki nienawidzą mężczyzn? Oni po prostu nie pociągają ich seksualnie i nie są w stanie wejść z nimi w relację partnerską. Ale czy ich nienawidzą? Najlepszym przyjacielem wspomnianej przeze mnie lesbijki jest właśnie facet :)

Być może jesteś les :) A może masz taki przejściowy okres w życiu? Ale skoro wolisz dziewczyny, to dlaczego nie szukasz w nich kobiecości, tylko męskości?

No wlasnie. Przyjaciel. One niewidza w nim mezczyzny.. Kobiety potrzebuja mezczyzn a lesbijki niepotrafia przyznac sie otwarcie do tego.

Lesbijki to kobiety niepewne swojej seksualnosci. Odwrotna sprawa ma sie u gejow, oni sa dumni z tego ze sa mezczyznami.

A lesbijki nie mogą być dumne z tego, że są kobietami? Myślisz, że kobieta potrzebuje mężczyzny w każdym aspekcie życia by czuć się spełnianą? Bez urazy, ale jak czytam takie komentarze, to od razu włącza mi się lampka "FEMINISTKA" chociaż się za taką nie uważam.

Dlaczego pociąga Cię męska kobieta? Skoro lubisz kobiety, to powinna pociągać Cię kobiecość, nie uważasz?

No właśnie w tym rzecz,że ona nie jest do końca męska. Widać, że to kobieta, ma piękne delikatne rysy twarzy, prześliczne duże oczy. Jest może odrobinę bardziej męska od przeciętnej dziewczyny, ale ja też nie jestem do końca kobieca. Pod względem mentalnym oczywiście. Nigdy nie pociągały mnie "babskie" sprawy itp. ploteczki, kolorowe gazetki to nie dla mnie. Wolałam raczej rozwalać ludzi w gta i czytać komiksy, pożerając przy tym paczkę chipsów i popijając colą (nie jestem gruba ;p). Poza tym od tego czasu zaczęłam inaczej patrzeć na kobiety,ogólnie. Stąd moje wątpliwości...

Uswiadomie cie jestes less 18 lat i nawet sie nie calowalas

Śmieszne, bo akurat całowałam się nie raz. Z moim "byłym" również, ale niestety nie sprawiło mi to żadnej satysfakcji. Już prędzej podobało mi się z moją przyjaciółką wspomnianą również wyżej :)

W tych czasach, bycie odmieńcem to chyba nic strasznego.

Nie to jest istotą dyskusji.

Ja bym cie zrobił hetero.

Podobno orientacji nie da się zmienic :)

podbijam i proszę o odpowiedzi!!! ;c

calkiem mozliwe

Mozesz byc rownie dobrze bi:) Musisz sie z nia przespac zeby sprawdzic jak Ci jest z kobieta:)

ty jebana dziwko smierc lesbą!

ja mam chyba to samo..

Najwyraźniej odkryłaś swoja orientację seksualną :), fajnie wiedzieć co nas pociąga. Ja u siebie też koło 18 zaczęłam zauważać pociąg do tej samej płci, ale mężczyźni też mi się podobają... jestem najwyraźniej bi, ale nie mogę tego stwierdzić z całą pewnością - jeszcze nigdy nie całowałam się z dziewczyną. Bardzo podoba mi się moja bliska koleżanka, ale nie widzę z jej strony żadnych zachowań, które mogłyby świadczyć, że też jest zainteresowana.. :/. Mężczyźni natomiast pociągają mnie, ale rzadko moi rówieśnicy. O wiele mocniej dizałają na mnie faceci tak koło 40 ;)

i co z tego,kazdy ma prawo wybrac co woli,lepiej byc lesbijka ,niz mezcyc sie z facete,

To ze nie mialas ochoty na blizszy kontakt ze swoim owczesnym chlopakiem nie oznacza orientacji homo. Tak samo jak fascynacja kolezanka czy nauczycielka. Tym bardziej , ze skoro do tej pory nie udawalo Ci sie z chlopakami to mozesz odruchowo ciagnac w kierunku dziewczyn. Orientacja seksualna zaczyna sie wyrazac dosc wczesnie ale jest to jednak orientacja seksualna a nie fascynacja. Za malo napisalas zeby cokow\lwiek konkretnego wywnioskowac.

Nie wiem w sumie co mogłabym jeszcze napisac żeby dac lepszy obraz sytuacji. A pytanie stad ze nie wiem co mam zrobic z tym dalej. Spotkalysmy sie bylo fajnie pieknie, mialam ochote sie na nia rzucic w pozytywnym sensie :D I zastanawiam sie czy umowic sie z nia znowu...

Możliwe, że jesteś lesbijką, ale myślę, że masz jeszcze czas na przekonanie się o tym. A spotkac się z nią możesz - przeciez jakos musisz sie dowiedziec.

Może tak ci sie tylko wydaje??