do kobiet kochanek cudzych mezow!!

jak wam z tym ze wasz facet ma zone? nie czujecie sie z tym zle? nie mialyscie oporow przed romansem?

nie ma tu zadnych kochajacych cudzych facetow???

Ja odbiłam faceta i czuję się lepsza pod każdym względem ładniejsza i w ogóle naj naj w końcu mnie wybrał:-)

Ja się czuje świetnie, jego ex była głupia , siedziała w domu i myślała że jak go złapała na dzieciaka to jest jej a tu chała. Facet potrzebuje też sexu, i obiadu jak wraca po 12 godzinach pracy, aona uważała że dzicko równa sie zero jej obowiażków i sie przeliczyła :D

poczuj się jeszcze głupsza .... podobno faceci takie wolą.Nie wiesz jakim kryterium kierował się Twoj kochaś ;p

ja akurat nie jestem niczyją kochanką, ale podyskutujmy o tym. Opowiedz nam, sama jesteś kochanką, czy zdradzoną żoną? jesli to drugie, to kogo obwiniasz- meza, czy kochankę? w jaki sposob dbasz/dbalas o zwiazek?

to czujecie sie lepsze od nich?A nie boicie sie ze kiedys pojawi sie ta lepsza od was?

Ja się czuje świetnie ..... straszne..puste babsko i tyle,mówię o Tobie.Bylo trza chłopa do zony pogonic,a nie pchac mu sie do lozka ;/

nie jestem ani zdradzona -chyba.Ani kochanka- jeszcze.Powiedzmy ze cos rozwazam.

ja jestem byłą wkurwioną kochanką, którą Pan Mąż baaaardzo skrzywdził i mam ochotę oznajmić o romansie jego żonie

Dr Igizigi ani jedno ani drugie ;) Ale nie nawidzę takich tępych pi**,ktore zamiast same sobie zakladac rodziny,wpier** się w cudze i jeszcze są z tego dumne.

powiem Ci tak, nie ważne, czy jesteś kochanka, czy zoną, wazne jest dbanie o zwiazek. a to mozna zrobic tylko przez dbanie o faceta i siebie. nigdy nie pojawi sie lepsza od Ciebie, jezeli zawsze bedziesz super laską, bedziesz sie ladnie ubierac, robic makijaz jesli go potrzebujesz, a w lozku bedziesz lwicą.... taka prawda :D

byla wkurwiona - ale pzeciez wiedzialas jaki jest uklad?godzilas sie na bycie druga.Skad wiec frustracja?

Jak mozna leciec na zajetego??? Trzeba miec jakies skrzywienie psychiczne czy cos w tym rodzaju.

mozna leciec na zajetego.Obraczka nie dziala czasem odpychajaco.

no właśnie- był jasny układ tylko potem się okazało, że on jest w ogole zjeb na baby i krzywdzi je- fizycznie, dlatego chcę powioedzieć żonie, żeby sobie go pilnowala

Dr Igizigi nasza atrakcyjnosc zaczyna się w glowie....jezeli kobieta ględzi,ze jest gruba,ze nie ma fajnych ciuchow,ciągle rozkazuje to wiadomo,że mąż ma jej solennie dość...ale kiedy kobieta dba o niego,robi cos dla poprawy wlasnego wygladu,w domu panuje mila atmosfera -wtedy facet milo do niego wraca.Te wszystkie makijaze,fatalkaszki itd nie są kluczem do sukcesu niestety.

Na mnie dziala odpychajaco.Wiadomo ,ze ma juz swoja dupe,po co mialabym pchac sie na trzecia? Za nic tego nie rozumiem.To jest chore i kropka.

bo kobiety w duzej mierze to k** i szczycą się tym,że uwiodły żonatego.

a mozna kogos kochas i pozadac 10-20-30 lat ciagle tak samo silnie?wg mnie nie,dlatego ludzie szukaja

co czujecie .... jezeli się kogo naprawdę kocha to czemu nie?

można kogoś tak długo kochać i pożądać :) z czasem nawet to pożądanie przechodzi w uwielbienie:)

Jak facet ma w domu zadbaną, kobietę która dba o Niego, dom i wszystko inne to nie będzie niczego szukał poza domem. A to ze niektórym leniwych piz.dom się nie chce nawet tego to inne, sprytniejsze to wykorzystują. Proste.

maraketa masz 100% racji

nie zawsze dbanie o siebie i dom gwarantuje ze facet nie zdradzi czesto faceci zdradzaja z tymi ktore nie maja idealnych domow,twarzy i nog.Ale daja im cos czego nie daje zona.

rozmowa jest podstawa w zwiazku

mojego eks urodziła dziecko niby tam dbała o siebie a i tak ją zostawił dla mnie po prostu jestem lepsza:D I mam satysfakcję,mogła bardziej się starać chociaż to by jej nic nie dało bo ten mój zadużył się we mnie jak głupi dosłownie jest marionetką w moich rękach :D

zdrada to cecha charakteru,ktoś to ma albo i nie,wpływ na posiadanie tej cechy to nasze dzieciństwo i środowisko ja ufam i on ufa i ja wiem ,że to działa tylko raz więc albo albo:) ale z tego co tu sobie podczytuje to kobiety są bardzo zależne od partnerów a to jest kamień u szyi w związku,ja mimo posiadania licznego potomstwa zawsze /no z małymi przerwami/ byłam czynna zawodowo i mam zamiar pozostać w pracy do końca swojego życia ,mnie emerytura nie bawi:D;)

takaj jedna-- a nie boisz sie ze ciebie tez kiedys rzuci dla lepszej? 38latek-- rozmowy nie zawsze przynosza rezultaty.czasem ludzie sie nie dobrali i nic nie zmieni nawet najbardziej szczera rozmowa i checi

A kto chce faceta, którego da sie odbić, taki facet jest nic nie warty więc swój do swojego ciągnie...