Dziwne:-/ O co chodzi temu chłopakowi?

Byłam dzisiaj na weselu, niedawno wróciłam i był tam taki chłopak którego kompletnie nie znam ale podobno nasi rodzice się dobrze znają ale widują się bardzo rzadko:) już będąc w kościele na ślubie zauważyłam że jak wracał od komuni patrzył się na mnie a jak ja na niego wtedy spojrzałam to od razu odwrócił wzrok:-/ na weselu akurat tak wypadło że siedzieliśmy na przeciwko siebie bo był to stolik dla młodzieży:) i sytuacja się powtarzała praktycznie co kilka chwil jak zauważyłam że się na mnie patrzy to popatrzyłam na niego a on od razu przekręcał głowę:O i tak przez całe wesele a jak wyszłam gdzieś na zewnątrz to on też niby przypadkiem wychodził. Nie wiem jak mam to odebrać, trochę krępującę jest uczucie że ktoś cię ciągle obserwuje i zna każdy twój ruch:-( o co mu może chodzić? Mieliście kiedyś podobną sytuację? Co mam robić? Czy po prostu nie zwracać na to uwagi, co będzie bardzo trudne?:)

Pomoże ktoś?:( dzisiaj poprawiny i nie wiem co robić?!

Dodam jeszcze że mam 16 lat i on też coś takiego podobno:-[

Podobasz sie mu. Jak na niego patrzylas, to odwracal wzrok z zawstydzenia.

No tak tylko że w kościele zobaczył mnie pierwszy raz w życiu i od razu mu się niby spodobałam?

Tak. Mezczyzni to wzrokowcy.

Więc co teraz robić? Nie mogę się na niczym skupić jak wiem że on patrzy:( ale wiem też że to było pierwsze i ostatnie spotkanie bo już się więcej nie zobaczymy:)

A on Ci sie podoba? Skoro wkurzalo Cie to, ze sie tak patrzyl, a juz wiecej go nie zobaczysz, to problem z glowy.

Wygląda na całkiem fajnego chłopaka:) no tak tylko jeszcze dzisiaj są poprawiny:-/ więc jeszcze kilka godzin będę musiała się z nim męczyć;)

Jak bedzie to samo, co na weselu, to podejdz i zaptraj, czemu tak patrzy.

Albo poslij mu wymowne spojrzenie, usmiech...

Nie należę do osób śmiałych więc raczej go o to nie zapytam:-/ może jakieś inne opcje?

No to z tym usmiechem bedzie latwiej ;-).

jak nic chciał się pobawić w "kolana kapłana"

A co jeśli ja mu się wcale nie podobam i patrzy na mnie z całkiem innego powodu? Uśmiechnę się do niego i zrobię z siebie idiotkę;-D

To nic. I tak go wiecej nie zobaczysz. Nie masz nic do stracenia.

może czymś się ujebałaś na ryju i dlatego się patrzył?

Ale mam takie wrażenie że momentami on tak jakby chciał do mnie podejść. Jego tata ciągle mu mówił żeby wziął mnie do tańca a on się wtedy tylko tak uśmiechał. Co myślicie o takim chłopaku? Jak ma charakter?

Ten chłopak to jeszcze dziecko, pewnie mu się bardzo spodobałas oni tak mają:-/ daj sobie z nim spokój:) stać cię na pewno na kogoś lepszego i starszego:)