Czy jest tu ktoś kto orientuje się w usosie?

Najlepiej takim ujotowym :)

A o co chodzi? Bo ja już od czerwca po UJ, ale może coś pomogę ;)

Bo mam taki problem, że mój wf dedykowany to basen :o Czy nie mam żadnego wyboru oprócz fitnessu/sekcji rowerowej i tych "profesjonalnych" sekcji sportowych? I chciałam też zapytać o rejestrację żetonową. Mam żetony oznaczone jak AL, LEK, LEK-12/13 i WF-12/13. Czy LEK to są lektoraty na przyszłe lata?

Chyba w pierwszym tygodniu będzie spotkanie organizacyjne w siedzibie złych mocy na Piastowskiej ;) i wtedy wam wszystko wytłumaczą, jak ja się zapisywałam, to zawsze była opcja zmiany grupy albo zapisania się do jednej grupy, a chodzenia na inną- wszystko jest do dogadania z prowadzącymi. a na marginesie- profesjonalizm sekcji też jest mocno dyskusyjny ;)

a co do lektoratów to nie wiem, ale obstawiałabym, że tak ;) ale w tym roku jest generalnie jakieś straszne zamieszanie z USOSEM, kilkoro moich znajomych dalej studiuje i rejestracja to jakiś totaln chaos...

Mam nadzieję, że jakoś się da uniknąć tego basenu, bo nie przeżyję :o Ten USOS to masakra, dzisiaj rejestracja na lektoraty mi zajęła 2h, w dodatku jakiś kretyn wymyślił dla mojego kierunku wf wtedy kiedy są zajęcia, teraz trzeba czekać aż ktoś łaskawie wymyśli inny termin :(

moje koleżanki bardzo sobie chwaliły aerobik, i słyszałam, że sekcja konna i badminton też są w porządku :) spokojnie, większość wykładowców od WF jest w porządku, ja od połowy semestru ze względu na pracę nie mogłam chodzić na grupę, gdzie byłam zapisana więc chodziłam na inne, dostawałam od prowadzących taki kwitek że byłam i z tym się na koniec semestru usprawiedliwiałam u kierownik jednostki. Wszystko można, trzeba tylko dobrze pogadać ;)

a panowie od basenu też są bardzo mili, i nie wygląda to jakoś bardzo wyczynowo.

No tak... Tyle, że ja nie umiem pływać Badmintona nie ma, fitness zajęli w parę sekund... :(

to najwyżej będzie okazja żeby się nauczyć ;) na basenie byłam w sumie raz, ale chyba była tam grupka dziewczyn pływających z jakimiś takimi cudami z pianki (takie deski i jakby rurki? ) ale wiem, czy to od nas... na pewno nie będziesz jedyna niepływająca. A o możliwości zapisu na sekcje powiedzą wam na spotkaniu organizacyjnym (nie zapomnij o butach zmiennych, bo Cię pani kierownik na salę nie wpuści :P ), zwykle było w pierwszym albo drugim tygodniu roku akademickiego. I nie panikuj, na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie :)

Ehh, no mam nadzieję, że coś innego się dla mnie znajdzie :( W każdym razie dzięki za informacje :)