do mam i ciężarówek - czy udało wam się zajść w ciążę stosując

testy owulacyjne? Czasem bywa tak, że owulacja jest a ciąży nie ma. Jakie macie doświadczenia w tej sprawie?

U mnie nie było wyliczeń i mierzenia temp.

nie używałam tych testów

co ma do tego owulacja ? możesz mieć owulację a mimo to nie zachodzić w ciążę bo np masz nieleczone infekcje, nadżerki, polipy w macicy które powodują samoistne poronienia, przegrody w macicy, niedrożne jajowody lub wrogość śluzu i na uja Ci testy owulacyjne ?! sprawdzałaś hormony płciowe i tarczycy ? wszelkie zaburzenia hormonalne też mają wpływ na to czy dochodzi do poronień

nie zadaję dziwnych pytań :0 jestem zdrowa i nie mam żadnych polipów macicy i tym podobnych Dopiero zaczynam starania o dziecko, więc zastanawiam się ilu dziewczynom przydały się takie testy w planowaniu dziecka

jeśli masz regularne miesiączki to chyba wiesz kiedy masz śluz płodny

po obserwacji śluzu wiem, że nic nie wiem

używałam testów owulacyjnych ok 1,5 roku..:O w sumie staraliśmy się 5 lat a wyszło jak przestaliśmy mówić i myśleć o dziecku...

ja odradzam testy, przynajmniej te z allegro, szkoda kasy sa beznadziejne

Ale przez pare lat stosowalam nmpr,wiedzialam, ze mam owu i kiedy. Tak wiec jak zdecydowalismy sie nadziecko to wiedzialam kiedy mamy to zrobic i udalo sie od razu. Mysle ze jak jestes zdrowa, to nie potrzebujesz testow. Jak bedziesz miec problemy i nie uda ci sie trafic, to wtedy moga sie przydac. Ale rownie dobrze mozesz zaczac mierzyc temperarure, metoda rownie skuteczna i darmowa.