lekarz zniszczył mi twarz laserem,proszę o pomoc!

Niestety znam kilku lekarzy na "K" z Poznania i niefajnie to czytać, że tacy istnieją. Chyba za bardzo chce idealizować świat.... ;/ Co do reklam, to rzeczywiście jest ich tutaj kosmicznie wiele.. ale wydaje mi się, że można wychwycić takie "ochy" i "achy" z dokładnymi adresami, telefonami, etc. Mnie interesują ciekawe przypadki. Zawsze chcę wiedzieć jakie są powikłania po jakich zabiegach, aby móc je wychwycić. Medycyna Estetyczna jest stosunkowo młodą nauką i nie każdy chce się chwalić powikłaniami... a szkoda ;/ plusem jest istnienie takich forów na których pacjentki piszą swoje sugestie. Niestety z tego co czytam niektórzy są niedoinformowani i psują opinię naprawdę fajnych zabiegów. No nic... mam nadzieję, że pokrzywdzonym uda się jeszcze zawalczyć o swój wygląd i piękno i znów poczują w sobie siłę.

Sandrine, ale ktos kto nie przebywa na forum to nie ma jak sie dowiedziec kto jest jaki naprawde, a te ochy, i achy bedzie ciezko wykryc takim osobom, ktore nie sa w temacie, i takie osoby rzeczywiscie moga sobie pomyslec,ze ktos niszczy dobre imie lekarzom. Sandrine ten lekarz o ktorym pisze tez szkolil lekarzy z laserow. Jestem przekonana,ze spotkalas sie wielokrotnie z reklamami na tym forum dotyczacych tego lekarza.

hmm to mogę się jedynie domyślać... a szkolenia... hmmm w sumie racja... każdy może je robić... ;/

Dobrze, że się domyśliłaś o kogo chodzi. No właśnie szkolić kazdy może, ale tak nie powinno być. Czy nie miło byłoby gdyby pacjenci chwalili lekarza za dobrą pracę, i uczciwość?

Myślę, że Polacy nie są nauczeni chwalić za dobre rzeczy - bo poprostu to się im należy. Chyba jesteśmy takim narodem trochę zawistnym... i jak się komuś noga podwinie to się wszyscy cieszą. Nie jesteśmy nauczeni chwalenia innych za to jacy są. Zobacz chociaż jak stoi medycyna estetyczna i chirurgia - wiele Pań i Panów korzysta z zabiegów - u niektórych widać gołym okiem, ale jak spytasz to Ci się nie przyzna bo się wstydzi, że go inni wyśmieją. Zobacz co zrobili z Ibiszem. Mnie się to podoba, że mężczyzna o siebie dba, a nie siedzi z piwskiem w domu i zapuszcza brzuchol ;-) Tak jak pisałam wcześniej... szkoda, że pacjentki, które są poszkodowane, albo super zadowolone nie wrzucają swoich zdjęć przed i po - wówczas sami moglibyśmy ocenić co i jak.... a tak... każdy się wstydzi, każdy boi... i każdy ma ciężki wybór ;/

do autorki: Okręgowa Izba Lekarska (gówno zrobi), prokurator rejonowy, sąd cywilny (rejonowy lub okręgowy zależnie od wysokości zadośćuczynienia), rzecznik praw pacjenta - wybieraj

