SKLEP OBUWNICZY, moim pomysłem na biznes

Na pewnoe bede potrzebowała jakies 40 tyś na zatowarowanie i otwarcie takiego sklepu, mam tylko 15 tyś wiec zastanwiam się czy brac kredyt czy może wejść w społke z koleżanką. No i lokal. Czy lepiej szukać tanszego lokalu na obżeżach rynku czy skupić się na lokalach w samym centrum a co za tym idzie na cenach 3 tysiaki i więcej? obuwie? dobrej jakości, nie najtansza smierdząca chinszczyzna. Stawiac chce na średniozamożnych i bogatszych klientów. KObiety. Procowac bede ja i myślę ze trze będzie kogos zatrudnić do pomocy z tego co widzę po innych sklepach to zawsze tam jest minimum dwie dziewczyny. myslicie wogole ze wato wejsc w rynek obuwniczy?

jak bogatszych to w centrum

też wydaje mi się że centrum to najlepszy wybór ale troche przeraża mnie czynsz. Na rynku są już 4 sklepy obiwnicze z czego jeden z porządnymi butami a reszta to chinszczyzna i to ta najtańsza. W sklepach zawsze ktoś sie kręci, rpzepływ ludzi duży

w moim mieście jest sporo sklepów obuwniczych ale żadnen sie nie zlikwidował, wszytskie utrzymują sie od lat.

może jest tu ktoś kto rpacował w sklepie obuwniczym i mi cos doradzi?