Nic nas nie laczy a tutaj taki tekst co myslicie

Zeczywiscie pisze za zadko ale myslami jestem prawie kazdego dnia kolo ciebie.Ciagle mysle dzis cos napisze ale zawsze cos wypadnie.Moje zycie biegnie jak u wiekszosci ludzi raz pod gore a raz z gory.Czasami jestem taki zalatany ze nie mam czasu cieszyc sie zyciem, a szkoda. Moze los pozwoli nam kiedys pogadac,wiem ze obojgu nam zrobilo by to dobrze Na bledy prosze nie zwracajcie uwage to pisze facet ktory od prawie 30 lat nie mieszka w Polsce ,zreszta oboje nie mieszkamy.Ja w innym i on tez. Tak sie zastanawiam jak to rozwinac lub zakonczyc

aj tam, pieprzenie gdyby świata poza tobą nie widział to pisałby kilka razy dziennie

tośka88 No wlasnie tez tak mysle ale po co by tak pieprzyl ?

Ja wiem ze mu sie bardzo podobam i to co w zyciu robie a on wie ze mnie i to bardzo ,chociaz nigdy wprost nie zostalo powiedziane..

nikt tego nie wie, to jest po prostu FACET ; )

skoro już wszystko wiecie, to dlaczego ta cała sytuacja i wy stoicie w miejscu?

To jak mu odpisac? co mu napisac?

dlaczego stoimy w miejscu / bo mieszkamy na 2 kontynentach ;))i oboje mamy rodziny ,zwiazki mniej lub bardziej udane i tak wzdychamy do siebie od 6 lat ..listownie

sa okazje tzw zloty motorowe gdzie moglibysmy sie spotkac ale sama nie wiem

aha a znamy sie od podstawowki;))

oł, no to zmienia postać rzeczy przyznam że ciężka sprawa...

to ,że skończył podstawówkę i RZadko pisze , bo ma dużo błędów ortograficznych.Może to jest przyczyna jego zahamowań

zauwazylam ze jak on robi 2 kroki do przodu to ja 3 do tylu i odwrotnie ,a lapie sie na tym ze go poprostu chce ..

Moze los pozwoli nam kiedys pogadac,wiem ze obojgu nam zrobilo by to dobrze poprostu masakra !!

tak dokladnie w Polsce skonczyl 5 klas szkoly podstawowej potem sie przeniosl do Australii z rodzicami i tak uwazam ze jego polski jest ok!!!

W Australi ukonczyl studia ,ja swoje w Stanach.

Jejku napiszcie mi zebym sie odwazyla mu cos napisac ta dziecinana mnie juz wkurza.

zadzwon do niego, w koncu sie znacie... moze sie cos wyjasni

zadzwon do niego... przeciez sie znacie...