Sandrine ja to Ci powiem,ze mnie smiesza gwiazdy, a juz w szczegolnosci doda, czy Ewa Minge! One twierdza,ze maja taka urode. Ja mieszkam za granica,i zadko kiedy,ale ogladam jakies informacje po polsku, i wlasnei z tad ja znam, a do neidawna nie wiedzialam kto to jest. Ktoregos dnia wchodze na strone internetowa i widze ja. Odrazu co pomyslalam to: " o ludu a kto ja operowal"! No wlasnei kto ja operowal? Bo gdybym ja miala taki efekt po operacji to bym popadla w depresje. Ona wyglada nienaturalnie. Nie tzreba byc ekspertem aby stwierdzic ,ze maiala operacje, i jak dla mnie NIE UDANA OPERACJE!. Ona chyba jest z tego zadowolona co dla mnie byloby oszpeceniem. Gwiazdy sie do tego nie przyznaja one mysla ze wmowia takim jak my,ze sa naturalne lepsze od nas, ladniejsze itd... Na forach przewaznie siedza ludzie po nieudanych operacjach, lub tacy ktorzy dopiero maja zamiar poddac sie operacj czy zaboegowi. Dlatego nie wypowiadaja sie ludzie ktorzy przeszli udane zabiegi, operacje bo sa zadowolone i mysla ,ze to strata czasu pisanie na forach. Ja do niedawna tez nie siedzialam na forach, bo sadzilam,ze to strata czasu, ale zaczynam myslec o korekcji nosa i czytam co nie co. Niestety aby dowiedziec sie czegos konkretnego tzreba by bylo przeczytac chyba z 2000 tys stron, bo zamiast pisac w temacie to sa wyzwiska, rozmowy nie na temat, lub udzielaja sie osoby ktore cos z glowa maja nie pokolei. Ja juz przeszlam operacje brody, i odsysanie podbrodka. Jestem zadowolona, ale nie do konca. mam minimalna asymetrie. Chirurga wybralam z gornej polki. Nie pisze na niego ani pozytow, ani negatywow. Poprawil moj wyglad, ale ma asymetrie. Chetnie wyrazilabym swoja dobra opinie o nim,ale operacja nie jest tak do konca satyfakcjonujaca dla mnie. Negatywu tez mu nie wystawie, bo po mimo asymetri nie oszpecil mnie, nie popadalm w depresje. Uwazam ze poprawil moj wyglad ale nie do konca sie operacja udala wiec przemilcze to. Pacjentki ktore sa po nieudanych zabiegach najczesciej sie wstydza porazki. Zostaly okaleczone, sa w glebokiej deprescji,a na tym forum wsparcia nie tzrymaja , bo jak czytam to wszystko to tu ta potepiane. Nawet jak robi sie bledy to zaraz zwracaja uwage. Ja to mam w nosie. Nie pamietam polskiej pisowni, i nie bede specjalnie siedzila ze slownikiem aby przekazac to co chce. Od 13 lat nie pisze w j polskim wiec jak ktos jest madry to to portrafi zrozumiec.

Sandrine ja to Ci powiem,ze mnie smiesza gwiazdy, a juz w szczegolnosci doda, czy Ewa Minge! One twierdza,ze maja taka urode. Ja mieszkam za granica,i zadko kiedy,ale ogladam jakies informacje po polsku, i wlasnei z tad ja znam, a do neidawna nie wiedzialam kto to jest. Ktoregos dnia wchodze na strone internetowa i widze ja. Odrazu co pomyslalam to: " o ludu a kto ja operowal"! No wlasnei kto ja operowal? Bo gdybym ja miala taki efekt po operacji to bym popadla w depresje. Ona wyglada nienaturalnie. Nie tzreba byc ekspertem aby stwierdzic ,ze maiala operacje, i jak dla mnie NIE UDANA OPERACJE!. Ona chyba jest z tego zadowolona co dla mnie byloby oszpeceniem. Gwiazdy sie do tego nie przyznaja one mysla ze wmowia takim jak my,ze sa naturalne lepsze od nas, ladniejsze itd... Na forach przewaznie siedza ludzie po nieudanych operacjach, lub tacy ktorzy dopiero maja zamiar poddac sie operacj czy zaboegowi. Dlatego nie wypowiadaja sie ludzie ktorzy przeszli udane zabiegi, operacje bo sa zadowolone i mysla ,ze to strata czasu pisanie na forach. Ja do niedawna tez nie siedzialam na forach, bo sadzilam,ze to strata czasu, ale zaczynam myslec o korekcji nosa i czytam co nie co. Niestety aby dowiedziec sie czegos konkretnego tzreba by bylo przeczytac chyba z 2000 tys stron, bo zamiast pisac w temacie to sa wyzwiska, rozmowy nie na temat, lub udzielaja sie osoby ktore cos z glowa maja nie pokolei. Ja juz przeszlam operacje brody, i odsysanie podbrodka. Jestem zadowolona, ale nie do konca. mam minimalna asymetrie. Chirurga wybralam z gornej polki. Nie pisze na niego ani pozytow, ani negatywow. Poprawil moj wyglad, ale ma asymetrie. Chetnie wyrazilabym swoja dobra opinie o nim,ale operacja nie jest tak do konca satyfakcjonujaca dla mnie. Negatywu tez mu nie wystawie, bo po mimo asymetri nie oszpecil mnie, nie popadalm w depresje. Uwazam ze poprawil moj wyglad ale nie do konca sie operacja udala wiec przemilcze to. Pacjentki ktore sa po nieudanych zabiegach najczesciej sie wstydza porazki. Zostaly okaleczone, sa w glebokiej deprescji,a na tym forum wsparcia nie tzrymaja , bo jak czytam to wszystko to tu ta potepiane. Nawet jak robi sie bledy to zaraz zwracaja uwage. Ja to mam w nosie. Nie pamietam polskiej pisowni, i nie bede specjalnie siedzila ze slownikiem aby przekazac to co chce. Od 13 lat nie pisze w j polskim wiec jak ktos jest madry to to portrafi zrozumiec.

