Były chłopak i jego cień...

Byliśmy rzem 5 lat, kopnął mnie bardzo mocno w tyłek. Wróciliśmy do siebie i znowu to samo..i tak 3 razy. Byłam całkowicie załamana. Po naszym rozstaniu, kochałam go całym serduchem a on mnie potraktował jak kogoś mało ważnego. Minął rok...poznałam kogoś wyjątkowego, zakochaliśmy się w sobie. Chciałam zapomnieć o byłym i powoli mi się to udawało. Do momentu kiedy przychodziły urodziny, imieniny, dzień kobiet i święta...wtedy pisze mi sms-y z życzeniami i przez wszystko odżywa na nawo...co odżywa? niesamowity żal, zranione serce i złe samopoczucie. Nie mamy już kontaktu od 5 lat, wiem, że ma narzeczoną. A on ciągle śle mi te suche internetowe sms-y na każdą okazję. Próbuje zagłuszyć jakieś wyrzuty sumienia czy wybielić się przed Bogiem i pokazać jaki to on ma gest? Od jakiegoś roku zwyczajnie przestałam na nie odpisywać. Nawet głupiego 'dziękuję' nie odpisuję. Mam wielką zadrę w sercu a przy każdych świętach on musi wbić ponownie kolejną.

A CZEMU GO NIE WYKASUJESZ Z TELEFONU?????

Zmień numer, nie wiem że tak trudno na to wpaść :o

no, naprawde zmien numer, jedyne wyjscie

ruchacz udaje milego, dobre... zmien numer

niestety zmiana numeru 350 zł w orange :/

a po drugie robię w takiej branży, że jak zmienię numer to moi klienci się do mnie nie dodzwonią, musiałabym wysłać z 500 sms-ów i dodatkowo wymienić wizytówki, ulotki reklamowe. dla jakiegoś dupka to sporo zachodu :/

z telefonu go wykasowałam, ale po 5 latach związku niestety znam jego numer na pamięć i wiem ,że to akurat on pisze

a nie mozesz w telefonie zablokowac jego numeru tak, zeby nie mogl sie dodzwonic ani nic wyslac??

ciemnoto to go zablokuj w telefonie

już blokowałam. i jak to się objawia: sms-y nadal przychodzą tylko pojawia się nagłówek treści wiadomości a jak dzwoni to jest sygnał a później automatycznie go odrzuca. ja natomiast dostaję komunikat: próba kontaktu- osoba zablokowana. u niego wygląda to tak, że mimo wszystko dostaje raport za sms-a a z dzwonieniem jest tak jakbym go po chwili rozłączyła. bez sensu :/