leczenie bolącego gardła ......lodami......co o tym myślicie?

Słuchajcie, parę razy obiło mi się o uszy że tak można i że jest to skuteczne. Wbrew opiniom naszych babci i mam (które wmawialy nam że trzeba tylko jeść i pić gorące rzeczy) można wyleczyć albo przynajmniej wspomóc leczenie gardła właśnie zimnymi lodami. Otóż co zrobiłam dzisiaj. Bolało mnie gardło jak cholera, nie miałam gorączki, ale wydaje mi się że to może być jakiś wirus, pracuję w szkole z dziećmi i możliwe że coś złapałam. W pracy myślalam że umrę z bólu, nie mogłam nic mówić, a przy dzieciach to trzeba sporo się nagadać;) Kupiłam jakieś pastylki do ssania i aspirynę itp, ale przypomniałam sobie że w zamrażalce mam lody. Nałozyłam sobie taką średnią porcję i je pomału zjadłam. Słuchajcie czuję się o wiele lepiej. Lody podziałały na moje bolące gardło jak balsam. Lepiej niż najlepsze tabletki do ssania. Nie jest jeszcze całkiem dobrze i nie zastąpi to na pewno lekarstw, ale chciałabym właśnie obalić mit, że lody zimne mogą zaszkodzić w takim przypadku. Bardzo coś takiego pokutowało w mojej rodzinie. Moja babcia to nawet jogurt potrafiła na kaloryferze podgrzewać żeby nie był prosto z lodówki. Chętnie poczytam Wasze opinie:)

no więc jak?

typowa reakcja przy paciorkowcach, jak ci sie pozniej zrobi porzadne zapalenie to wyladujesz na pogotowiu badz w szpitalu, milej zabawy!

jakie paciorkowce? możesz jaśniej? po prostu piszę że zjadłam odrobinę i mi przeszło. Gorączki nie mam

Przy wirusowym zapaleniu zlagodzi objawy przy bakteryjnym pogorszy,ryzyk fizyk,najwidoczniej zlapalas wirusa przy bakteriach juz by cie rozlozylo na maksa

a co myślicie o paleniu papierosów przy bólu gardła. wiem że tym się gardła nie leczy ale palenie może mieć jakiś wpływ na ból?

Wiesz nie jestem lekarzem, nie znam się na tym, ale chętnie poczytam jak mi to wyjaśnicie;) słyszałam też właśnie, że niektóre bakterie właśnie giną w tak niskiej temperaturze. No wiem że pomogło, wprawdzie całkiem dobrze jeszcze nie jest. A swoją droga to właśnie chyba jakiś wirus panował w szkole u dzieciaków.