Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sara bara bara

Kelnerka idiotka...

Polecane posty

Gość sara bara bara

Wybralam sie dzisiaj z mama do restauracji. Chcialam sobie spokojnie przeczytac cale menu, zeby wybrac cos najbardziej pysznego. Pomimo iz nie zamknelam menu, kelnerka podeszla az 3 razy! Czulam sie, jakbym byla poganiana. Tak sie zastanawiam, dlaczego ludzie zatrudniaja dziewczyny, ktore sie nie potrafia zachowac. Przeciez tyle dobrych kelnerek na jej miejsce czeka. To naprawde niesprawiedliwe o.O Ciekawe, czy ta kenerka daje dupy swojemu szefowi, bo wyglada na takiego, ktory lubi mlodsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samorealizacja.
Zobacz jak zmarnowałaś kolejny dzień swojego marnego życia- na takie gupie obserwacje. Jak się czujesz będąc jeszcze większą idiotką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
A nie wystarczyło powiedzieć, że sama poprosisz ją kiedy już się zastanowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Sama masz marne zycie :) Widocznie obcy jest tobie savoir vivr :) Ja nie bede tolerowala prostactwa, bo mam prawo isc do restauracji i spokojnie sobie cos wybrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam hehe
gdyby nie podeszła to pewnie byś narzekała, że musiałaś czekać na kelnerkę w nieskończoność :P Lepiej że się interesowała, niż jak by Was miała daleko gdzieś, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
w tych droższych knajpach mają bezgłośne dzwonki albo na tyle wyszkoloną kadrę ,że kelnerzy po mimice rozpoznają kiedy podejść,no niestety w lokalach średniej klasy tego nie zaznasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Kelnerka powinna podejsc, gdy juz menu jest zamkniete. Nie bede jej wolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Ona byla nachalna! Widziala, ze jeszcze sie nie zdecydowalam, a mimo to podchodzila jak glupia i ponaglala mnie, czy juz sie zdecydowalam. TOTALNE BURACTWO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Kelnerka nie ma prawa miec mnie gdzies, ona tam pracuje. Ja sie staram zawsze dobrze wywiazywac ze swojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samorealizacja.
W pupę sobie wsadź maniery, zakładając taki denny temat dajesz o sobie beznadziejne świadectwo tępa dzido. Pasję sobie znajdź, zajmij sie swoim ograniczonym mysleniem, uwolnij go bo mu ciasno a nie pierdol o kelnerce, czyniac z niej sens swojego marnego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
niekoniecznie jak menu jest zamknięte bo możesz np zapytać o rocznik konkretnego wina albo czy łosoś z pozycji4 przyleciał prosto z Norwegii :) głupia jestes poszłaś nażrec się do baru i masz mega przeżycie bo nikt koło ciebie nie skakał:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Samorealizacja, twoj nick totalnie do ciebie nie pasuje, bo gdybys byla zyciowo zrealizowana, to bys nie jechala po ludziach w necie. Opisuje sytuacje i mam prawo. Ja nie bede sie znizac do twojego poziomu i cie wyzywac od tepych dzid. gratuluje rodzicom, ze wychowali prostaczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarwena
pierwsze slysze ze menu musi byc zamkniete w takim razie tez doznalam afrontu i glupia ja- nie zalozylam o tym tematu na kafeterii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś niesprawiedliwa autorko, kelnerka musi pracować tak jak wymaga od niej właściciel restauracji, kierownik sali...czy kto tam zarządza i nie może sobie sama zarządzić że nie podchodzi bo Ty jeszcze przeglądasz kartę skoro ma powiedziane że ma podchodzić np po dwóch minutach od podania karty...zresztą np ja mogę sobie przeglądać kartę bo kelnerka tak długo nie podchodzi :p tak że co gość to inne wymagania i co knajpa to inne zwyczaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Wlasnie skakala kolo mnie za bardzo, zamiast dac mi czas na zastanowienie. i to nie byl bar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Wspolczuje osobie, ktora nie wie, ze zamkniete menu oznacza: zdecydowalam sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle z tą zamkniętą kartą to śmieszne :D przecież te dania mają czasem tak głupie i długie nazwy że nikt tego nie spamięta :p we wczasowych miejscowościach szczególnie :p pamiętam że w Karpaczu kiedyś nazwa dania ze zwykłą piersią z kurczaka grilowaną liczyła ze trzy linijki :p każda jedna rzecz miała wymyślną nazwę i nie wierzę żeby któryś gość uczył sie tego na pamięć żeby zamawiać z zamkniętą kartą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jałówkaaaaaaaaa
zycie kelnerki na prawde nie jest proste, wiec daj wiekszy napiwek i zamknij morde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarwena
ja wspolczuje glodnym dzieciom w kambodzy, ludziom zyjacym w nedzy, inwalidom kazdy ma w zyciu jakies priorytety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarwena
dokladnie, trzeba przeczytac nazwe ale ciesze sie ze ktos mi wspolczuje samemu bedac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jałówkaaaaaaaaa
po 2 pewnie bylas u chińczyka albo na kebabie i Bóg wie czego wymagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Bylam w Sorentino - nie na zadnym kebabie. To pizzeria, ale mozna zjesc tam ryby i rozne inne potrawy. Lokal w miare nowy, przyjemny. Ale kelnerka patrzyla na mnie dziwnie, ze sie tak dlugo zastanawiam. Wiem, ze to nie latwa praca, bo sama bylam przez pewien czas swojego zycia kelnerka. Tak moglo byc, ze szef odgornie kazal jej podchodzic co 2 minuty. PS Kebaby sa smaczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simon says
a zwróciłaś jej uwagę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Nie, ale porysowalam jej samochod ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
Zartuje, w sumie macie racje, to nie jest powod do wkurzania. A rybka byla zajebista:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka poludniowa
sranie w banie gdyby do ciebie nie podeszła ani razu gadałabyś ze c co za obsługa co olewa klientów. Autorko nie rób z siebie hrabianki bo napewno nie jadas tego obiadu w bardzo luksusowej restauracji bo cie na nia nie stac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simon says
ja takim typom dodaję coś od siebie, coś exstra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara bara bara
To super, ze charasz do salatek, pogratulowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simon says
oczywiście z pełnym uśmiechem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simon says
babom daję baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×