Masz całkowitą rację. Jest taki jeden portal estheticon.pl - tam wypowiadają się głównie specjaliści - są pokatalogowane kliniki, cenniki, lekarze i czasem zdjęcia. Jak chce się uniknąć agresywnych i negatywnych opinii to można tam wpaść i zapytać fachowców, chociaż prawda jest taka, że rzadko kiedy oni sami odpisują - mają do tego wynajęte agencje PR'owe Ale spytać zawsze można. A z operacjami niestety bywa różnie. Ja się zastanawiam nad nosem... ale sama się strasznie boję ;/ bo chciałabym tylko by był mniejszy. W każdym razie byłoby super jakby powstał porta, gdzie zdjęcia przed, w trakcie i po umieszczałyby pacjentki.

Sandrine jest takie fajne forum beauty w polsce. Sa tam zdjecia pacjentek z przed jak i po operacji ale w galerii zamknietej. kazdy moze miec do niej dostep,ale trzeba najpierw umiesci swoje zdjecie. Ja to zrobilam niedawno, i narazie czekam 4 tygodnie na dotep do niej. Myslam o dr Szczycie on podobno jest od nosow najlepszy, rozwazam tez chirurgow z Polanicy takich jak prof Kobusa, prof, Wojcickiego, dra Latkowskiego. Stona interentowa estheticon.pl jest fajna tez z niej kozystam,ale duzo sie nie dowie, bo chyba jest tj mowisz ze maja wynajete te agencje ktore udzielaja informacji. a powiedz mi jeszcze kim ni sa ludzie z tej agencji?? Czy tez maja jakies pojecie o medycynie, chirurgi??

mało wiarygodne, istnieją różne możliwości retuszowania zdjęć. Kliniki w większości posiadaja takie galerie, piękne np. nosy bez wad. Wiarygodnym byłoby pokazanie zdjęć ludzi po nieudanych zabiegach, widzisz mojego przypadku nie pokażą w galerii. Ja przed zabiegiem nie byłam świadoma komplikacji, to co zabaczyłam po zdjęciu gipsu było totalnym zaskoczeniem, porażką, jak można tak oszpecić człowieka? MOja operacja kosztowała 13000zł i wydawało mi się, że wystarczająco dużo, aby jakośc była zadowalająca. Życie stało się koszmarem! Ja niestety nie powiem, że operacje plastyczne są fajne, mnie zniszyła życie i proszę Boga, żeby móc normalnie zyć!

aaaa zgadza sie. Spotkalam sie juz kilka razy,ze zdjecia z amerykanskich stron internetowych zostaly skopiowane na polskie. Ja czasto siedzialm na amerykanskich stornach wiec widzialm u kilku polskich chirurgow skopiowane foty z amerykanskich ston internetowych. Ja mam za granica znajoma chirurga plastycznego , ktora mi powiedziala abym nie poprawiala nosa, bo trzy na dziesiec nosow nie wychodza. Bardzo duzo jest poprawek. Wspolczuje tym osobom ktore sa po nieudanych operacjach to musi byc trauma juz do konca zycia przejsc przez taka depresje. Czy mozesz mi napisac kto Cie operowal lub w jakim miesie mials operacje noska?

