Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

andziaa2

Związki bez ślubu:)

Polecane posty

Dużo jest tu takich par? Jak się z tym czujecie? Jak w urzędach czasami nazywają was konkubentami? Jak długo jesteście razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektywa dotyczca
dwa i pół roku. mam wrażenie, ze czujemy sie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami tak mówią:) ale mamy to gdzieś. :) i jak wam razem? Dlaczego nie bierzecie ślubu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tfujka
4 lata, raz ktos powiedzial ze zyjemy w konkubinacie a ja odpowiedzialam, ze tak i bardzo nam sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
13 lat i jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tfujka nam też :) ale dobrze powiedziałas:) najgorsze jak ksiądz po kolędzie przychodzi:) co wtedy mówicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 lat to dużo:) ja chyba po tym czasie już bym wzięła ślub:) ale przecież nie każdemu się spieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
Sami twierdzimy, ze żyjemy w konkubinacie :) co w tym obraźliwego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tfujka
Nie mam problemu z ksiedzem, bo nie mieszkamy w Polsce, a ksiadz coz, musi cos powiedziec bo przeciez sex bez slubu wg wiary katolickiej jest grzechem, wiec on jest zobowiazany cos powiedziec, wysluchac i puscic mimo uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
Tak? a wg ktorego slownika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się gole:) i dobrze mi z tym:) przynajmiej facet zrobi minetke taka jaka się należy :) ha ha bez przedostawania się przez krzaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde zalogowalam się przez telefon i poprzedni komentarz mi się tu wpisał a nie zauważyłam he ale siara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imienniczka z dzienniczka
nic - nie przyjmujemy księdza po kolędzie :D hehe rodzina nie może tego przeżyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imienniczka z dzienniczka
u nas nawet ta liberalna część rodziny nie może przeżyć tego, że nie przyjmujemy księdza. Oni żyli w czasach, kiedy rodzina bezpardonowo i bezkarnie wtracała się do życia swoich dorosłych dzieci i oni musieli się dostosować, ja nie czuję się w żaden sposób zobowiązana do tego, aby pozwalac innym kierować moim życiem i to jest dla nich szok. Tak samo jak to, że żyjemy bez ślubu. Rodzina na dobre pół roku zerwała z nami za to kontakt. Nie odzywaliśmy się, laliśmy na nich, pokazaliśmy że ich do szczęścia nie potrzebujemy to sami przyszli, ale nadal probują się wtrącać, co zbywam... brakiem zainteresowania ich teoriami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na szczęście tak nie ma że mówią nam żebyśmy wzięli ślub. Dawno temu pytali tylko kiedy. A my na to mamy czas:) zastanawiamy się czy w tym roku przyjąć księdza do domu:) ale jak sobie po myślę co będzie nam gledził to aż mi się odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×