Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość +m.tmd

Nie daje rady w pracy

Polecane posty

Gość +m.tmd

od niedawna pracuje nie fizycznie w biurze,dodatkowo choruje na zapalenie stawow i z trudem daje rade wytrzymac te 8 godzin,boli mnie potwornie kregoslup,rece szczegolnie,mam Zwyrodnienia kregoslupa szyjnego i czeste bole glowy i wymioty,nie chce isc na rente bo nie utrzymam sie za 600 zl-co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flaming43
A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
już lżejszej pracy niż biurowa nie znajdziesz możesz spróbować zmienić lekarza, chodzić na dodatkową rehabilitację itd., czyli zrobić wszystko, co się da, żeby było lepiej popytaj też lekarza, może mogłabyś sobie jakoś pomóc w czasie pracy, na przykład zrobiłabyś sobie w środku przerwę, żeby odpocząć - może pracodawca się na to zgodzi? poza tym między pracą na full a rentą są jeszcze pośrednie rozwiązania, np. grupa inwalidzka i praca w zakładzie zatrudniającym chorych, gdzie mogą dostosować Ci warunki pracy do stanu zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flaming43
Bo prawda jest taka, żeby dostać renet to ileś trzeba przepracować:/ A masz jakaś grupę inwalidzką? Jesteś chłopakiem czy dziewczyna? A te dolegliwości to od dzieciństwa? Ja w sumie też mam problem, który w pracy może się zemścić, ale takie to życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
pracodawca nie wie ze choruje bo na bank by mi podziekowal,jakies przerwy?jasne juz to widze,bylam u kilku lekarzy ale rzs ma to do siebie ze cholernie boli,codziennie wracam sztywna zaplatana do domu ale jak nie bede pracowac wyladuje pod mostem!juz ne mam sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
są takie fajne krzesła, jakby klęczniki, które odciążają kręgosłup podczas siedzenia, może warto zainwestować albo poprosić pracodawcę o zakup?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
Rece tez potwornie bola,sa lekko znieksztalcone juz ale ukrywam to jak moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
wiesz co, skoro masz taki problem, to powinnaś poszukać innej pracy, zwłaszcza w mniejszej firmie, żebyś miała dobry kontakt z przełożonym i żebyś mogła normalnie funkcjonować w miejscu pracy ta choroba nie zniknie, więc jeżeli chcesz pracować, musisz walczyć o to, żeby to robić w godnych warunkach wbrew pozorom nie wszyscy pracodawcy do bezduszni wyzyskiwacze a gdybyś dodatkowo zdobyła grupę inwalidzką, to niektórzy przychylniej by na Ciebie patrzyli, bo zatrudnienie osoby z grupą dla pracodawcy wiąże się z określonymi profitami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
na pewno masz dobrego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
dziewczyno z trudem znalazlam tą prace,pojde na komisje moze i racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
Lezalam w 3 roznych szpitalach i leczenie mam dobre,ale to nie zmienia faktu ze choroba postepuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
Cholera boje sie,co bedzie jak nie dam rady pracowac?do domu opieki nie pojde bo i to kosztuje jestem samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
interesowałaś się jakimiś alternatywnymi metodami leczenia? tradycyjne najwyraźniej nie pomagają w Twoim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
Na te komisje uważaj, kiedyś oglądałem reportaż, jak gościowi ewidentnie się należał zasiłek, a i tak potraktowali go jako zdolnego do pracy. Wiem, że to zabrzmi banalnie, ale ludzie mają rożne problemy. jedni ze zdrowiem, drudzy z brakiem Drugiej Polówki. No ja akurat to i ze zdrowiem i z brakiem drugiej Połówki. jedno pewnie wynika z drugiego:? ale jakoś żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
właśnie dlatego, że jest takie ryzyko, powinnaś jak najszybciej "wejść" w ten system grupa inwalidzka a potem renta, nie możesz udawać przed pracodawcą, że wszystko jest normalnie, również dlatego, że nie obejmuje Cię wtedy żadna ochrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
Ta rentka cale 6 stow to juz lepiej strzelic sobie w leb niz tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
jak tylko będziesz miała taką możliwość, to gorąco polecam też studia albo jakiś kurs z zakresu programowania komputerowego, projektowania stron internetowych itd. to są stale poszukiwane umiejętności i taką pracę można wykonywać samodzielnie z domu, co w Twoim przypadku byłoby najbardziej dogodną metodą wiem, że państwowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych zajmuje się dofinansowaniami zakupu komputerów i pomaga osobom w Twojej sytuacji - może własna firma to byłby lepszy pomysł? patrząc perspektywicznie oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +m.tmd
Za kawalerke place 7 stow zarabiam 1500 i jakos leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
