czy w takiej sytuacji podobam się mojemu chłopakowi? Jak to od niego wyciągnąć?

jestem z chłopakiem ok miesiąc. On niby chce się często spotykać,codziennie piszemy,ale jak się spotykamy to mnie nie pieści,nie całuje mnie tak często,nie trzyma mnie ciągle za ręce i nie patrzy się cały czas na mnie oraz nie mówi,że mu się podobam jak moi poprzedni faceci. Od wszystkich innych słyszę jaka to jestem ładna tylko nie od niego i w takim razie chyba mu się nie podobam. Bo ja mu czasem mówię,fakt że sporadycznie,że coś mi się w nim podoba. Faktem jest to,że nasze spotkania trwają 2h,bo później musi iść do pracy,ale tym bardziej powinien być dla mnie 'milusiński'. Czy On w takiej sytuacji może być mną zainteresowany? Co ja mam zrobić jeśli potrzebuje miłych słówek,pieszczot? Przecież po miesiącu bycia razem nie powiem mu o tym.

wydaje mi się, że nie każdy facet po prostu lubi okazywać swoje uczucia.. wiadomo, że kobiety przywiązują do tego ogromną wagę, bo chcą czuć tą bliskość i że są dla kogoś ważne, ale jesteście w sumie razem od miesiąca, może on potrzebuje zwykle czasu, aby poczuć coś więcej? ;) a co do tego czy mu się podobasz, to na pewno tak jest. w końcu jesteście razem :) pozdrawiam^^