podobają mi się zniewieścieli faceci

musialam sie wygadać ;p

dużo nagadałaś , może coś więcej powiesz ?

Mię też, byle nie dziecinni, to jest straszne.

co przez to rozumiesz pisząc zniewieściali ?

Ja czy autorka?

autorka zamilkła to możesz i ty się wypowiedzieć na temat , a interesuję mnie to bo być może ja się do nich zaliczam

to delikatniejsze okreslenie pedaua

Zadbany, czyli wiedzący czym jest codzienny prysznic, dobre kosmetyki, dbałość o kłaki na głowie, wygolona twarz, chyba że mu dobrze z zarostem, zero kłaków poniżej szyi, bo są dla mnie obrzydliwe, potrafiący się ubrać w coś więcej niż jedną koszulę na krzyż, ma delikatną, subtelną twarz, najlepiej duże oczy, siłownia... Chyba taka jest moja definicja, jeśli chodzi o wygląd. "Zniewieściały" charakter to typ "cute" faceta, najlepiej podporządkowanego, mile widziany dżentelmen. :P

dekmałpa to co opisujesz to facet metroseksualny, zniewieściały to, tez to co opisałaś tylko do potęgi 2

no to raczej odpadam bo zawsze mam lekki zarost także i na szyi a pedalstwem się brzydzę

Metroseksualny - zapomniałam o tym określeniu, dobre jest i faktico odpowiada temu, czego chcę. A swych upodobań nie zmienię przez krnąbrne knury. :P

Oj nie wiem z tą siłownią, mnóstwo chłopa twierdzi, że siłka by poprawić kształt brzucha i mięśni na ramionach w celu przyciągnięcia kobitek jest niemęska.

facet po 40dziestce który lubi se piffko łyknąć niestety lecz lekki brzuszek pozostanie

Albo nie mam określonego typu z jedną nazwą, bo i nie da się wszystkiego zapakować równo w widełki.

aparycję przeciętnego 40tolatka, z lekkim brzuszkiem, ale jeszcze widać dawne wysportowanie, a jedyne odstępstwa od standardu to fryzura (Chopin po koncercie) i pomalowane paznokcie to jeszcze jestem metroseksualny czy właśnie zniewieściały, czy już ciotowaty?

Chopin po koncercie utrudnia klasyfikację, ponadto stopień wykrzywienia fryzury może stanowić o stopniu przekrzywienia na dane widełki.