czy to normalne

witam wszystkich , jesteśmy w małżeństwem od kilkunastu lat, zadam pytanie wprost czy to normalne że żona nigdy nie wykazywała inicjatywy w seksie. Czy macie podobne problemy a może porady!!

Kolego jestem 15 kat po ślubie mam to samo

no właśnie, a może ktoś jeszcze coś powie na ten temat, jakaś mężatka!!

jesli tak samo było przed ślubem to wiedziałeś że tak będzie. ja o ile bedzie żoną napewno taką nie będę

My jesteśmy małżeństwem od 4 lat. I to ja częściej in inicjuje zbliżenie niż mój mąż. Nie wiem dlaczego tak jest, może problem w tym że ja śpię z naszym małym synkiem. No ale dziecko idzie spać o 20 a ja dopiero kolo 22-23 więc ma trochę czasu aby do sprawy się zabrać.

a ja jestem mezatka i wykazywalam inicjatywe ochoczo, maz nie reagowal zbyt to se odpuscilam Bo mialam dosc bycia jakims napalencem, kotrego nie chcial przeleciec :)

a ja jestem mezatka i wykazywalam inicjatywe ochoczo, maz nie reagowal zbyt to se odpuscilam Bo mialam dosc bycia jakims napalencem, kotrego nie chcial przeleciec :)

Ech że też ja nie spotkałem takiej jak ty

ja jestem kobietą, nie jestem jeszcze zamężna, ale z moim narzeczonym jestem z 5 lat już. Od dłuższego już czasu praktycznie za każdym razem to ja inicjuję nasz seks.. aż czasem przykro :( bo nawet mi odmawia niekiedy..

U mnie to partner częściej inicjuje zbliżenie, ale ja to tez często robię. 5 lat i już ci odmawia? My jesteśmy razem już 8 lat i nigdy mi nie odmówił, ja owszem ale on nigdy

tłumaczy się, że jest zmęczony. fakt, ma ciężką pracę w budowlance, ale no.. nie robimy tego też tak często, chociaż mam częściej potrzebę, niż jest to w stanie spełnić. czasem ciężko tak jest :( chce Ci się, a nie możesz..

jestem krocej w malzenstwie ale wiem o czym mowisz, na szczescie da sie to zmienic,u mnie sie dalo, musisz nauczyc Ja jezeli tego nie robi mowic o tym jakie ma potrzeby i wyciagac fantazje, malymi krokami Twoja zona stanie sie wyuzdana suka:-)

nic się nie zmeniło

Nie ma to jak publiczne nazywanie żony "wyuzdaną suką". Masz pan klasę. :O Nie to nie jest normalne i nie ma pewności, ze to zmienisz. Możesz próbować, może jakieś efekty przyjdą wcześniej czy później. Naprawdę, cytując tytuł filmu Koterskiego - Baby są jakieś inne. Jednym zdaniem podsumuję - macie przejeebane. :O