Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość worek muchomorka

Moje sumienie śpi. Pomocy

Polecane posty

Gość worek muchomorka

Mam faceta, kocham go, on kocha mnie i wszystko jest pięknie, oprócz tego, że jak dla mnie rzadko się widujemy (1-2 razy na tydzień). Ostatnio nawiązałam rozmowę przez internet z dużo starszym facetem ode mnie. Ma żonę, córkę niewiele młodszą ode mnie i szuka kochanki. Namawia mnie, żebym się z nim spotkała i przekonała się, że warto. Nie chcę jednak ranić swojego chłopaka, wiem że to bardzo nie w porządku wobec niego, że to coś złego, nierozsądnego, że nie powinnam, ale... jest w tym coś pociągającego, szalonego, fascynującego, to coś nowego, taki eksperyment, przygoda, i ogromna adrenalina... Zastanawiam się nad tym czy nie spróbować i to mnie bardzo martwi. Same rozmowy mnie nakręcają. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że moje sumienie śpi, żadnych wyrzutów i to mnie przeraża. Niech mi ktoś przemówi do rozsądku, bo jak tak dalej pójdzie to ja się z nim umówię i zdradzę swojego faceta, a z tym nie umiałabym chyba żyć. Pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo111111111
Ty pewnie jesteś jeszcz młodziutka?Nie wiesz co robic ze soba w zyciu?Ile lat ma ten facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
No nie wierzę. Zawsze jesteście tacy chętni, żeby zmieszać kogoś z błotem, a jak grzecznie proszę o pomoc to już nie... Może jak ktoś mi nagada to się otrząsnę z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
On? Dwa razy tyle co ja. A mój jest rok starszy, ale czasami jest straszny dzieciak z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo111111111
szukasz czegos innego,zainteresowania, przytulenia,czulosci,tego co ci brakuje w ziwazku z chlopakiem. Ten starszy mydli ci oczka, bo pragnie mlodego ciala,tylko przygody,przytulenia sie do mlodej, pachnacej kobiety. O czym gadacie, ze tak cie zauroczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
Właściwie nic takiego, nie było jakiegoś konkretnego tematu, dużo mówił o seksie, ale jest bardzo miły. Za to mój facet z natury jest bardzo złośliwy, często mi dokucza, nie zawsze rozumiem jego żarty i nie wiem czemu, ale raczej ciężko rozmawia się z nim na temat seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo111111111
Jest mily,bo mu zalezy na zaciagnieciu cie do lozka.Nie moze byc niemily bo bys na to nie poszla.Musi prawic komplementy,byc cieply, pisac wiersze.Inaczej nie ulegniesz.Jest stary wiec wie jak bajerwoac kobiete. A chlopak? Coz,pora go zmienic i tyle.Nie ma miedzy wami uczucia, tak domniemywam,czy mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ocknij się. Stary piernik mydli ci oczka czułymi słówkami, ponieważ chce cię zaciągnąć do łóżka. Sama zauważyłaś, że cię namawia na seks, zachęca, nęci. Czujesz jego zainteresowanie, czujesz się znowu pociągająca, piękna itp., więc łatwo ci zawrócił w głowie, bo od swojego faceta tego nie otrzymujesz. Pewnie, że to może być podniecające - taka odskocznia, przygoda z dreszczykiem, ale czy warto? Jeżeli zdecydujesz się na spotkanie na pewno nie skończy się na patrzeniu w oczy i trzymaniu za rączkę. Wyrzuty sumienia nie dadzą ci potem żyć, jeśli kochasz swojego faceta. Nawet jeśli partner ci zobojętniał, uczucie wywietrzało warto być szczerą i najpierw zakończyć znajomość, a potem bawić się w seks związki. Może być takie zmycie głowy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo taaaak
pomysl o jego rodzinie. Ja bym nie mogla sie spotykac z facetem, ktory ma rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
Nie można powiedzieć, że nie ma uczucia. Gdyby nie kochał to czy starałby się tak dla mnie? czy jechałby 100km do mnie, żeby się spotkać nie mając samochodu i przesiadałby się trzy razy z busa do busa, żeby dojechać? czy zabrałby mnie na tydzień na wakacje pod namiot? czy mówiłby codziennie, że kocha? czy byłby zazdrosny o SMSa od kolegi? Może i nie jest taki czuły, bywa złośliwy i nie zawsze ma dla mnie czas, ale chyba kocha na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
