zazdroszczę siostrze narzeczonego...

takasobiejestembabka zazdroszczę ci,... myślisz,ze ja też jeszcze kogoś poznam...?? naprawdę jest mi dobrze ze swoim chłopakiem dopóki on się nie pojawi wtedy mój robi się taki "szary"....

takasobiejestembabka zazdroszczę ci,... myślisz,ze ja też jeszcze kogoś poznam...?? naprawdę jest mi dobrze ze swoim chłopakiem dopóki on się nie pojawi wtedy mój robi się taki "szary".... A gdy on widzi iebie ty też jesteś dla niego szara przy swojej siostrze ...:D

mój były facet taki był. niemal zawsze potrafił powiedzieć coś takiego, co rozbawiło mnie i wszystkich dookoła, był poza tym niesamowicie przystojny. uwielbiam go do dziś - gdy się spotkaliśmy po latach od rozstania, uśmiechałam się, gdy widziałam, jak się porusza, gdy słyszałam jak mówi itd. wiele cech w nim uwielbiam. ale te same cechy w życiu bywały uciążliwe: robił sobie jaja także w takich sytuacjach, w których ja wolałabym, żeby zachowywał się inaczej (np. żarty w łóżku są fajne, ale jeśli jest ich za dużo, to i podniecenie może zniknąć). nie ma ideałów, a to, co czasem wydaje się super, na dłuższą metę może przeszkadzać. mój mąż jest inny, nie rozśmiesza mnie tak często, ale też znacznie rzadziej opadają mi przy nim ręce. autorko, pozbądź się zazdrości i, jak tu już inni radzili, zajmij swoim życiem. tylko wtedy spotkasz faceta dla siebie. jak się skupiasz na facecie siostry, to nie dajesz sobie szansy na spotkanie innego, własnego.

jak chcesz mieć go to odbij go siostrze no chyba że jesteś gówniarą lub kaszalotem lub jakaś stara.....to nie masz szans ...

Wiesz... Każdy facet jest inny. Twojej siostrze trafił się spontaniczny 'wariat' w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ale czy Twój chłopak ma cechy które lubisz i cenisz? Bo gdybyś na prawdę była zakochana i szczęśliwa w swoim facecie, nie ubolewałabyś tak nad szczęściem siostry jakim jest jej narzeczony... Czy Twój facet też potrafi Cię rozśmieszyć, powygłupiać się? Bo jak nie i nie czujesz tego czegoś to chyba nie warto tego ciągnąć... A może ten narzeczony twojej siorki ma w swoim towarzystwie podobnych świrków, których mogłabyś poznać bliżej? :) Może powinnaś skupić się bardziej na swoim facecie niż wzdychać do narzeczonego siostry? :P

ma lepsze cycunie i tyłeczek i pewnie jest bardziej sexy :D a ty co masz do zaoferowania ?

zgwałć go na oczach siostry a od razu przestaną się ciągle śmiać i on się wreszcie zamknie

Wydaje mi sie,ze problem tkwi gdzies glebiej. Na moje oko po prostu myslisz,ze zaslugujesz na kogos "lepszego" niz Twoj obecny chlopak. Rodzenstwo zazdrosci sobie wygladu, poparcia u rodzicow, lepszej nauki no i niestety zazdrosc czasem przenosi sie na sfere scisle osobista- tak jak to jest w Twoim przypadku. To naprawde super,ze ten chlopak jest taki wesoly, ma radosne podejscie do zycia, ludzie uwielbiaja takie osoby, bo bije od nich optymizm i radosc. Ale Ty go tak wyidealizowalas, ze teraz kazdy chlop bedzie przy nim wygladal blado (mimo tego,ze ten jest nieosiagalny). Sprobuj sie zastanowic, czy zalezy CI na Twoim chlopaku; jesli tak - to co w nim cenisz, co Cie w nim denerwuje. Pomysl jak wygladaloby Twoje zycie bez niego, bo gdy nagle zerwiesz, moze okazac sie ze to droga bez powrotu.

