boje się sama zostać na noc w mieszkaniu

Mam 20 lat i boję się zostać sama w mieszkaniu na noc... jak mogę sobie pomóc a może wy też tak macie ?

ja też mam taki problem inie wiem jak sobie z nim poradzić :)

znajdźcie sobie facetów :P

kup psa obronnego,też tak miałam a z piesekiem odrazu bezpieczniej

hmm mysle, ze najlepszym rozwiazaniem jest zapalenie swiatla w pokoju obok, mozna tez sprobowac zasnac przy telewizorze, wtedy zasypiajac bedziesz mieć swiatlo i glos mi to przynajmniej pomaga

śpie na parkingu w samochodzie bo boję się w mieszkaniu sama

levviatan większość facetów to tylko same kłopoty

ale czy toś da ? sama nie wiem czemu się tak boję

jak mam zostać sama to drazu mi nie dobrze i kręci mi się w głowie myślę że zaraz zemdleje

wez aviomarin dziala lekko nasennie.

Ja tak mam, ale tylko w kamienicach. Raz zostałam sama w takiej starej kamienicy i stwierdziłam, że będę twarda. Kupiłam sobie dużo słodyczy i ściągnęłam film... Już było ok, ale niestety miałam wtedy przygodę... Lepiej nie będę opowiadała. Czeka cię nieprzespana noc... :(

trochę dziwne do tego stopnia że mi się kręci w głowie itp. nie miałam

a mam 15 jeśli po 23 jestem sama to poprostu umieram ze stracu :O

krakowska trufelka opowiedz,pliisss;)

Jestescie slabe kobietki. Ja lubie byc sama. Nie boje sie. A jak sie boicie to wyobrazcie sobie- ciemnosc, wy same, nagle ktos sie wlamuje...okazuje sie że to super mega przystojny mężczyzna a do tego bezpłodny prawiczek bez hiva ....

no właśnie nie wiem dlaczego tak jest ..

bez kitu , naprawdę tak macie?

To nie jest mocna opowieść dla drugiego, ale w tamtych okolicznościach i moich wkrętach mało nie umarłam ze strachu. No i nie mogę sobie wytłumaczyć do dziś, dlaczego akurat to stało się w ten jedyny dzień, kiedy zostałam sama... Czysty przypadek wykluczam. Śpij spokojnie, autorko i przepraszam za małe zamieszanie ;)

a wiecie co, jeden mój były bał się ciemności, pustego mieszkania itp. tak to w dzień kozaczył, a w ciemności był jak dziecko, to świadczy o słabości duszy.

ja nie boję się ciemności ale np.zostawać sama i zawsze sobie wyobrażam jakieś włamanie albo tym podobne

trufelka,opowiadaj:) prosimy:)

ja tak mam :)

Jakiej słabości duszy? Zadziwiacie mnie... :D I znowu muszę użyć google, by czegoś się dowiedzieć. To forum nie jest jednak takie złe, jak gdyby mogło się wydawać...

opowiedz trufelko :) jestesmy ciekawi

Trufelko a czy popuściłaś wtedy?????

Ja wiele razy nocowałem w mieszkaniach starych kamienic na dodatek dosyć zaniedbanych i o dużej przestrzeni.....mimo intensywnych nawoływań a także propozycji,składanych w środku nocy przy zgaszonych światłach, rozmaitym demonom,dychom,obcym i innym qrwom nikt nie zaszczycił mnie swą obecnością z tegoż metafizycznego jak i nie odkrytego dotąd grona. Natomiast inni ludzie.....owszem. Walenie do drzwi,łażenie nocą po klatce schodowej,wycia i inwektywy.Jaki z tego morał?????Człowiek stanowi zagrożenie......tamte rzeczy to bardziej wyobrażenie.

Ech... mówię, że to żadna mroczna opowiastka. Ok... Położyłam się do łóżka obłożona słodyczami i chrupkami, włączyłam film... I w pewnym momencie w całym mieszkaniu nastąpiła ciemność. Jak w dupie :D Wzięłam tel. i świecąc jak latarką chodziłam po wszystkich pomieszczeniach szukając skrzynki, bo myślałam, że to korki... Zadzwoniłam nawet w rozpaczy do taty, aby mnie ratował na odległość :D Może zwyczajne zwarcie, ale co dziwne wyszłam na klatkę schodową i światło było, inni sąsiedzi też mieli... Tylko mi się to stało. I po jakimś czasie samo się ''naprawiło'', czyli nawet nie była to kwestia wyje... korków. Dziwna historia, bo nigdy więcej w tym mieszkaniu nie było takiego zdarzenia. Tylko ten jeden raz, kiedy potwornie się bałam i zostałam sama. :o :( Kamienice zawsze wzbudzały we mnie strach, jak się okazało, uzasadniony :P

Trufelka musi teraz wyszukać jakąś ciekawą historyjkę z portalu o zjawiskach paranormalnych:) Ale pssssssst udajemy,ze tego nie wiemy i czekamy cierpliwie na Jej historię

O już znalazła:D

Ja pancznie boje sie ciemnosci, mam omamy sluchowe etc Nigdy nie bylam sama w nocy, nawet w lozku musi ktos ze mna spac, to okropne, do konca zycia bede uzalezniona od drugiej istoty.