Ja mam podobno sama koncowke do porawienia, bo jest za groba i taka przpolowiona , i na zdjeciach z blizka moj nos wyglada na duzy

nie wychodzą! Mnie powiedziano o tym juz po wszystkim. Gdybym była świadoma tego wszystkiego przed, gdyby lekarz choć w części poinformował mnie o możliwych powikłaniach, nie zgodziłabym się na ten zabieg. To nie była jakaś priorytetowa rzecz, która nie pozwalała mi normalnie żyć. Nie jestem juz pierwszej młodości i życie sobie ułożyłam, teraz ciężko jest wkomponować się w nową rzeczywistość. Mam ogromny żal do lekarza, dlaczego nie powiedział mi o mozliwych powikłaniach, dlaczego dla niego największym problemem były popękane naczynka? Ciężko jest zrozumieć ludzką obłudę, a przecież i jego może coś takiego spotkać.

nosa, która jest trudnym zabiegiem, miej świadomość o możliwych komplikacjach.

właśnie dlatego tak bardzo się waham z tą operacją... i chyba jak wszyscy... co do beauty w polsce... spojrzę...zaloguję - mam pełno moich zdjęć przed i po więc coś wybiorę ;-) Jeżeli chodzi o dr Szycie to widziałam tylko, że ma własny program, ale niestety nie miałam chwili się temu przyjrzeć. Natomiast retusz zdjęć - to niestety tak jest najłatwiej. Z resztą co mam Wam mówić. Sama wrzuciłam na naszego FB fotki sprzed i po zabiegach - bez żadnych korekt i make-upów - i zraz wpisy złośliwców, że jak mają być tak czerwoni to to są beznadziejne zabiegi - nie skupili się na zmarszczkach a na miejscach po wkłuciach... zatem z jednej strony rozumiem dylematy klinik wrzucających zdjęcia. Natomiast najważniejsze jest to, aby lekarz ocenił przed zabiegiem jaki efekt może osiągnąć i dokładnie zrozumieć potrzeby pacjenta. Czasami jak rozmawiam z lekarzem to często lepiej jest odmówić zabiegu - bo wiadomo, że Panie żądają nierealnych efektów. Myślę, że super są takie programy do wizualizacji zmian - wówczas możemy mieć pogląd jak będziemy wyglądać po. Bo w końcu każdy z Nas jest inny, ma inne proporcje ciała, twarzy i jakość skóry...

lekarz przed operację powinien powiedzieć pacjentce jakie są realne możliwości, co może nie wyjść. Ale zdaję sobie sprawę, że w takiej sytuacji ludzi decydujących na zabiegi mogłoby być mniej. Niestety tak jest i tak będzie, to wszystko zależy od hierarchi wartości czlowieka. Szkoda, że te najważniejsze wartości etyczne zdominowały wartości przynoszące korzyści.

Co to sie dzieje... Myślałam, że tylko moja siostra trafila na partacza, który zrobił jej krzywdę laserem. Bala sie skalpela i lekarz namówił ja na laserowa eliminacje worków pod oczami, okaleczył ja niesamowicie. Powypalał skore, narobił blizn, zle usunął tłuszcz Na poprawki wydala ponad dwa razy tyle. Kto tych partaczy wogole dopuszcza do wykonywania takich zabiegów, kto ocenia ich umiejętności praktyczne, że robią tak krzywdę ludziom. Nasze prawo pod tym względem jest nic nie warte, wygrać z lekarzem i udowodnić , że to bład w sztuce i brak jego wiedzy i umiejętności graniczy z cudem, ponadto znalezienie adwokata, który zajmuje się medycyna tym zakresie spraw, następna przepaść... Dlatego jest jak jest.

Z tego co wiem najlepsi specjaliści z laserów są w Stanach...

Ja tez trafiłam na takiego lekarZa który cały czas twierdził ze ńie ma skutków ubocznych. Trzy razy to słyszałam pytałam sie o blizny -nie to niemożliwe ten laser leczy blizny -no to mam blizny na lewym policzku. Przebarwienia tez jeśli wyjdą to znikną. A ja mam cały czas przebarwienia, chociaż minęły 4 miesiące. Ale te opuchniecia i to nierówne na kosciach policzkowych to mnie zabija. A najgorsze ze nikt ani Sandrine ani inna kompetentna osoba nie chce sie wypowiedzieć i mi pomoc. Cały czas pytam czy zwloknienie skory pod tkanka można zniwelować.

na to ta pani, która zrobiła Ci to na twarzy? Czy ona poczuwa się do odpowiedzialności?

