Co, kiedy kobita się roztyje...

Roztyłam się po ciąży. Koszmarnie. Do wagi sprzed długa droga. Zrzuciłam już 5 kg - jeszcze 25... Czy takie babsko może się kochającemu facetowi podobać? Ubieram się tak, żeby zakryć jak najwięcej, w łóżku zwykle się nie rozbieram, tylko preferuję szybkie numerki w kuchni, gdy dziecko śpi, podciągnąwszy ledwie sukienkę, żeby nie pokazać za dużo cielska. On wspiera w diecie i wszystko. I nie krytykuje. Ale, kurde, czy ja mu się mogę podobać??? Nigdy kruszynką nie byłam, ważyłam 67 kg przy wzroście 174, gdy się poznaliśmy, rozmiar 38 - może w bikini nie wyglądałabym najlepiej, ale uszło. Teraz jestem wielorybem. Czy on może chcieć ze mną seksu, kiedy tak wyglądam, czy to tylko "z braku laku"???