ale ten chłopaczek to jest bomba wylizałabym mu pupcię i jajka

A ile masz lat jeszcze mi powiedz??? Wiecie co mi sie narzucilo na mysl- mlodziencze zwiazki. Kiedy jest sie mlodym,albo i zbyt mlodym, nie patrzy sie na caloksztalt danego czlowieka, nie ocenia jego zachowania, gdyz nie ma sie jeszcze jasno zakreslonych upodoban i co wazne - doswiadczenia. Mlodzi ludzie czesto wchodza w zwiazki, bo druga osoba im sie "podoba", a pozniej czesto ciezko zrezygnowac z takiego kogos, bo w koncu to "pierwsza milosc", a rozczarowqanie przychodzi. Jako dorosly czlowiek potrafilam okreslic najwazniejsze cechy, ktore musi posaidac moj partner, aby bylo mi z nim dobrze. Niemal na samym szczycie znajdowalo sie poczucie humoru. Moze zle trafials, kochanie? i po prostu czegos Ci brakuje? Sprobuj przemyslec plusy i minusy swojego zwiazku; to ile jestescie ze soba tez ma wplyw na Twoj odbiore Jego i otoczenia.

"myślisz,ze ja też jeszcze kogoś poznam." "jest mi dobrze ze swoim chłopakiem dopóki on się nie pojawi wtedy mój robi się taki "szary"" ciekawe jak ty byś zareagowała, gdybyś usłyszała, jak twoj facet mowi np. do kolegi "jest mi dobrze z moj dziewczyna dopoki nie pojawi sie moja kolezanka, wtedy moja robi sie taka szara. Myslisz, ze kiedys spotkam podobna kobiete jak ta kolezanka?"

podam jeden przykład zachowania mojego faceta... my z siostrą strasznieeeeee przeżyweamy okres jesteśmy wtedy mega wściekłe, mój chłopak nie rozumie tego i od raxu idzie do domu bo nie chce mu się ze mną siedzieć jak jestem zła... jakiś czas temu moją siostrę po prostu nosiło rzucała wszystkim po czym oderwała jej się konurna od buta położyła się na łóżku i zaczęła po prostu wyć na cały głos... jej facet położył się obok i co zrobił? Zaczął śpiewać... "kiedy powiem sobie dość... a ja wiem że to już niedługo..." Za minutę moja siostra płakała ale ze śmiechu...

ja mam 21 lat... a jakie to ma znaczenie...

ja mam 21 lat... a jakie to ma znaczenie... Duże teraz wiem że lepiej szukać starszej kobiety :)

autorko pierwsze co powinnaś zrobić to rozstać się ze swoim chłopakiem, bo zdecydowanie go nie kochasz i nie ma sensu abyś marnowała jego i swój czas... A co do narzeczonego siostry to z pewnością trochę idealizujesz, ale może dlatego, że Twój facet Ci nie wystarcza? nie pasuje Ci jego zachowanie i ciągle porównujesz go z (w Twoim mniemaniu) idealnym facetem siostry. Faktycznie to co opisujesz przedstawia go w idealnym świetle, jakby był fantastyczny - ale mimo, że mój mąż jest inny i też czasem bym chciała aby zachował się jak narzeczony Twojej siostry to ja bym go w życiu na nikogo innego nie zamieniła, bo go kocham - i Ty też powinnaś znaleźć kogoś kogo pokochasz i nie będziesz ciągle porównywać z narzeczonym siostry, w którym bez dwóch zdań się zauroczyłaś...

a wiek jak najbardziej ma znaczenie - każdy kolejny związek jest dojrzalszy i bardziej doskonały, bo wiemy czego oczekiwać od partnera, co najbardziej nam nie odpowiadało w poprzednim związku. Jesteś młoda i spokojnie jeszcze trafisz na swojego księcia :)

To juz powinnas miec mniej wiecej ukeirunkowanie co do wyboru faceta. A nie pomyslalas,zeby ze swoim po prostu porozmawaic? Ze potrzebujesz czulosci w te dni, ze czasem chcialabys,zebyscie zaszaleli w jakis sposob... :) Powinnas skupic sie na sobie,nie na siostrze i jej wybranku,zyciu... To Ci nic nie da. jesli jestes tak bardzo nieszczesliwa, zakoncz swoj zwiazek i nastepnym razem dobierz odpowiednie kryterium przy wiazaniu sie z kims :) Sprawdz jak sie zachowuje,reaguje na konkretne sytuacje. Pamietaj jednak, ze kazdy czlowiek jest inny i kopii swojego szwagra nie znajdziesz.

