Moj facet poszedl dzis beze mnie na impreze:(

o 3 wrocil :( nie mam pojecia co tam robil, raczej sie rozstaniemy a to tak strasznie boli :(

Marika i inne szmaty teraz takie wyluzowane i spoko a potem same zakładają tematy typu znalazłam SMS od innej poznał ja na imprezie jak był beze mnie i piszą na 38 stronach jakie to biedne a on zły jak się jest w związku to się nie szlaja kurwa a na imprezy wychodzi razem autorki nie zwracaj uwagi na te cebulki bo pewnie ich faceci maja ja w dupie łażą gdzie chcą ruchaja wszystko co się rusza a potem przyłaża do nich z siedem a one jeszcze liżą mu pałę która godzinę wcześniej była w dupie innej ale żeby się nie ośmieszyć jak szmaci je facet udają ze ich to nie rusza

Rzuc gnoja bo ewidentnie macie w dupie jest tyle facetów którzy wykazują swoim partnerkom lojalność i szacunek i nie płacz bądź silna

Marika swoja droga zajebalas mi mój stary pseudonim ścięto a po drugie tak jak ty szalalas z rozpaczy ze go nie ma on się kurwil w tym czasie wsadzal lasce w dupe a potem wcisnął kit a kolega dal alibi co nie trudne widząc jakim mułem bagiennym jesteś

nie dobraliscie się jako para ona bardziej pasuje do naiwnych wyluzowanych idiotek jak marika , poczytaj wypowiedzi tego pustaka i zastanów sie czy nie pasowaliby razem

http://www.bravo.pl/testy/dla-dziewczyn-jakie-robisz-wrazenie/idq,320/

mirka nie ma faceta wiec nie wie o co chodzi a jak ma to on na boku dupe ma i tak mireczka jest do prania,gotowania , a tamta do pieprzenia i kochania:)

oj panie,jesteście strasznie sklęte:D gdzie się podziały czasy, w których niewiasta to była dama? Kobiecy gatunek (męski zresztą też) schodzi na psy!!

joooooobek masz racje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!popieram teraz do okoła golizna kurestwo itd moja córka 3 latka dzis powiedziała,ogladajac film mamo a to jest pan czy pani???a ja jej mówie że w dzisiejszych czasach to już nawet tego nie wiadomo !!!ludziom to sie w dupach i głowach przewraca ,lezba ,pedał itd......

oiurewqwertyui -> pal licho gej czy lesbijka, gorsze są wszechobecne kurewki i im podobne, sklęte i bez szacunku do innych i siebie ale z wysokim mniemaniem o sobie samej - to jest patologia:D i najlepsze, że siebie uważają za idealne.... Na szczęście moja kobieta jest normalna, tylko dziękować że nie ma charakteru jak te tutaj osobniczki wypowiadające się:D

i co zerwaliscie?

meza i dziecko, to oboje nie wychodzimy sami. Mamy wspolnych znajomych, wychodzimy razem jak juz. I wiece, czego nam brakuje? Wyjscia tylko we dwoje :) Nie mamy potrzeby imprezowania osobno. znam 2 inne malzenstwa, ktore swiata poza soba nie widza, zawsze razem i im to odpowiada. to swiadczy o prawdziwym uczuciu mimo uplywu lat (jedni sa ze soba 6 a drudzy 30 lat). Trzeba podkrecac atmosfere w zwiazku, wtedy nie sa potrzebne odskocznie w postaci samotnych imprez. Wazne, zeby dobrze sie czuc razem.

jestem dokladnie tego samego zdania co do samotnych imprez. Oczywiscie sa pewne wyjatkowe sytuacje, gdy np. jego dobry kolega ma urodziny a mnie nie ma, wiadomo ze nie bede taka i mu nie zabronie ale co do zasady to nie. Wiadomo co tam sie dzieje, wolne laski szukajace faceta itd. Co do tanca to tez uwazam, ze nie powinien z innymi tanczyc bo to jest dla mnie juz podwalina pod zdrade. Jak raz mi powiedzial ze z jakas tam znajoma tanczyl jak ja wczesniej poszlam to od tego czasu jest problem z tymi imprezami ze nie chce go puszczac samego. On mi wytyka ze jestem jakas nienormalna a tu prosze, jest duzo ktore tez tak uwazaja.

ktore tu pisza i nie zezwalaja na takie imprezki samotne.

Moj facet powiedział mi kiedys ze mezczyzna nie pojdzie do klubu pogadac z kumplami przy piwku bo od tego są bary/knajpy gdzie przynajmniej słychać drugą osobę. A tanczyc ze sobą w kóleczku tez nie będą bo nie są pedałami. Wiec co pozostaje? Podrywanie innych kobiet, a w wersji light stanie z kumlami przy barze i obserwowanie tanczących dziewczyn. I sam mi powiedział ze dla niego samotne wypady w takie miejsce to zaprzeczenie idei związku. Jak jakims dziewczynom to nie przeszkadza ze ich facececi idą imprezować z innymi kobietami to juz ich sprawa

zgadzam się. Puby, domówki ok. Ale klub? Ma racje poprzedniczka, tam nie można pogadać, więc co innego robić? każda głupia się chyba domyśla. Swoją drogą kiedyś kiedy byłam sama, chodziłam w takie miejsca (przyznam wprost że po to żeby mieć choć namiastkę kontaktów z płcią męską - mówię o tańcu i flircie). I wiem jak się zachowują ludzie w takich miejscach, rzadko spotkamy tam pary, za to często osoby samotne bądź szukające wrażeń. Kobiety chodzą tam prawie nago, często się narzucają, wywijają dupskami i wiją się jak kurwy, więc faceci czują się tam prawie jak w barze ze striptizem. Tam też puszczacie swoich facetów Panie wyzwolone i na luzie?? No po co facet idzie do klubu? Zeby popić i popatrzeć na goliznę i kręcenie dupskami, lub żeby potańczyć i poflirtować. Dziewczyny czy wy wiecie ile razy zdarzało mi sie że podszedł do mnie koleś który miał dzioewczyne? czasami ta dziewczyna była w tym samym klubie! Faceci w takich miejscach są bez zasad. A i drodzy panowie, poszlibyście do klubu z głosną muzyką i tancami gdyby nie było w nich zadnych kobiet? No dalej hipokryci? Ciekawe czy taką frajde sprawia wam picie i zamulanie przez kilka godzin, bo przeciez o rozmowie gdzie muza wali po ścianach raczej nie ma mowy.

Justys2323 .. Ja Cie bardzo dobrze rozumie! Bo ja sadze to samo... jak sie jest w zwiazku to albo oboje albo wcale ... I tez jestem przeciwna zeby z kumplami szedl na impreze bo wiem jak kumple go zachecaja. Ale wiem ze jest wierny:-). Ale wole jak idzie na piwo niz na dyskoteke! I nie rozumie dziewczyn co na luzie i maja za przeproszeniem wyjebane gdzie jest ich chlopak!! . U mnie pomogla rozmowa ze nie lubie bla bla pojachalam z nim i teraz chce tylko ze mna.. sprawy sie skomplikowaly zwichnelam noge i mielismy jechac na 2 dzien i dzwonie mu ze zwichnelam noge a on sam pojade ja jeatem ugadany ale to trzeba spokona rozmowa i powiedzialam ze chce z nim jechac czy nie mozemy jechac jak z noga bedzie ok.. Ale jak Ci nie powiedzial i pojechal wez go ustaw sobie.. A ja trzymam kciuki:-*:-*.