salianka, dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zwracam honor - o tym w poście nie wspomniałaś. Twoj partner jest chłodny emocjonalnie, ale to też możesz z biegiem czasu (i z pomocą anielskiej cierpliwości) zmienić. Zdarzają mi się dylematy moralne. Z reguły znajduję proste, choć egoistyczne rozwiązanie, tzn.odwracam sytuację i zastanawiam się jak ja bym się czuła, gdyby ktoś mnie tak potraktował (jeżeli wiesz o co mi chodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo111111111
dobrze, stara sie,(te busy),wyjazd pod namiot (nic takiego)male jesli wejdziecie w zwiazek malzenski to nie wroze wam dobrze.Sorry jesli cie urazilam,ale nie da sie nikogo zmienic.Bedzie nadal chlodnym uczuciowo, zlosliwym facetem,tylko w wiekszym natezeniu.Przemysl to.Nie chce cie dobijac.Ale tak bedzie. A co do pana kochliwego to daj sobie spokoj.Zostaniesz jego kochanka,bedziesz na kazdy tel. czekala jak na zbaienie, bedziesz plakala za nim,tesknila gdy bedzie z zona,nie pojdziecie na spacer, do kina itd.Zniszczy ci mlodosc.Otrzasnij sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
Salianka, napisałaś, że jeśli już mam lecieć na starego piernika i się z nim zabawić powinnam zakończyć obecny związek. Tu masz rację i za to podziękowałam, bo obudziłaś sumienie. Jakby nie było facet nie zasługuje na takie traktowanie z mojej strony. Zakończę więc znajomość ze starszym, bo sensu nie widzę. Natomiast to, że mój facet jest chłodny emocjonalnie to inny temat. Tego właśnie bardzo mi brakuje w naszym związku. Chciałabym to zmienić, jednak nie wiem jak. Cierpliwości mam mnóstwo także o to martwić się nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
moo, ważna informacja: wyjazd pod namiot nie był wcale taką błahostką. Facet nie ma kasy, żeby mnie gdzieś zabierać, bo nie pracuje. A i znamy się krótko tzn 4 miesiące. Żadno z nas nie myśli póki co poważnie, o małżeństwie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo111111111
acha to rozumiem :) W takim razie powodzenia,jestescie chyba bardzo mlodzi, wiec moze,moze wam sie uda :) Zerwij ze starym-nie warto! A gdybys kiedys miala ochote na taki uklad jak ci proponuje nie zdradzaj faceta, ktory dla ciebie robi takie rzeczy- z niemozliwego czyni cos. Wartosciowy facet, moze kiedys skrzywdzony? Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek muchomorka
Skrzywdzony? o swojej byłej niewiele mówi, jeśli już to odpowiada na moje pytania. Byli ze sobą trzy lata, ale uczucie wygasło. Podobno był to toksyczny związek. A ja mam czasem wątpliwości czy my wogóle do siebie pasujemy. Ostatnio za często się kłócimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo111111111
Każdy sie kloci.Malzenstwa sie kloca. Ale skoro teraz przezywasz trudne chwile w zwiazku, to jestes bardziej podatna na bajery starszego pana.Uwazaj na niego.Nie daj zrobic z siebie zabawki. A mlody?Dorosnie jeszcze,dojrzeje.A moze wasze drogi sie rozejda i pojawi sie ktos inny? zycze ci powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłócą się wszyscy - ci zakochani i ci z 15letnim stażem. Ważne jak wychodzicie z tych spornych kwestii - czy jest to kompromis, zgoda czy jedno ustępuje notorycznie drugiemu (niezbyt zdrowa relacja). 4 miesiące to mało czasu, by cokolwiek sensownego o związku powiedzieć. Facetom jest trudno mówić o uczuciach, ciężko im je okazywać. Są "zadaniowcami" - powieszą półkę na ścianie, wymienią koło w twoim samochodzie i to są ich wyrazy uczucia. Ale myślę, że możesz próbować rozmawiać o swoich potrzebach w zakresie emocjonalnym. To ważna dziedzina kobiecego życia i jeżeli te potrzeby nie są zaspokojone to kobieta nie czuje się w pełni szczęśliwa w związku. Wtedy właśnie zaczynają po głowie chodzić myśli o kimś innym, bo on okazał zainteresowanie i uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×