Mam 168cm i 54kg. Czy mogę się spodobać jakiejś kobiecie? Tylko szczerze

w Warszawie niski niestety nie ma szans, tutaj jest taka konkurencja ze cięzko dziewczynie czyms zaimponować :(

nieważne skąd, ale na pewno nie z Bydgoszczy! W Bydgoszczy para że facet 169 cm i równa (albo nieznacznie niższa laska) nigdy nie przejdzie !!!

A miałeś takie sytuacje, że już wszystko zaplanowane, a dwie godziny przed spotkaniem sms "sory coś mi wypadło". Bo u mnie co druga tak robiła. Takich odwołanych randek miałem 5 z rzędu, z pięcioma różnymi kobietami. A ze 3 to mnie wystawilo i nie przyszło na spotkanie. To jest dopiero chamstwo.

Miałem :O Tak jak piszesz, tego samego dnia albo kilka godzin przed sms ze nie da rady, zeby przełozyc to na inny dzien - odpisałem ze nie ma sprawy - zadna sie potem juz nie odezwała. Wystawiły mnie dwie bez zadnego wyjaśnienia, nie odbierały tel. Jedna w koncu odebrała i usłyszałem '' Nie dzwoń więcej do mnie i nie pisz''

To ja mam lepiej, ja w ogóle nie próbuję i nie umawiam się na randki :P

wystawily to wystawily! nie ma co ie zniechcac! z centrum pl jstem raczej

" 21:51 [zgłoś do usunięcia]Wataro joke A miałeś takie sytuacje, że już wszystko zaplanowane, a dwie godziny przed spotkaniem sms "sory coś mi wypadło". Bo u mnie co druga tak robiła. Takich odwołanych randek miałem 5 z rzędu, z pięcioma różnymi kobietami. A ze 3 to mnie wystawilo i nie przyszło na spotkanie. To jest dopiero chamstwo. " Ja miałem taką sytuację, że jedna wariatka sama wyciągnęła mój nr. telefonu od mojej znajomej. Sama nakłaniaa na spotkanie i wystawiła do wiatru. A potem dzwoniła, podając się za kogo innego wmawiając mi, że wyłudziłem pieniądze. TO dopiero chamstwo . . .

No wariatki. Nic dziwnego że później taka "fiku miku" piszę że nie może znaleźć sobie nikogo.

hahaha, miałem podobny przypadek z taką jedną, Błżejewska się nazywała! Naprawiłem jej kompa, dała szanse na spotkanie, a potem totalnie olała, nawet na n-k nie odpowiedziała na wiadomość prywatną. To ja rok po tym zjechałem ją że pusta, że dziwka, że lubi sex i nienawidzi kurdupli. Miałem problem, bo chciała wyłudzić ode mnie 1000 zł i groziła sprawą o zniesławienie. Na szczęście groźby nie miały pokrycia, a to co robiła (te groźby) podchodziły pod nękanie, więc ostatecznie nic nie było :P

To chyba tak zle nie wyglądacie skoro jakies sie z wami umowily

pokazcie foty

To jestem ja: http://up.programosy.pl/foto/30062012186_1.jpg Jak widać, urodą nie grzeszę ;)

Co to jest co stoi koło drukarki, takie białe pudełko?

To głośnik :P

A cały się pokaz

Nie chce mi się teraz fotek szukać. Dałem facjatę, żeby pokazać że nieatrakcyjny ze mnie ziom. A niski jestem, widać że mam 169 cm, chociaż tutaj akurat siedzę...

To raczej nie Ty ale jeżeli to... 28 lat i już łysy :o

dobrze, ze ja mam wszystkie włosy i nie łysieje

No mam spore zakola i łysinę, dlatego ścinam się na zero! I czemu uważacie że to nie ja? Łysieję od 19 roku życia !!!

Zresztą, wolę być łysy i bozi dziękuję że nie jestem rudy, jak ten głupi pajac-dyktator Tusk!!

Ale na szczęście mam 180 cm :)

Też się cieszę że nie jestem rudy jak ta ciota premier :)

lepiej być wysokim i rudym niż niskim

pomijając wzrost lepiej być łysym niż rudym !!!

łysi mają branie tylko jeśli są koksami, wysocy i wysportowani z bicepsami jak udo i mają kase.... łysy i chudy lub łysy i gruby to porażka, a niski łysol to juz mega gówno ktorego nikt nie zechce. Taki kojarzy się ze zboczeńcem

No to w takim razie jestem mega gównem.... cóż zrobić :P

ja tez wiec nie jesteś sam. Tez bede łysiał, moj dziadek ma łysy łeb, ojciec gniazdo na głowie z roku na rok coraz większe :O

A ja jestem bublem genetycznym jakimś, bo w rodzinie nikt łysy nie jest! Myślę że to przez niedobór testosteronu...

A u mnie w rodzinie nikt nie łysiał, więc albo jestem jakimś bublem genetycznym, albo to przez niedobór testosteronu...

To wcześniej to zły nick wpisałem ;)