Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fffgggbbvvv

czy po raz kolejny poruszac temat wspolnego zamieszkania?

Polecane posty

Gość fffgggbbvvv

jestesmy razem od 10 miesiecy. na samym poczatku on byl bardzo zauroczony, bardzo zaangazowany i w sumie od razu chcial ze mna zamieszkac. ja powiedzialam, ze to za wczesniej i poczekajmy kilka miesiecy. jako ze lato to dobry okres na przeprowadzki w okolicach maja zaczelam o tym wspominac. dowiedzialam sie, ze nie jest jeszcze gotowy. mowie sobie "ok, cos mu sie odmienilo, poczekam". poruszalam ten temat jeszcze kilkukrotnie i nigdy nie uslyszalam nic poza "nie jestem gotowy". do dzisiaj nie wiem, co to znaczy. mamy juz pazdziernik a wizji wspolnego zamieszkania ani widu, ani slychu. czy powinnam jeszcze ten temat poruszac? a moze uzbroic sie w cierpliwosc? czuje sie niepewnie... ta zmiana zdania byla naprawde nagla i drastyczna. dodatkowo wiem, ze ze swoja byla kobieta, z ktora byl 6 lat zamieszkal po miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffgggbbvvv
PORADZCIE MI COS. czuje sie naprawde odrzucona i nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbietka0101
a kiedyś też tak miałam, okazał się być niezaradnym leniem na codzień po zamieszkaniu wspoólnie, pewnie sie tego boi że wyjdzie to na jaw, poszukaj prawdziwego mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halazmodą
Moim zdaniem to ty naprawde nie masz sie do czego spieszyc.Bedziesz kucharka, sprzataczka i jeszcze ci sie to znudzi. Pozza tym czyje to mieszkanie? A kwestie finansowe wyjasnione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halazmodą
A poza tym ty myslisz, ze jak on z toba zamieszka to co to bedzie znaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×