Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marian28

dobrze zrobiłem ?

Polecane posty

Gość marian28

Trzymajcie sięz dala od takich kobiet. Wszystko pięknie do czasu. Poznaliśmy się w firmie. Zaczeliśmy się spotykać 1 2 3 4 randka miło. Było zbliżenie pocałunki spacery itp itd. Czułem się z nią bardzo dobrze ona ze mną też tak mi powiedziała. Pewnego razu słyszę wyjeżdzam na 6 tygodni ale nie chce aby nasz kontakt sie urwał jesteś dla mnie ważny- pomyślałem ok. Oczywiście objetnice typu bedziemy ze sobą rozmawiać przez skype i dzwonić. Po imprezie byłem w szoku jak pocałowała mnie w polik ale myślałem może miała taką ochotę akurat. Po południu następnego dnia dzwonię pytam się jak się czujesz - dobrze ale nie chce abys czegokolwiek ode mnie oczekiwał, |"zajmij się swoim życiem bo to jest teraz tobie potrzebne":. Nie wiedziałem co myśleć myślałem że ma zły dzień. W pracy się wyjaśniło napisałą smsa aby pogadac jeszcze na zywo zgodziłem się. Wiesz co jesteś fajnym miłym ciepłym chłopakiem zasługujesz na szczęscie ale chce abyśmy zostali kolegami. Zapytałem się jaki jest powód takiej decyzji odpowiedz bo tak zawsze bede pamietala cie jako miłego faceta. Odpowiedziałem jej że nie chce jej koleżeństwa bo traktuję ją jako więcej niż koleżankę i odeszłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podjąłeś decyzję którą podyktowało Ci serce i sumienie. według mnie zachowałeś sie w porządku wobec niej. dziwne by było się z nią widywać jako znajomy ale myśleć chcę Cię obiąć itp. jesli nie trwało to jakiś okres dłuższy czasu nie ma co truć sobie głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian28
Też tak myślę ... Ale na początku było inaczej. Nawet jej koleżanka mówiła że jestem facetem którego chciała poznać i spotkała który jest tym jedynym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian28
poważnie ? a co u ciebie się stało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona222
wiesz czasem trafia się nam ktoś, kto wg nas i całego otoczenia jest ideałem. Przystojny, inteligentny, miły itp. Spotykamy się z myślą, że to jest to, że to będzie to na całe życie. I nagle z minuty na minutę uświadamiamy sobie, że nie tego oczekiwaliśmy, że nasz ideał - może i jest ideałem ale my już go nie potrzebujemy. Nie można człowieka do niczego zmusić. Podobałeś się jej, było miło ale z jej strony to nie było "TO" wiec dobrze że powiedziała Ci to teraz a nie po roku znajomości. Głowa do góry, będą kolejne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian28
Dobrze ale widać było że jej zależało. Jakby nic nie chciała to po co wogóle zaczynać 4 dni przed tym jeszcze mowila ze jak wroci to chce abym jej poswiecil swoj caly czas. Myślę że jest niestabilna emocjonalnie. Wiem jedno zaszło to za daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona222
to, że Ty widziałeś że jej zależy nie znaczy, że jej naprawdę zależało. Może wg Ciebie to było coś a ona traktowała Cię jak bardzo dobrego kolegę z którym coś może wyjść ale jednak nie wyszło. Jeśli ona nie powiedziała Ci prosto w oczy, że jej zależy, że chce - to nie masz co gdybać. Było minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian28
Trudno było mineło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian28
Chociaż dawała sygnały i mówiła że jest szczęsliwa nawet kolezanka sie chwalila w pracy ze ja to ten na ktorego czekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×