Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GRAZYNKA1112

Własnie pokłóciłam się z męzem

Polecane posty

Gość fdkfkgjtijtngb
Też myślę,że albo z kimś gadał (tzn kobieta) albo oglądał jakieś strony porno. Faceci to prymitywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortillla
No moze nie po polowie ale wiecej niz jakies raz na jakis czas od niechcenia i jak zona kaze dziecko potrzebuje kontaktu z ojcem, a matce tez sie nalezy wytchnienie od dziecka, ktore przez caly dzien potrafi czasem niezle zmeczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
ewelinaa ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
jak pisalam wczesniej maz zajmuje sie dzieckiem.Jak tylko ma czas posiweca mu sie.Duzo go uczy,ostatnio nauczyl go grac w pilke,maly biega i strzela gole do bramki.Doradzcie jak mam sie teraz zachowac?Mysle ze najlepsze bedzie porpsostu zero reakcji na niego,ja to ja on to on obcy.Co myslicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
bronie faceta bo ostatnio zbiera mi sie na wymioty jak zewszad slysze o tym calym uprawnieniu i parytetach:O naczytacie sie,nasluchacie a gdzie miejsce na zwykle zrozumienie plci przeciwnej? nie wiem jak to jest u Was,ale u mnie w domu nie licytujemy sie kto i ile czasu poswiecil dzis dzieciom:Ostopera nie posiadamy:O to samo sprzatanie-sprzata ten kto moze i ma czas... zrozumienie....tego oczekujemy... wiecej dystansu Dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśkawaś
Nie pozwalaj mu na takie traktowanie. Macie małe dziecko- pewnie jesteś młodym małżeństwem- z czasem i tak się "wypala" ta ekscytacja, namietnośc etc Jeżeli teraz to tak wyglada pomyśl co bedzie póżniej... Bo lepiej to nie bedzie. A wasze dziecko, nie zawsze bedzie tak małe, z czasem bedziem obserwatorem, jaki on da mu przykład- brak szacunku, agresja. Ja to bym sie zastanawiała czy w ogóle związałam się z odpowiedni,m człowiekiem. Nie wyglada to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
a co bedzie na obiad jutro? jak ogóry w koszu leza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
Dziewczyny nie znacie mojego meza.Nie jest tyranem,jak ktos tam wyzej napisal :) Jest kochajacym mezem,nigdy wam sie nie zdarzylo przeklnac na meza w wnerwach albo odwrotnie maz na was?Relacje mamy super,dlatego pisze co stalo sie dzwnego godzine temu w naszym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
ja nie rozumiem jak można wyrzucać jedzenie? Mąż ciężko pracuje a taka baba wyrzuca jedzenie na które zapracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
Jutro napewno nie ugotuje nic.Ja zjem kanapke,a malemu rano ugotuje swieza zupke ale bez ogorkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
żeby Ci kiedyś tego jedzenia nie zabrakło...Przypomni Ci się ta zupa ogórkowa ,te ogórki i ziemniaki w koszu na śmieci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
Ja tez na to jedzeniie zapracowalam,pracuje 3 razy w tyg na 6 h.Wtedy synem zajmuje sie babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśkawaś
Może to jakaś różnica nie wiem w wychowaniu etc, ale moim zdaniem to on cie zwyczajnie nie szanuje. Mam męża od 7lat, i pomimo ze slub wzieliśmy bardzo młodo (20 lat) nigdy w tak chamowaty sposób się do mnie nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
a chłop co? bez jedzenia? Żal mi go. Ja to bymm nie potrafiła komuś nie dać jedzenia, nawet w największej złości,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zeby byla jasnosc-od prawie dwoch lat nie pracuje:) wiec wiem o czym pisze...(malo ladnie i skladnie,ale wiem;)) uwazam,ze kazdy zwiazek musi sobie wypracowac swoj system dotyczacy zycia rodzinnego.w kazdym domu jest inaczej i fakt,nikomu nie mozna radzic... nie mozesz po prosu pogadac z mezem o tym co Cie zabolalo? po co sie boczyc i wymyslac strategie jak tu mu "dokopac"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meandry twojego umyslu
Olej dziada, a jak zapyta gdzie obiad to powiedz mu tak jak on tobie zeby ciw nie wkurwial bo na kompie siedzisz i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
ewelinaaa masz dużo racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDSFSd
