klasa mnie nie lubi

mam w klasie tylko jedną koleżankę (przyjaciołkę). Reszta klasy to porażka. Obgadują za plecami, tworzą się ciągle jakies grupki. Wszysycy są rozwrzeszczani, w ogole niedojrzali. Jest jeszcze kilka osob całkiem spoko, z ktorymi mogę normalnie porozmawiac, ale one mają swoje towarzystwo w innych klasach. Najbardziej denerwuje mnie jedna laska z ktorą praktycznie nie gadam, bo jak tylko o cos zagadam to słyszę odp. Tak lub nie, ktora gnoi mnie z niewiadomo jakich powodow za plecami. Prosto w oczy to nic nie powie. Pozniej tylko się dowiaduję co ona o mnie pierdoliła. Chłopaki też są bardzo dziecinni, ale oni jeszcze ujdą. Mam dosc tej klasy. Znosiłam ich przez dwa lata, ale jak się dowiedziałam od mojego chłopaka, że jedna z moich 'koleżanek' zaczęła do niego pisac na fejsie, zarywac do niego, a pozniej mu napisała, by dał sobie ze mną spokoj, bo dziwna jakas jestem i to obciach ze mną chodzic to aż się pobeczałam. Moj chłopak napisał jej, żeby odpierdoliła się od niego i ode mnie, ale no jak można byc bezszczelnym?? Nie jestesmy pokłocone ani nic. W szkole mowimy sobie normalnie 'czesc'. Nie wiem o co im chodzi.

dramatyczna historia aż włos się jeży na głowie:( moja rada taka: olej to. miej wyjebane na ludzi na któych ci nie zalezy. wyjebane na nich i na ich opinię o tobie

JA też zawsze w klasie miałam tylko kilka osób które lubiłam a reszta to takie dzieci niedojrzałe,rozwrzeszczane,nie dało sie normalnie pogadać:)