Sposób na jesień

Szukam ciekawych pomysłów na jesienne aktywne weekendy :-) Podzielcie się pomysłami, co wy zamierzacie robić, gdzie pojechać, co zobaczyć, co zwiedzić...

wystarczy być z kimś ;)

ja jak co roku kupuje karnet na basen. moj niezawodny patent na zimne miesiące :) w tym roku chyba dodam saune.

wystarczy być z kimś u mnie to akurat odpada na wstępie :-D nawet najbrzydsza jesień nie jest w stanie mnie tak zdołować jak facet. Po co mi to? Basen... to super sprawa, ale tylko póxnym wieczorem albo całkiem rano, nie jest przyjemne przebywanie na basenie kiedy dookoła milion ludzi. Ale basen super, musze to pzremysleć

wejść na drzewo....i patrzeć jak liście opadają, opadają, opadają ....

haha :D słuszna uwaga ;)

Ludzie nie macie więcej pomysłów? ;-) Będziecie się kisić w domu całą jesień? Myślę o jakiś wyjazdach, co warto w Polsce zobaczyc? Moze Zamke w Książu? Ktoś był?

hej

ciekawy temat :) ja mam basen 200metrow od bloku i mieszkajac tu rok ani razu noga moja tam nei postanela :O pierwszy raz jest zawsze najgorszy a pozniej to juz jakos pojdzie;) moze sie przekonam :)

koniecznie przekonaj się do tego basenu, bo grzeszysz :-D

najlepszy weekend to weekend przed kafaterią:)

Nie można uprawiać seksu cały weekend, ale można chadzać na spacery, do kina, na kręgle, bilard, do teatru, do filharmonii do pubu, na siłownię, do klubu tanecznego, na gimnastykę :)

Spędzając aktywnie to, oprócz basenu, można wybrać się na fitness, na ściankę, kręgle. Jesienną porą dobre są też wypady w góry - niemrawa, wszechobecna wakacyjna trzoda chowa się w domowym ciepełku, tym samym panuje spokój i harmonia... Mało kto pałęta się pod nogami. Polecam.

jak tam ludzie? plany są? ja jade w weekend na wycieczkę do Karkonoszy :-) Pogoda ma być ładna, więc zapowiada się super wyjazd :-) a Wy jakie macie plany na piękną jesień? ;-)

chyab powinnam napisać "w Karkonosze" :-P :-D

jak patrzę na to co jest za oknem to mam nadzieję, że taka aura będzie trwać jak najdłużej, bo jest naprawdę cudnie, słonecznie, ciepło. Co prawda przeziębienie mnie dopadło, ale i tak się cieszę z jesieni. Boję się tylko, że to się zmieni zacznie padać i zrobi się zimno szaro i ponuro. A wtedy to dobra herbata, książka, kocyk i byle do wiosny. A jak się uda to może pojadę na kilka dni do Głęboczka. Moim zdaniem zabiegi w SPA są super pomysłem, żeby jakoś przeżyć jesienną chandrę.

jak w sobote nie będzi epadać, to jadę na działkę, trzeba przekopać grządki, porobic porządki itp. dopiero co wróciłam z urlopu, więc nigdzie nie wyjadę w niedzielę sprzątanie i przekładanie ubrań letnich z zimowymi

Drogie Panie a ja polecam jesienny wypad do spa. Jeden weekend przeznaczyć tylko dla siebie. Cisza, spokój,cudowne zabiegi i urokliwa okolica. W ubiegłym roku byłyśmy z przyjaciółką w Czepielskim Młynie na Kaszubach. W tym roku również planujemy tam wyjazd:) I z czystym sumieniem polecamy to miejsce:)

rozpalić ogień w kominku, bujany fotel , dobra książka i muzyka i koniecznie malinowa herbatka :)

wodka dziwki i lasery, a nie bujany fotel i herbatka :O

tylko jesienny seks chroni przed nostalgia i depresją :D 3 razy dziennie minimum :D