NOO a moj i powiedzial ze siedze w dou na jego utrzyaniu,ahhaah a na do przyniosla panienskich pieniedzy 300tys zloty, i kto a wiekszego dola?? ALE I TAK A GO W DUOOPIE,za 2 lata rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwrtzuuuuuuuu
Dobrze zrobilas. Powiem ci, ze tak jestesmy traktowana jak pozwalamy sie traktowac. Dlatego, przy pierwszej takiej akcji meza (jak i malego dzeicka :P) trzeba od razu polozyc szlaban zeby wiedzial ze poszedl za daleko. To bedzie jego wyznacznik na przyszlosc. Jak teraz odpuscisz to zacznie sie rownia pochyla. bedzei uwazal, ze blugi sa w porzadku kiedy on sie relaksuje a ty koorwa stoisz przy garach po calym dniu. Rob jak chcesz. Ja bym jeszcze powiedziala, ze jutro to on obiad gotuje bo ty masz dosc po calym dniu z dzieckeim. Niech sie nauczy szanowac twoja prace. Bo tylko dlatego ze nieplatna to nie znaczy ze nie praca. Nie gotuj pod zadnym pozorem jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwrtzuuuuuuuu
Dah mu naprawde odczuc jak cie dotkal. Przestan gotowac i juz. Uwazam, ze powinien cie przeprosic. Dopoki tego nie zrobi to normalnie odpowiadaj mu tak jak on tobie: ma cie nie wkoorwiac bo wlasnie zajeta jestes [tu wstaw co tam robisz]. Nie poczuje wlasne lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f3 dziś
Dobrze zrobiłaś na fakt,że się tak do Ciebie odezwał i serio nie gotuj przez parę dni głupio,że liczyłaś,że facet który pracuje ma gotować,skoro ty siedzisz w domu a pewnie cały problem bierze sie z tego,że jest uzależniony od kompa,albo ma kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
gdybysmy mogli jedzenie przetransportowac jednym pstryknieciem do Afryki nikt z nas nie wyrzucilby nawet obierek po ziemniakach... niestety tak nie jest... to bylo w nerwach wiec wyluzujcie... i co jak co,ale glodnego faceta mi nie zal:) dziecka tak,ale dorosly mezczyzna zawsze sobie poradzi:) (skoro juz masz taki niecny plan....) chociaz...zebys nie wykrakala;)bo w knajpach i dobrze karmia..i dobrze podaja...a i rozmową kelnerka moze "zabawic"goscia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
Zrobie tak.Dzsiaj i jutro nie bede sie odzywac,obiadu niie ugotuje przez najblzsze kilka dni,niech doceni to ze jak wczesniiej wracal zawsze miial cieply,smaczny obiad na talerzu.Nastepnie z nim pogadam,ze nie zycze sobie takego traktowaniia,bo ja tez potrafie sie wredniie odezwac,a jak mu sie nie podoba to moze isc do swojej mamy ktora miieszka 200 m od nas.I porpstu zrobie totalna olewke jak to sie teraz mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwrtzuuuuuuuu
Zdenerwowalam sie jak twoj wpis przeczytakam bo jakbym mojego pierwszego meza widziala :O Mowie ci, tak sie zaczyna. Musisz koniecznie to przy zrodle zastopowac :( i to tak zeby popamietal. Z drugim mezem bardzo na to zwracalam uwage i jest nam super. Niestety pierwsze malzenstwo rozpadlo sie a zaczelo sie wlasnie od takich niewyjasnionych deperel, ktore dla swietego spokoju ignorowalam jak idotka. No bo ogolnie byl dobrym tata :O NIE IGNORUJ TEGO! Tylko spraw zeby poczul ze poszedl za daleko i na to sobie nie pozwolisz. Mowie ci, zaoszczedzisz sobie i dziecku morze lez choc pare dni bedzie trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i jeszcze sexu zabron za kare:O no matkoooooooooo.......rece opadaja....:) a pozniej sie dziwic,ze chlopy z domu uciekaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
ewelinaaaa to ty nigdy se niie poklocilas z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a! o tym,ze nie wierze by pierwszy raz sie tak do Ciebie odezwal to juz nie musze chyba wspominac... takie teksty nie wyskakuja z ust z dnia na dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kloce sie na trzy podworka...i to trwa pare minut. pozniej zkazda minuta jest nam tak wstyd,ze chowamy sie przed soba po katach:O nastepnie jedno pyta sie drugiego:"chcesz kawy?" iiiiiiiiiiiiiiii...........od tego sie zaczyna gadka...kto komu i czym zalazl za skore. i tak do nastepngo razu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRAZYNKA1112
niigdy tak bez niiczego niie uzyl takich slow.Zdarzylo sie w klotni ze przeklnal cos,ale w ostrj awanturze,jeslii juz naprawde o cos konkretnego poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×