Klopoty w zwiazku...

Jestem z moim facetem juz dwa lata, niedlugo mamy swoja rocznice. On kocha mnie a ja jego tylko, ze no wlasniee ehh w tamtym roku doslownie w tym samym czasie co teraz zaczely sie problemy w naszym zwiazku..klotnie ii zerwanie w rocznice ;/ ale wrocilismy do siebie no i co ? niby juz bylo dobrze i co to powtorka z rozrywki ? Strasznie sie boje, ze bede przechodzic to ponownie ;/ On mnie olewa i nawet nie chce seksu ostatnio ... twierdzi, ze praca dla niego jest wazniejsza niz jaa, a ja mu tylko przeszkadzam, on nie ma czasu gadac ani napisac smsa ;/ Co robic??

A Ty twierdzisz że on Cię kocha? Ostatnie zdania wypowiedzi przeczą temu niestety...

wycofaj się z tego związku gdy nie jest za późno(chodzi póki nie macie dzieci) mój były facet miał na tyle tupet że dopiero jak zaszłam w ciąże pokazał jaki jest na prawdę,myslałam że jak się urodzi syn będzie lepiej ale potem było juz tylko gorzej pierwszy raz jak wyprowadzałam to był sylwester po 24...mineło pare dni i zaczął przyjeżdżać i przepraszać i wróciłam urodził nam się drugi syn a ja przez 6 lat żyłam można powiedzieć na walizkach raz u niego raz u mamy bo byłam głupia i wybaczałam. i dopiero jak podjełam w końcu stanowczą decyzję że już nigdy do niego nie wrócę poczułam ulgę i w końcu chyba tak na prawde szczęśliwa

Ehh no ja tez juz nie raz od niego odchodzilam i wgl ale jakos zawsze wracalismy do sb chyba z glupiego przyzwyczajenia. Wiem, ze tak nie powinno byc ale juz coraz czesciej mysle oo odejsciu tak na dobre. Czuje, ze mu juz nie zalezy tak na mnie jak kiedys, ma w dupie czy sie obraze, czy sie spotkamy czy nie, czy bedziemy pisac ze soba lub rozmawiac albo milczec z miesiac.

oczywiście że wracacie z przyzwyczajenia do Siebie tak jak i my do siebie wracaliśmy...

som takie momenty w pracy , że trzeba ustąpić facetowi , pomyśl tylko , on zarabia na was oboje , wiec bądz cierpliwa i poczekaj z seksem , bez seksu da się żyć ale bez kasy nie da sie zyć !!!!!!

Dla sprostowania on nie zarabia na nas oboje tylko na siebie, zeby mial na swoje wydatki. Nawet razem nie mieszkamy.

facet ma Cię w dupie ! to jest właśnie jego miłość, tez byłam w takim związku, walic takich kolesi.