Faktycznie to co opisujesz przedstawia go w idealnym świetle, jakby był fantastyczny - ale mimo, że mój mąż jest inny i też czasem bym chciała aby zachował się jak narzeczony Twojej siostry to ja bym go w życiu na nikogo innego nie zamieniła, bo go kocham "Ale pupcię bym nadstawiła temu facetowi twojej siostruni bo ma takie poczucie humoru och " Tak by było i nie pierdol

chlopak przypomina mi mojego:) przystojny, pozytywny, uczuciowy, wygadany i taki troche starej daty ;) po prostu zajebisty, a kolezanki na studiach mi zazdroszcza :) ach kocham go :D

jaaaaaaasne - nie mierz wszystkich swoją miarą, nie każdy wypina tyłek byle komu :)

normalny, porządny facet nic specjalnego. Gdybyście wybierały porządnych mężczyzn też miałybyście tak fajnie

ajamysleze tak jak mówiłem ten facet by Cię zbajerował w 5 minut przecież widać że to typ ruchacza i pewnie niedługo się okaże że nie jest taki porządny bo ma branie bo jest taki "zabawny" i pyka fajne i żałosne w swej naiwności kobiety ....

JA tez przemeczylam pare zwiazkow, ktore na cale szczescie zakonczylam. Musialam troche szukac, zanim znalazlam tego jedynego, ktorego nie wymienilabym na ZAAADNEGO INNEGO, a radosc z bycia w szczesliwym zwiazku powoduje, ze ogormnie ciesze sie z powodzenia innych - ich slubow, zareczyn czy tam pierwszych potomkow. Nigdy nie pomyslalam,ze przed facet przed 30stka moze isc na odpust i stac w kolejce, miedzy szescio- i osmiolatkami, zeby tylko kupic mi "gniotka" :) (bo keidys tam wspomnialam,ze jako dziecko lubilam sie tym bawic). Po prostu jestesmy szczesliwi; tak,jak i szczesliwi sa Twoja siostra z jej narzeczonym. Jelsi nie pasuje CI Twoj zwiazek,zakoncz go.

przecież autorce nie chodzi o to, ze on jest porządny, tylko zauroczył jej jego sposób bycia, poczucie humoru i żywiołowość... co to ma do "porządności"?

takich facetów jak on, chcą wszystkie kobiety, tak jak faceci chcą kobiet pięknych, kobiecych, radosnych itd. On wydaje się na dodatek mieć swój taki urok osobisty (opowieść z policją) i pewnie doskonale o tym wie. Musisz się z tym uporać, przede wszystkim zmień swoje życie i przestań żyć życiem siostry, nie podglądaj ich, nie obserwuj, przyprowadź do domu super faceta i miziaj się z nim na oczach siostry i szwagra ;)

jaaaaaaasne - nie wiem czy to typ "ruchacza" bo go nie znam, ale tylko idiotka idzie z pierwszym lepszym do łóżka, ja kocham swojego męża i nie potrzebuję seksu na boku ;)

ajamysleze Nie znam Cię więc nie wiem czy tak jest ale jeśli to prawda to jesteś fajna babka :) nie lubię naiwnych kobiet lecących na takich żałosnych zabawowcyh lekkoduchów :D moja siostra na takiego też leciała a on ruchał inne i ją zostaawił do tego mówił że on tak bajeruje kobiety że one mu jedzą z ręki jak bym go spotkał to bym go ukatrupił

moj fascet taki wlasnie jest, mega pozytywny, nigdy na mnie nie krzyknal a jestesmy ze soba 5 lat. ja jestem impulsywna, wybuchowa i szybko sie zloszcze i tak jak piszesz moj facet potrafi wszystko przekrecic tak ze sama wybucham smiechem kiedy 5 minut temu czulam wrecz 'nienawisc' do niego. czasami go nie doceniam.. do tego ambitny, pracowity, robi wrazenie.. moja mama go uwielbia (pierwszy moj facet ktorego moja mama od poczatku do konca lubi), tak samo moja siostra. poznalam go i prawie od razu sie zakochalam, ma mega wielgachne zmarszczki mimiczne od nieustannego usmiechu. smieje sie na glos na filnach, spiewa pod prysznicem, tanczy (choc niezbyt potrafi ani tanczyc ani spiewac). kolezanki tez mi go zazdroszcza przez co w przeszlosci zdarzalo mi sie miewac kwasy z tego powodu. czy jest przystojny? na pewno jest, chociaz zadna pieknosc, ale ktokolwiek go pozna z miejsca go lubi. boje sie troche obecbnosci atrakcyjnych kobiet kolo niego przez to bo widze ze go uwielbiaja. ale tak.. poszczescilo mi sie. i to bardzo.

robi wrazenie.. Taaa...na tobie

z doopy jak dla mnie :D takich zabawowych chłpczyków jest mnóstwo znajdź sobie jakoegoś i przestań ryczeć dzieciaku