azs, a zmiany wysiękowe w pępku. spotkałyście się z taką lokalizacją?

synek (3m-ce) ma azs. pępek zagoił się już tydzień po narodzinach i nie miał z nim żadnych problemów. od niedawna (kiedy wykryto azs u niego) zauważyłam, że pępek wokół, a także w środku jest zaczerwieniony i sączy się z niego trochę ropy i tworzy się strupek (podobnie jak na płatkach uszu). czy miałyście z czymś takim do czynienia? wizytę u dermatologa mamy za kilka dni. czym to smarować? mamy maść robioną z hydrocortizonem 0.5% oraz advantan gotowy.

Pokazałabym to lekarzowi jak najszybciej jeśli jest ropa w pępuszku, żeby zakażenie jakieś się nie wdało. Hydrocortizonem bym nie smarowała absolutnie, z resztą z tego co pamiętam (pewna jednak nie jestem) nie można go na otwarte ranki stosować, co to advantan nie wiem. Wydaje mi się, że można przemyć spirytusem takim jak do pępuszka zanim kikut odpadnie. Być może ma to związek z azs, ale i tak trzeba pokazać lekarzowi koniecznie. Mój synek też miał spore problemy skórne i uszka też naderwane się zdarzały, ale z pępkiem się nigdy nic nie działo.

avrii, dzięki...ja też mam azs, ale nigdy nie miałam zmian w pępku. tzn miałam od kolczyka (jako małolata) zawierającego nikiel, bo też byłam na niego uczulona silnie (+++), ale poza tym, to jedynie twarz,szyja,uszy,zgięcia, ale nigdy pępek...w takim razie pójdę jutro do lekarza i to pokażę

Myślę, że na wszelki wypadek lepiej pokazać ten pępuszek lekarzowi, tym bardziej, że synek jeszcze taki malutki :)

Też myślę, że koniecznie trzeba ten pępuszek pokazać. U nas alergia i atopia była, przeszła w katar alergiczny z nawrotami egzemy na rękach, ale z pępkiem nigdy się nic nie działo.