Dlaczego były kochanek udaje, że mnie nie widzi?

Ja tam nic mu takiego nie zrobiłam. On mnie zresztą też nie.

Myślałam właśnie, że nic już nie czuje. Ale fakt, że ucieka znaczy że czuje.

uczucia a wstyd to dwie różne sprawy , facet wstydzi się że zadawał z kimś takim jak ty , nie rozumiesz ?

Fakt miał jakiś żal do mnie, ale wyglądało na to że mu przeszło zanim zerwaliśmy. Jak widać nie przeszło.

co za idiotka , nie żal tylko wstyd

brak klasy masz ty uczucia a wstyd to dwie różne sprawy , facet wstydzi się że zadawał z kimś takim jak ty , nie rozumiesz ?" A niby dlaczego się wstydzi, że zadawał się ze mną? Nie ma do tego prawa. Nic mu nie zrobiłam. Jeśli już to ja powinnam się wstydzić - bo to ja jestem bardziej wykształcona, bogatsza wielokrotnie itd. On nie ma powodu, aby wstydzić się za mnie. Piszę o tym ciągle, że nic mu nie zrobiłam. Po prostu czasem ludzie do siebie nie pasują i tyle.

Słuchaj autorko, to Ty byś chciała, by on coś do Ciebie czuł.

Słuchaj autorko, to Ty byś chciała, by on coś do Ciebie czuł. Pewnie próbujesz odnowić kontakt albo zagajać rozmowę/kontakt - on tego nie chce więc ucieka, bo czuje że robisz się namolna.

brak klasy masz ty co za idiotka , nie żal tylko wstyd" Ty chyba po podstawówce jesteś, co? Język szambiarski i brak rozumienia podstawowych słów.

1qbjfcwsek Słuchaj autorko, to Ty byś chciała, by on coś do Ciebie czuł. Pewnie próbujesz odnowić kontakt albo zagajać rozmowę/kontakt - on tego nie chce więc ucieka, bo czuje że robisz się namolna" Po czym wnioskujesz, ową namolność? Ani razu do niego nie napisałam, ani nie zadzwoniłam... Nie gonię też za nim na ulicy. To jak ta namolność się objawia? Tym tematem zapewne? :D

No, była kochana dała mi w skórę. Właśnie dlatego nie mam ochoty z nią rozmawiać. Niech sobie żyje długo i szczęśliwie, ale mi głowy nie zawraca. Wolę pogadac z kimś, kto mi nie daje w skórę.

To, ze ktoś nie chce się tylko przywitac, ale tak naprawde zagaić się wyczuwa. Ja wyczuwam. Sądzę, ze on też.

1qbjfcwsek Słuchaj autorko, to Ty byś chciała, by on coś do Ciebie czuł." Uważasz, że jakby jak każdy inny znajomy kiwnął cześć na ulicy, to ja bym uznała, że czas planować ślub? :D Bez przesady... Znałam faceta, emocje wygasły.. ale amnezji nie mam. Więc jak już się mijamy, to nie muszę uciekać, bo to jednak trochę idiotyczne.

a kończę ten temat jesteście zbyt puści żeby mnie zrozumieć

1qbjfcwsek To, ze ktoś nie chce się tylko przywitac, ale tak naprawde zagaić się wyczuwa. Ja wyczuwam. Sądzę, ze on też." Już pisałam, że nigdy byśmy nie rozmawiali na ulicy. Nawet gdy byliśmy ze sobą. Bo oboje jesteśmy zajęci, a to bardzo małe miasto. Więc na 100% bym go nie zagajała i on o tym wie. Już się dorobiłam dublera... jak miło..

upierdliwa w swoich wypowiedziach w tym temacie, więc możliwe, że w życiu też jesteś upierdliwa. Facet cię ignoruje, bo gdyby się uklonil, to potraktowałabyś to jako zachętę do rozmowy, a on nie chce z tobą gadać.

A poza tym np. gdy jedzie autem, to chyba nie boi się że pobiegnę za nim? :D W szpilkach to nie ma szans. hehe...

ja jestem tobiaszowa 30 podszywacz zaczyna z wami pisać więc bawcie sie z nim dobrze bo ja spadam zauważcie on ma kropke po cyfrze 30 uciekam

To wy jesteście upierdliwi, piszę ciągle że nigdy nie rozmawialiśmy na ulicy. Więc niby jak to możliwe, że po wszystkim będę go na ulicy zaczepiać?

a może on mnie nie chce znać bo mam opinie kurewki?

ja sama nie będę go zaczepiać napewno nie!

Ale się nudzisz podszywie. :O

i co brzydki podszywaczu ,spadaj stąd,chciałam wam dodac że sama nie powiem jemu cześc ani hej ani nic innego

jesteście dziewczynki?

Soro masz meza to zajmij sie mezem, a nie zastanawianiem sie dlaczego Twoj byky kochanek Ci glupiego czesc nie mowi.

Skoro*

nie chce cie znac , dla niego to zamkniety rozdzial. faceci tak nie rozkminiaja jak laski.

nudą

a jesli ty ciagle wszystko analizujesz to facet pewnie sie boi ze zaczniesz do niego gadac.