Gość rozczarowana 80 Napisano Październik 1, 2012 witam .moze ktos madry mi napisze od czego zalezy znajomosc z facetem ,mam 32 lata coreczke zycie spokojne prowadze i DO TEGO MAM PECHA DO PANOW,niewiem z kond to sie bierze ,pierwszy moj pan a zakochana bylam po uszy -bylo fajnie potem zmiana u niego sam margines i patologia ,tak go kochalam ze musialam wyjechac bo nie mialam sily stanac i powiedziec mu ze to koniec ,potem byl pan -codziennie alkochol ,potem pan -fajnie bylo az do czasu okazly sie urzywki ,teraz jestem mama pracuje dom dziecko nigdzie nie wychodze ewentualnie spotykam sie ze znajomymi w domu ,i co namowiono mnie na portiale randkowe wiec na sobotnie wieczory czemu nie -fajnie jest z kims popisac a moze cos sie uda i coz poznalam pana wszystko ok ,taki szczery dobry i td ,I CO MIJA 7 MIESIECY I DOWIADUJE SIE ZE CZESTO KLEJOM MU SIE RECE DO PEWNYCH ZECZY niby tego juz nie robi ale juz wiem ze to nie prawda ,i co do jasnej anieli dlaczego mam takiego pecha do facetow rozumiala bym jak bym biegala gdzies niewiem szlajala sie a tu nic ,rozmowy na portialach o zyciu a ja zawsze mam szczesie do patologi ,wykasowalam sie z portiali -zima idzie czlowiek na glowe dostaje ,niewiem jestem zrezygnowana nie szukam juz znajomosci ,rozczarowalam sie a niechcem skrzywdzic coreczki ,a czemu sie tak dzieje sama niewiem ,czasem mysle dobrym byc to cale zycie czlowiek w dupe bedzie kopany i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach