mam watpliwosci czy moja dziewczyna mowi prawde w kwestii seksu

otoz wiem, ze miala przede mna jednego partnera ale mowila,ze ich seks byl bez zadnych urozmaicen, ot taki podstawowy. twierdzi, ze np. nie uprawiala seksu analnego. ale kiedy zrobila to ze mna (na poczatku nie chciala) nie odczuwala zadnego bolu ani dyskomfortu, no nic. przeciwnie, bardzo jej sie podobalo. dodam,ze nie jestem zle 'obdarzony'. ponoc pierwszy raz analny dla kobiety jest bolesny wiec zastanawiam sie czy nie klamala :/ nie mam bzika na tym punkcie, po prostu chce wiedziec czy byla szczera bo po co mialaby mnie oklamywac skoro powiedziala ze dziewica nie byla?

jeju mój chłopak miał te same wątpliwości jak zrobiłam to pierwszy raz z nim i tak samo mnie nie bolało, wręcz przeciwnie podobało mi się.Nie kazda kobieta musi to jakos drastycznie odczuć. On tak samo mi nie wierzył i myślał, ze go okłamalam i to wczesniej juz robilam..

podniecona to mogło nie boleć;)

Wiesz... Moze nie chciala sprawic Ci przykrosci. Nie mysl o tym za wiele. Teraz jestes Ty i to co bylo wczesniej nie liczy sie dla niej - stawiam, ze to odpowiedzialna i madra dziewczyna. Ciesz sie waszym zwiazkiem i nie szukaj problemow tam, gdzie ich nie ma.

Jeśli była wcześniej gra wstępna a nie przeszedłeś do rzeczy to dlaczego miało ją boleć skoro była podniecona i chciała tego?

z własnego doświadczenia powiem tak - uprawiam seks analny od dobrych 4 lat. Raz w tyg to minimum. Raz jest dobrze, raz źle. Najpierw dobra lewatywa, później dużo żelu, poppers, jakiś drink lub wino - czasem jest mniej problemów, czasem trzeba bardziej popieścić - wszystko to kwestia nastawienia, odprężenia, ochoty, ciało też musi chcieć. Jeśli ją nie bolało to super - mnie czasami nie boli w ogóle a czasem potrzebuje trochę więcej czasu (co nie znaczy że boli). Zamiast przeżywać jak mrówka okres czy on był lepszy niż Ty - zadbaj o swoją kobietę !

dzieki za wszystkie odpowiedzi. probowalem ostatnio ja podpytac, twierdzi ze mowi prawde. ja nadal mam watpliwosci ale chyba nie bede drazyc choc meczy mnie to. ale pocieszylyscie mnie,ze czasem 1 raz analny moze nie bolec.

po 4 latach chyba wiem co pisze :) zależy od jej budowy, odprężenia. To że kiedyś z kimś spała - o ile spała, nie znaczy, że ja tak wyrobił, że teraz nic a nic nie czuje. Ja 3x z rzędu nic nie czuje a raz muszę się zbierać dobre 15 min, wiec nie panikuj, tylko spraw żeby więcej o tamtym nie myślała.

jakim trzeba być idiotą i sadystą, żeby uprawiać z kobietą jakiś rodzaj seksu i mieć nadzieję, że będzie ją bolało? :O ­ na miejscu tej laski nie chciałabym mieć nic wspólnego z takim psychicznym osobnikiem.

do kobiet - jakie to uczucie gdy was ruchaja w dupe jak ostatnie kurwy?

zab-x wcale nie mialem nadziei ze bedzie ja bolalo ale to chyba norma ze pierwszy raz (czy waginalny czy analny) zwykle powoduje jakis dyskomfort,albo bol?

nie pogrążaj się. jesteś pierdolonym psycholem.

kłamie suka, na pewno odstawiała takie numery że ho ho :D

offerma - a ty skąd wiesz? czyżbyś osobiście wybzykał ją analnie? :D

zab-x, srednio mnie interesuje zdanie osob ktore obrzucaja obelgami innych nic o nich nie wiedzac na pewno na zywo nie jestes tak wyszczekana offerma, daj spokoj ;/

uciekaj chłopie z tego forum, bo zaraz napiszą ci tu takie głupoty, że jeszcze z nią zerwiesz :P Posłuchaj koleżanki, która ma już to za sobą i wie co pisze :) A nawet jesli próbowała... to przestań byc zazdrosny o ex - jesli bedziesz robił o to sceny i się dopytywał to ona straci do Ciebie szacunek. Ja sobie nie wyobrażam żeby facet się mnie pytał o sesk z ex. Ja się nie pytam o jego partnerki bo po co? jeszcze mi powie ze były ładniejsze, szczuplejsze, miały wieksze cycki albo coś i się załamie :P idz już lepiej :)

Może trochę ja bolało, a pow ze nie. Nieraz tak sie mówi, co jak trochę boli to niektórzy mówią, zecwcale nie boli. Mogła myśleć, ze będzie ja b.boleć a tu minimalnie. Wiec "uznala" ze nie boli

onaona22, dzieki wielkie za rady, chyba masz racje, sledze czasem kafeterie i wiem co sie tu odstawia,ale zeby az tak...w kazdym razie pomogly mi Twoje wpisy, pozdrawiam serdecznie.

"na pewno na zywo nie jestes tak wyszczekana " ­ taaaa, pocieszaj się cieniasie. ­ cóż, jeśli chodzi o byłych partnerów, to co mówi ci kobieta - pomnóż przez 10 ­ laska miała na pewno wielu, a ty biedny ciapciaku miałeś nadzieję na rodziewiczenie, choćby analne. a tu klapa. ­ pewnie też dobrze obciąga, bo ma już wprawę

tak jest. daj spokój, jak jej ktoś przepchał rurę wydechową to tylko dla ciebie dobrze. nie będziesz wszystkiego musiał robić sam. :D pomyśl sobie że masz pannę wytarmoszoną przez kogoś na wszelkie możliwe sposoby i ciesz się z tego :D

tak jak pisze off - szlaki przetarte ­ jej były pewnie miał większego penisa niż ty

zab-x, widze ze sadystyczne sklonnosci o ktorych pisalas tycza sie wlasnie ciebie moze specjalista?

oj biedactwo, przeczytało trochę prawdy i już idzie płakać w kącie.

Żadna kobieta nie mówi prawdy w kwestii seksu. Lepiej się do tego przyzwyczaj.