Ile zarabiacie? Jak żyjecie?

Ja zarabiam 1500 - 2200 zł ( zalezy jaki miesiąc ) zazwyczaj jest tak 1700 -1800 zł . Mieszkam z rodzicami, mamie daję 300 zł + opłacam internet i cyfrowy polsat. Mieszkamy w domu więc czynszu nie płacimy. Dodatkowo dołożyłam 500 zł na opał. Mój facet zarabia 2500 zł , on równiez mieszka z rodzicami. Ja mieszkam w bardzo dużym domu z rodzicami na parterze, mamy jeszcze pierwsze i drugie pietro. W naszym przypadku wynajmowanie mieszkania i czy kupienie jest głupotą, jestem jedynaczką , więc dom będzie mój. Pierwsze i drugie piętro jest w surowym stanie i aby tam zamieszkać potrzbujemy sporo pieniędzy. Mamy po 20 lat, od pół roku postanowiśliśmy odkładac pieniądze na wspólne konto, każdy po 500 zł , aby kiedys zacząć robic mieszkanie w moim domu. Zastanawiam się skąd ludzie biora pieniądze na wynajmowanie mieszkania, czy kupno, bądź też budowanie domu.. Zarabiamy tyle co wiekszość polaków, a nawet od pewnej czesci więcej. A jednak nie stac nas na wykonczenie mieszkania. Mamy dopiero 6 tys zł na koncie , za to możemy co najwyżej kupić sobie łóżko i spać na nim w mieszkaniu w surowym stanie. Chcemy mieszkać razem , ale przy wynajmowaniu nic by nam nie zostało, nie bylibyśmy w stanie niczego odłożyc. Rodzice wybudowali ten wielki dom , bo firma dobrze proosperowała i myśleli , że będą w stanie go wykonczyć , ale niestety przyszedł kryzys. W kredyt pakowac sie nie chcemy... Boję się, że nawet za 10 lat nie odłozymy tyle pieniedzy by zamieszkać razem.

mamy z mezem razem ok 9 tys miesiecznie. mamy jedno dziecko... masakra... jakie zycie jest drogie ... zazwyczaj kolo 28 nie mam kasy :))

mam ok. 5 tyś. Mieszkam sam - żyję od 1. do 1. i zazwyczaj pod kreską.

9 tys i nie macie kasy? A jesteście już na swoim ? JA wątpie , że kiedyś zamieszkam z moim ... A przecież nie będziemy mieszkac na parterze z rodzicami, gdzie mielibyśmy wspolną kuchnie , lazienke , wc i ich za ścianą czy drzwiami.

kazda ma 5 tysiaków wzwyż

Właśnie dlatego ludzie wynajmują - bo chcą za wszelką cenę mieszkać razem a nie ciułać przez 10 lat, bo to też jest bez sensu... Skąd biorą pieniądze? A no z kredytów... My mamy w tej chwili 4,5 tys na 3-osobową rodzinę, bo ja nie pracuję (córeczka ma 2 miesiące) i aby nie mieszkać z mamusią musimy wynajmować, bo za starzy jesteśmy żeby mieszkać z rodzicami :)

W zależności od miesiąca 100 000 - 500 000 euro.

Każdy tutaj może pisać i ściemniać co mu się podoba ale ja napiszę prawdę. Mam 27 lat, mieszkam z rodzicami w wielkim domu, mam poddasze całe dla siebie. Podstawę mam 2.400zł/rękę do tego bony żywnościowe co drugi miesiąc, 13tki, premie i tak dalej. Średnio zarabiam 2.800-3.700zł na rękę. Rodzicom dorzucam się do rachunków co miesiąc 500zł. Jestem szczęśliwy bardzo, spełniam się w swojej pasji i hobby, mam śliczną dziewczynę która właśnie co nie dawno dostała pracę zarabia 1300zł rękę. Za rok planujemy wspólne mieszkanie, ogólnie szczęściarz ze mnie jak na dzisiejsze czasy.

Ja mam 650 zł na czysto na poł etatu pracuję i dodatkowo opiekuję się dziećmi więc wychodzi razem około 900 zł. Mieszkam sama z psem i wynajmuje mieszkanie. Ledwo co starcza, czasmi pożyczam pieniądze. Kolorowo nie jest :(

Ale po co ściemniać? Ja pracuje w bankowości inwestycyjnej w Holandii na bardzo odpowiedzialnym stanowisku. Jeżeli to kogoś pocieszy, to mimo pieniędzy, nie mam praktycznie nic z życia.

tu na kafe same zaobasy :D nikt sie nie przyzna ile tak naprawde zarabia WILCY BOGACZE :)

Bo polacy to taka mentalność że narzekają i narzekają że nie ma pracy i bieda wszędzie zarobki 1200 na reke a jak jest taki temat to nagle wszyscy zarabiaja najmniej 5 tys na glowe i wioda superowe zycie :) Ja też mimo swoich bardzo dobrych zarobków nie mam za bardzo kiedy tych pieniędzy wydawać bo pracuję na zmiany co mnie wkurwia niezmiernie. Gdybym pracował cały czas na jedną zmianę poranną to ok a tak pracuję raz od 6-14 raz od 14-22 a raz od 22-6 ;/

Ja zarabiam 1200 zł jako pracownik biurowy.

A jednak nie stac nas na wykonczenie mieszkania. Mamy dopiero 6 tys zł na koncie , za to możemy co najwyżej kupić sobie łóżko i spać na nim w mieszkaniu w surowym stanie. x No zależy kto jak gospodaruje pieniędzmi Autorko :o Jak chcesz mieć łóżko za 6 tysiaków to oczywiście możesz usiąść na środku swojego salonu w stanie surowym i płakać. Ale ja np za 6tys wyremontowałam od podstaw cały swój salon i starczyło mi jeszcze na kafelki do łazienki (tyle wyniosły mnie materiały, bo od gładzi, przez położenie paneli aż do kładzenie kafelek w łazience wszystko robiłam z narzeczonym sama). Jesteś idiotką jeśli naprawdę narzekasz na to, że odłożyłaś dopiero tyle kasy. Wyobraź sobie, że inni, mając dzieci i całe rodziny na utrzymaniu w życiu nie mieli takiej kasy na koncie

ja zarabiam średnio 2700((jestem pracownikiem biurowym), żona 1800 ( w zakładzie na linii) razem 4,5tyś, wcześniej byłem za granicą przez 1,5 roku, za 2tyg będziemy wreszcie mieszkać w domku, zero kredytów