Do sadrine : napisz coś więcej o dr Bieleckim - interesuje mnie jaki to chirurg i skąd on jest

Nie ta pani doktor mnie zbywa glupimi tekstami.

i sama nie wie co robić.

o dr Bieleckim (z Poznania) wiem tylko tyle, że jest świetnym specjalistą i uczciwie podchodzi do sprawy. Ma przeogromne doświadczenie... także myślę, że jeżeli będę potrzebowała dobrego fachowca a będzie jeszcze operował to zgłoszę się do niego. Póki co medycyna estetyczna mi wystarcza - sama miałam frakcjonowanie laserem ablacyjnym, botox i wypełniacze i jestem mega zadowolona. Ubolewam tylko nad faktem, że Macrolane został zabroniony do stosowania w piersiach.. ale cóż. Jeśli się zdecyduje na implanty to dr Bielecki będzie pierwszy do którego chyba pójdę na operację.

Uważam,że nie można tego zwłóknienia usunąć,w przeciwnym razie byś była już po kłopocie. Juleczko, na co Ty liczyłaś, na pomoc Sandriny? nic bardziej mylnego,ona zachęce do różnych zabiegów laserowych,to jak ma Ci odpowiedzieć, przecież on pisze,że mimo swojego młodego wieku miała przeprowadzone różne zabiegi laserowe,botox itp. - czy nie widzisz w tym reklamy i obłudy,a nawet fałszu,bo ja tak Pozdrawiam. PS.Powinnaś z Twoim problemem pójść do dobrego lekarza dermatologa,lub w ostateczności do chirurga plastyka,ale dobrego,nie od siedmu boleści.

pisze, że robi to i tamto, a tak naprawdę gówno robi, to jej sposób na reklamę gabinetu

Dziewczyny, nie naskakujcie tak na Sandrine, przecież ona nikogo nie namawia na zabiegi. Co do podejrzeń, że zmyśla, to wiem na pewno, że miała robiony zabieg laserem frakcyjnym, więc nie oskarżajcie jej o kłamstwo. Ona jest naprawdę bardzo miłą dziewczyną i nie zasługuje na wasze uszczypliwości. Dla dociekliwych - wiem to, ponieważ sama miałam robiony zabieg laserem frakcyjnym w klinice, w której pracuje Sandrine i na jej twarzy mogłam zobaczyć, jak wygląda gojenie się skóry po tym zabiegu.

Aha, najważniejsze. Te zabiegi to bardzo poważna sprawa, to nie jest wizyta u kosmetyczki na manicure. Kilka miesięcy przed laserem przeczytałam mnóstwo artykułów na ten temat, poświęciłam na to wiele godzin. Chciałam znać wszystkie za i przeciw, stopień ryzyka oraz sposób pielęgnacji skóry po zabiegu. To moja twarz i nikomu na niej nie zależy tak, jak mnie samej. Odnoszę wrażenie, że część z Was podchodzi do tych spraw trochę zbyt hurraoptymistycznie, coś w stylu: "pójdę sobie zrobić laser", tak samo jak się mówi "idę po bułki".

Dziękuje Pani Księgowej za pomoc i miło, że korzysta Pani z usług Naszej kliniki - niestety teraz się na Panią uwezmą. Ja już przywykłam - tak jak często piszę w różnych wątkach - robię wiele, bo nie mam super genów po rodzicach, a i pracuje intensywnie - więc medycyna estetyczna jest dla mnie cudownym złotym środkiem. Dodatkową ironią losu jest też to, że nie mam czasu, aby siedzieć regularnie u dziewczyn na zabiegach kosmetycznych ;/ Kto nie wierzy w to co piszę i zabiegi o których debatuję to może mnie sprawdzić - w przeciwieństwie do kobiet, które mnie usiłują tutaj szkalować - jestem autentyczna - nie trzeba się przedstawiać, żeby do Nas wpaść i zobaczyć każdemu mówię, co miałam robione. Na Naszej stronie macie artykuł ze zdjęciami przed fraxem, po i dzień po dniu. Dla niedowiarków kiedyś wrzucę fotki z innych zabiegów. Chociaż usta też są. Jak odkopię stare fotki u rodziców - to pokażę moje zmarchy mimiczne sprzed i aktualne zdjęcia po ;-) P.S. Jakbym robiła reklamę, jak inne słabe firmy PR'owe na tym forum to pisałabym jako mega zadowolona pacjentka, pisała dokładny adres i numer telefonu, krótką nawijkę o zabiegu, etc. a ja Was nie nakłaniam. I trzeba sobie troszkę poszperać, żeby wiedzieć skąd jestem... i tyle ;-P