Problem w pracy przez małego chłopca!

Jestem przedszkolanką!!! Ostatnio zauważyłam że... moja znajoma dziewczyna 24 lata, nie ma męża, mieszka z rodzicami zapisała do przedszkole w którym uczę swoje dziecko. I tu zaczynają się schody. Chłopiec nie sprząta po sobie zabawek, pyskuje do mnie i mówi że od sprzątania tutaj jestem ja. Wkurzyłam się a najlepsze że wczoraj po dzieciaka przyszedł jego dziadek i zrobił mi awanture że pastwie się nad dzieckiem. Tylko dlatego że kazałam mu sprzątać i zapytałam się go kiedyś skąd ma takie drogie ubrania i plecak jak nie ma taty. Co o tym sądzicie? dzisiaj byłam u lekarza i wziełam se zwolnienie lekarskie bo jestem wyprowadzona z równowagi taką bezczelnością

Chyba zaczęłaś w tym roku albo ściemniasz...jakbyś była przedszkolanką to byś wiedziała kobieto jak nad dzieciakiem zapanować, i dziadkowi też umiejętnie wytłumaczyłabyś w czym rzecz.

prowo, na ogólnym też śmieci

"zapytałam się go kiedyś skąd ma takie drogie ubrania i plecak jak nie ma taty.":o bez komentarza.:o albo nie, zmień pracę albo skończ wreszcie studia

ale ledwo poczatek twojego postu zrozumialam ;/ na pedagogice chyba ucza gramatyki ? jak mozna bylo zapytac dziecko SKAD MA DROGIE CIUCHY SKORO TATY NIE MA ? za takie slowa to bym cie wyalila na zbity pysk z roboty.

Po prostu tak się spytałam. Ponieważ interesuje mnie to. Z tego co wiem jego matka zarabia tysiąc złotych, ojciec dziecka spóźnia się zawsze z alimentami i byłam ciekawa czy ona jest na utrzymaniu rodziców. Ja dopiero trzeci rok jestem w tym zawodzie. Co to jego dziadka, babci, mamy to im nic się nie wytłumaczy bo sami mi powiedzieli żebym nie zmuszała chłopca do sprzątania zabawek.

czy dziś jest wolny dzień w gimnazjach?

nie no prowo ...

zrozumieć sens wypowiedzi i odczytać co to za przedszkole, w którym uczysz swoje dziecko. Dopiero za trzecim razem powsadzałam przecinki i mi wyszło o co chodzi. Popracuj nad interpunkcją.

Jak mocno trzeba być pierdolniętym by wymyślać tak mało inteligentne provo? Kilka zdań i wiadomo że pisze albo totalny ćwok albo ktoś kto przecenia swoje umiejętności w pisaniu prowokacji :D. Doucz się prostaczko.

prowo na bank... moja mama pracuje w zawodzie przedszkolanki, są tam również młode kobiety, znam je osobiście i żadna taka głupia nie jest :D

Swoje dziecko w tym przedszkolu. I jak mozna byc tak ciekawskim?? Co ci do tego. Jak dla mnie to prowo.

Jak chcesz zakładać trolowskie wątki, to się smarku doucz. Żadna nauczycielka pracująca w przedszkolu nie powie o sobie przedszkolanka. Tam pracują nauczycielki.