A nie możesz mieszkać z rodzicami? i jakim cudem załatwiłaś zgodę na prace z medycyny pracy? No faktycznie za 600 zł to nawet rachunków nie opłacisz, no niestety taka prawda i nie ma co kłamać, dlatego musisz poszukać jakieś alternatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
Marzenia się spełniają_* Miałem właśnie autorce też doradzić coś podobnego, bo może znaleźć pracę do wykonania w domu, nawet na odległość i nieźle płatną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
grupa inwalidzka - moim zdaniem bez problemów i dziwne, że lekarz nie zaproponował Ci do tej pory takiej opcji a potem zgłoś się do PFRON (i dalej do swojego urzędu pracy) i dowiedz się, jak mogą Ci pomóc - a na pewno mogą, w sprawie własnej firmy, dalszej edukacji itd. myślę, że się trochę zaniedbałaś przez tę nadmierną samodzielność, są instytucje które mogą Ci pomóc i są przepisy, które będą Cię chroniły jako pracownika, musisz się tylko tym trochę zainteresować, a nie chodzić "jak zdrowy człowiek" do pracy z nadzieją, że choroba się nie wyda nie ma sensu się tak męczyć, nie a powodu powodzenia :) uściski i dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
mstyyurjkdl;wjl;, a co Tobie dolega, Biedaku? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz caly czas pamietac
o dobrej pozycji przy pracy ( takze w domu) zwyrodnienia kregoslupa szuyjnegowywouja te mdlosci i wymnmioty, a najgorsze dla nich jest pochylenie głowy i napiecie rąk ( pisanie- takze na kompie), robienie na drutach, siekanie nozem w kuchni - to, co powoduje,ze musisz utrzymywac ręce bez podparcia. Rob jak naczestsze przerwy , najwazniejsze sa odpowiednie cwiczenia - musisz wzmicnic mięsnie, bo na nich powinien sie trzymac twoj kregoslup, ktory sam jest za slaby. Cwicz w domu w pozycji lezącej, zadne podskoki, biegi - zreszta jesli nie znasz odpowiednich cwiczen, pownnas koniecznie je poznac, bo to podstawa- musisz jeszce długo z tym zyc. nucz sierozluzniac miesnie, pmietaj o wlasciwej postawie, meblach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
Marzenia się spełniają_* twoje słowa brzmią optymistycznie, no niekiedy rzeczywistość biurokratyczna jest bardziej skomplikowana, ale też życzę Ci Autorko powodzenia i nie męcz się więcej, bo Twój stan będzie coraz bardziej pogarszać i coraz trudniej będzie Ci pracować. Wykorzystaj rady Marzenia się spełniają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
Heh:( dzięki za troskę marzenia się spełniają, ale nie chce tu mi się o tym pisać, tak tylko napisałem, żeby Autorkę podnieść na duchu, ale nie chce mi się żalić, za to chce mi się spać Dobranoc:) Ps. jedyne o czym coraz bardziej się przekonuję z dnia na dzień, to ze moje życie to porażka, ale nie martw się, ciał się nie będę;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
mstyyurjkdl;wjl;, zależy, jak na to patrzeć, ale z pewnego punktu widzenia życie każdego to porażka ;) niestety biurokratyczne instytucje uwielbiają po prostu ludzi, którzy z góry zakładają własną porażkę i nie chcą walczyć o swoje dlatego właśnie trzeba się dobrze nastawić i dać im solidnego prztyczka w nos nie można się poddawać w wieku 28 lat, choćby dlatego, że postępy w medycynie są ogromne i może już tuż za rogiem jest lekarstwo na nieuleczalne dotąd choroby? autorko, walcz o swoje, nie trać optymizmu :)pamiętaj, że za każdym razem jak trafisz na bezdusznego palanta, masz przed sobą jeszcze drogę odwoławczą, nie poddawaj się zbyt łatwo a w internecie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje i pomoc, nie jesteś sama, chociaż tylko Ty możesz zrobić pierwszy krok i zacząć walczyć o lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
Marzenia się spełniają jeszcze jestem i odpisze, w tej Twojej wypowiedzi do mnie za dużo filozofii. ja sam tak lubię czasem, ale lepiej spojrzeć prawdzie w oczy. gdyby uda o mi się znaleźć fajna dziewczynę i na dodatek znośną pracę, to już byłoby dobrze, chociaż tył, już na więcej od życia nie liczę, ze otrzymam;/ Mam tylko nadzieję, że chociaż inni będą szczęśliwi:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
załóż sobie jutro swój temat, co? i pogadamy :) przyrzekam unikać wszelkich zbyt filozoficznych sformułowań ;) na pocieszenie dodam, że ja też choruję przewlekle i to na kilka chorób, ale wiem, że w naszej sytuacji pozytywne podejście to podstawa i można zdobyć wszystko, na czym naprawdę nam zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mstyyurjkdl;wjl;
Nie no, ja właściwie nie mam a wiele do dodania, poza tym jutro muszę już wrócić do swoich obowiązków i nie będę miał czasu, ale dzięki jeszcze raz. Dodam tylko, że boli mnie to, że mimo że jest duże bezrobocie, to i tak mam jeszcze dodatkowe ograniczenie na możliwość wykonywania określonych zawodów ze względu na stan zdrowia. Coraz częściej mam wrażenie, że co bym nie robił i tak się wszystko sypie, kiedyś myślałem tak jak Ty, że wszystko możliwe, życzę Ci tej wiary nadal i żeby wszystko się udało. trzymaj się. pa:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×