Katowice Sosnowiec...

oj kuszące kuszące....mam nadzieję że się nie przechwalasz na wyrost...

Samiczko.... trochę autoreklamy jest potrzebne :P

Poza tym w wieku 33 lat zna się swoje mocne i słabe strony ;) Może nie mogę już co kwadrans, ale za z natężeniem żubra ;))))

bo wiesz nie wymagam cudów...niewiele starsza jestem od Ciebie więc daruj sobie....znam życie samcu

Wiem jak jest :) Przechwalać się zanadto nie będę. Gdyby tylko mój fizys Ci podpadł pod ideał samca-kochanka, to berło masz do dyspozycji ;) A w każdym razie do podziału z legalną użytkowniczką (która, jednakowoż zdecydowanie je zaniedbuje)

a jak mi to swoje "królewskie berło" przedstawisz?

Będziesz mogła je przetestować, jeśli pojawią się warunki sprzyjające. Na razie powinno Ci wystarczyć, że jest ładne, czyste, pachnące, błyszczące, twarde ale elastyczne, gorące, a przede wszystkim sprawne ;)))

ok..warunki sprzyjającę tzn. kiedy?

Jeśli bylibyśmy atrakcyjnie fizycznie dla siebie... chemia to jednak podstawa :) No i jeśli lubiłabyś na ostro, z klapsami i ostrymi słówkami. Dzikie, namiętne i zmysłowe "pieprzenie" zamiast "miłości"

oj trafił swój na swojego...;)

Do tego tanga trzeba diabełka i diablicy... :)

jestem wulkanem więc....

Czyli kręci Cię coś w obraniu kursu na dominację ?

no a kto ma dominować??

Nie wiem na ile tu mogę sobie pozwolić w pisaniu, żeby Cię nie urazić. Ale nie miałbym nic naprzeciwko, żebyś została moją suczką, którą będę poddać tresurze, ponieważ jest bardzo niegrzeczna, będzie musiała zostać ukarana i będzie musiała z pokorą przyjąć moje wilgotne berło gdzie tylko jej rozkaże. Aczkolwiek dla odmiany zostałbym również Twoim młodym sługą Pani Ingo i oddał się całkowicie do Twojej dyspozycji na posługę ;)

ok rozumiem....dostosuję się jeśli ty dostosujesz się do mnie..

a czego Ty Pani Ingo poszukujesz ? Może napiszesz na maila ?

jesteś bardzo interesujący....

A Tobie do pełni szczęścia brakuje być "Nadziewaną Ingą" :)

a Tobie czego brakuje skoro tu jesteś????

Hej witajcie ponownie

Jest tam ktoś?

Innnnnga jesteś?

Niedziela była zaskakująca...:-)A może jakaś inna pani napisze i spotka się ze mną?Może być u Ciebie w aucie...

Kasia dzięki za niedzielę było dobrze...

no super chwalisz się oficjalnie swoimi podbojami na forum...teraz to już żadna się z Tobą nie umówi....

Kaś jest pełno to pierwsze a drugie to nie chwale się tylko jej dziękuje...Ona nie ma nic przeciwko...Chciała że bym tak zrobił.Ona wie:-)Pozdrawiam:-)