Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Duniaa

o co mu chodzi ?

Polecane posty

Gość Duniaa

jesli facet puszcza oczko, usmiecha sie, ale na odlegosc, a kiedy jestem blisko traktuje mnie jakby na dystans to znaczy, ze moge mu sie podobac? z innymi osobami rozmawia swobodnie, kiedy stoimy blisko siebie traktuje mnie zupelnie jak obca osobe, kiedy oddale sie wysyla mi sygnaly typu oczko, gleboki usmiech.. co ja mam o tym myslec? nie wiem czy to mozliwe, zeby byl niesmialy, na codzien duzo przebywa w towarzystwie kobiet, ma zawod ktory raczej wymaga komunikatywnosci i pewnosci siebie, ogolnie jest przystojny i ma duze powodzenie u kobiet czy to mozliwe, zeby sie mnie wstydzil ? .. poradzcie mi cos, bo ta sytuacja wykonczy mnie nerwowo.. dodam, ze zazwyczaj kolo mnie kreci sie 1 kolega, ktorego on moze odbierac jako mojego chlopaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
nikt nie pomoze? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppkllskxk
nie bierz tego na serio on ma taki tik nerwowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwisty..
onieśmielasz go. Zrób pierwszy krok. A będzie akcja w krzaczkach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwisty..
onieśmielasz go. Zrób pierwszy krok. A będzie akcja w krzaczkach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Introwertyk
Hej Duniaa..... Skoro "ma duże powodzenie u kobiet" to pewnie bawi sie tobą, może chce żebys to ty sie starała o jego wzgledy ? Atrakcyjni faceci, podobajacy sie kobietom, wykazuja duży luz w tych kontaktach i przez to podobaja sie kobietom jeszcze bardziej.Facet, który sie autentycznie zakocha, jest wobec takiej kobiety nieśmiały, zdenerwowany, spięty, gada jakies głupoty i w efekcie jest przez tą kobietę odtrącany - "bo jest jakiś dziwny".Wiem co piszę - byłem (niestety) w tej roli całkiem niedawno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
chyba nie do konca chodzi o to, ze sie bawi.. on po prostu jest swiadomy tego, ze jestem zajeta, nie zdajac sobie z tego sprawy, ze jest w bledzie.. jak jestem daleko podrywa mnie, kiedy jestem blisko zachowuje sie inaczej, dokladnie w taki sposob jak ja... czyli cos tam powie od niechcenia, jakby nie wiedzial co.. ja mam tak samo, tyle, ze faceci mysla w inny sposob jak kobiety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
dodam, ze wszystkie gesty, ktore wykonal wzgledem mnie nie byly widziane przez faceta, z ktorym przyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Introwertyk
Czego właściwie oczekujesz od niego, co byś chciała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykonczy cie nerwowo?;-) dobre;-) przeciez tu nie ma nawet o czym "rozmyslac" - jakas niedowartosciowana musisz byc zeby "sie z nerwow" spalac bo ktos ci oczko puscil i sie usmiechnal;-) moim zdaniem to fantazjuesz, bo to nie ty jemu o on tobie wpadl w oczko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
czego oczekuje ? no podoba mi sie, dlatego mnie oniesmiela ;) chcialabym go blizej poznac, ale nie mam odwagi zagadac do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
a czy ja napiusalam, ze spalam sie z nerwow, bo puscil mi oczko? ;) zle zinterpretowales moj tekst..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozkminiasz jakas rzecz bez znaczenia, tak jakby hjakis koles dzis zalozyl temat ze przepuscilam go wdrzwiach (bo prawie rownoczesnie na nie weszlismy iz jegoo str bylo latwiej je otworzyc;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
no chyba jednak nie bez znaczenia, bo przy kazdej mozliwej okazji stara sie zwrocic moje uwage, ale ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Introwertyk
Napisałaś że ma duże powodzenie u kobiet - więc po co chcesz go bliżej poznać ? Żeby byc kolejną zaliczoną w jego kolekcji ? Wiele kobiet właśnie w ten sposób leci jak ćmy do lampy na której sparzają sobie skrzydła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
ale to, ze ma powodzenie to nie znaczy, ze korzysta z kazdej okazi.. to nie jest taki typ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Introwertyk
Jeżeli nie darzysz go jakims głębokim uczuciem - to nie ma powodu do stresu. Otwarcie pogadaj z nim i wyłóż kawę na ławę. Jeżeli sie spłoszy - to nie ma problemu, spodoba ci sie inny. Przy okazji - zapytam Cię, co sprawia że jakis facet podoba się kobiecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnjbhvb
emanująca od niego pewność siebie ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniaa
ciezko poowiedziec, musi miec w sobie to cos.. napewno mimika, spojrzenie, zachowanie to wplywa na to jak odbieramy dana osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to jakas taka zabawa z jego strony, niewinny flirt? Skoro jest taki otoczony kobietami i nie jest nieśmiały to nie widzę powodu dla którego nie mógłby do Ciebie normalnie zagadać. To, że kręci się koło Ciebie kolega to dla takiego jak tamten żaden argument. Wiadomo, że otaczaja nas ludzie, więc gdy będzie mu zależeć to po prostu podejdzie do Ciebie i zagada i się dowie czy ten kolega to kolega czy ktoś więcej. Poza tym wywiad działa... I jak będzie chciał to drogą okrężną dowie się czy jesteś sama czy nie. Może być też tak, że to jakiś lowelas, który lubi tak pobawić się kobietami, widzi jak taka się nakręca, a jego ego rośnie jeszcze bardziej. Na Twoim miejscu nic bym nie robiła, poza unikaniem jakiś dwuznacznych sytuacji z tym kręcącym się koło Ciebie kolegą. Jak tamtemu będzie zależało, to miej pewność, że wykona ruch. Zwłaszcza, że relacje z kobietami obce mu nie są, jak piszesz, i nieśmiały także nie jest. Piłka jest po jego stronie. Moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj naiwnanaiwna
Ile masz lat? Wiem, że zaraz naprostujesz mnie: ale uśmiech, ale spojrzenie!, ale wypowiem się zgodnie z własnymi odczuciami i własnym doświadczeniem: Przerabiałam to już. W liceum podobał mi się chłopak, o którym mogłabym napisać w podobny sposob jak Ty o swoim. Byłam PRZEKONANA, że uśmiech i spojrzenie, i kilka nieśmiałych gestów to czytelne sygnały zainteresowania. Dość boleśnie przekonałam się o prawdzie większości wiadomej - jeśli facetowi zależy, to się stara! Probuje zwrócić na siebie uwagę, kombinuje, pisze, dzwoni. Bardzo źle wyszłam na swoich nadinterpretacjach i analizowaniu jego półgestów, półuśmieszków i niewypowiedzianych słów. Po co to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×