Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a bo tak sie pytam

czy was denerwują CUDZE dzieci ?

Polecane posty

Gość 0-9893
puste mamuski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liner
Toksyczna kobieta. Dałaś ciekawy przykład tej trójki dzieci .Dwoje o.k jedno odmieniec. Czy to "inne ' miało jakieś choroby ,traumatyczne przejścia ,urazy okołoporodowe ? może rożni się fizycznie od pozostałych.? Tj. choć to może zbyt daleko idące,czy ma tego samego ojca co pozostałe ? Bo takie różnice, przy powtarzalności cech charakteru pozostałego rodzeństwa ,skądyś się wzięły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja kiedyś uwielbiałam
małe dzieci ale odkąd faktycznie mam z nimi codziennie styczność (kiedy wychodzę z synem na plac zabaw) to zaczęły mnie denerować i odpychać. Nie wiem, może sama taka bylam jak byłam dzieckiem ale wkurza mnie to ciągłe darcie się , zupełnie jakby nie umiały nic o ton ciszej powiedzieć. Denerwuje mnie tez ta nieuwaga (to akurat u dzieci norma i wiem o tym ;) ) , to bieganie pod nogami, to strzelanie footbolówką prosto w człowieka pomimo że widzi że idzie przechodzień i w końcu to popychanie się, rzucanie piachem w innych , przepychanki nie zważając na to że ktoś je upomina że nie wolno że zaraz komuś stanie się krzywda a potem jednemu nagle dzieje się ta krzywda i drze się jak by go ze skóry obrzynano bo kolanko boli a jak przestaje boleć to dalej popycha inne dzieci i tak w kółko. Uważam że chłopcy są gorsi i bardziej wkurzający i tacy jacyś nawiedzeni bo kompletnie nie zważają co kto do nich mówi jak już są w transie i grają w piłkę albo się gonią. Ehh, jeszcze z 10 lat i pożegnam widom placu zabaw aż do momentu kiedy pojawią się wnuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo dzieci są jak
zwierzęta które dopiero uczą się życia w społeczności a że do rozwoju póki co potrzebują wolności, nieskrępowania i tej pierwotnej nauralności tak więc będą irytować i wkurzać bo my dorośli już dawno przeszliśmy proces "wychowawczy" który zrobił z nas ponoć ludzi :D. Ja uważam że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia i jakbyśmy sami mieli tyle energii , potrzebowali ciągle nowych bodźców, ciągle się uczyli itp itp to też nie siedzielibyśmy na dupie i szeptali do siebie byle nie przeszkadzać innym. Dzieci są wkurzające ale jakże w tym zachowaniu naturalne ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą 2-latki
i dlatego mam styczność z innymi dziećmi i mamami, chociażby na placu zabaw. Dzieci, które krzyczą, bawią się czy nawet walczą o swoje zabawki mnie nie denerwują. Tego lata najbardziej irytowała mnie dziewczynka, która ma 3,5 roku i nie sposób się było od niej odgonić. Mamusi nie chciało się z nią bawić ani zabawek przynosić (że niby jest już za duża), to ta zabierała z reki dosłownie zabawki dzieciom. Ciągle chciała, żebym się z nią bawiła, na nią patrzyła, zamiast swojego dziecka pilnować. I najlepsze: dałam jej się raz napić soku od nas, to potem chodziła i sama sobie brała, nawet ode mnie z torebki, nawet wtedy, gdy miała swoje... Po kilkunastu dniach takich utarczek starałam się unikać ich. Inna znowu prawie 5-latka jak sama ma coś do jedzenia, to NIC nie chce dać, nawet jak dzieci małe wołają. Ale ona to by od każdego wszystko chciała, nawet jak jej się mówi nie, to dotąd stoi, aż nie dostanie. Po prostu nie lubię zarozumialstwa u dzieci, pychy, egoizmu i skąpstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
Jedne denerwuja,inne nie,jak i dorosli. Ogolnie nie ma dyskusji -dla kazdej akcji mojego dziecka mam o niebo wiecej zrozumienia niz to jest w przypadku innych dzieci -ale nikt mi nie wmowi,ze sam jako rodzic ma inaczej. Swoje to swoje. Jest jedno dziecko,ktorego nie znosze,jest to dziecko mojej dobrej znajomej. Wkurwia mnie,a musze udawac,ze nie wkurwia. No coz takie jest zycie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×