Mam pytanie: Dlaczego Noe zabrał na Arke tylko własną rodzinę i zwierzęta ?

Kolejny temat z serii Mam Pytanie :) Dlaczego biblijny Noe zabrał na Arke tylko najbliższą rodzinę w liczbie osób ośmiu + zwierzęta? A co z innymi ludźmi, Noe myslal jak chce ''odbudowac'' ludzkość ? bog sie potem zezłościł i zgładził ludzkość potopem, gdy wszyscy zrobili kaput Noe zaczął tworzyc ludzkość na nowo...no wlasnie ale jak ? Ze swoją żoną, która uważała go za nienormalnego = spłodzili dzieci, które płodzily kolejne ze sobą ?!!! Czy może kopulował z innymi członkami najbliższej rodziny ? Kolejna kazirodcza historia z biblii...jedna z wielu...rano pisałem o córkach Lota które kopulowały z ojcem, mialy dzieci a duuuzo , potomkiem jednego z nich był Jozef ojciec jezusa...

bo byl zboczencem

Noe to była jedna historia, jedna rodzina. Prawdopodobnie Bóg dał cynk innym rodzinom też a historia Noego była opisana jako przedstwiciel innych historii

autorze, a mógłbyś przez chwilę założyć, że Bóg istnieje, Biblia to tylko zbiór róznych historyjek, wyłącznie ludzkich. zobacz jakie wtedy wszystko byłoby proste,

tfu, miało być: * że Bóg NIE ISTNIEJE

" tfu, miało być: * że Bóg NIE ISTNIEJE" a dlaczego nie można założyć, że ISTNIEJE, a Biblia to tylko zbiór ludzkich historyjek? tak jest jeszcze lepiej

cała biblia to kupa gowna, katolicy pottafią tylko przeinaczac fakty z ich wlasnej ksiązki, oczywiscie na swoją korzysc

Można i tak. Jeśli się przestanie wierzyć w świętość i prawdziwość Biblii, to nagle życie jest o wiele prostsze.

"Jeśli się przestanie wierzyć w świętość i prawdziwość Biblii, to nagle życie jest o wiele prostsze." A nimby co ułatwia niewierzenie w Boga??

ja wierzę w co innego i nie jest to bog ani biblia, po prostu pytam dlaczego kosciol o tym nie mowi? Uczy czystosci bla bla bla ,a w biblii jest o roznych patologiach i nie sa one potępiane, pisalem rano wlasnie o córkach loty, kazirodztwo na 102 full serwis :O a bog ich wcale nie ukaral, czyli wg boga kazirodztwo to nic złego wiec katolicy powinni wiązac sie w kaizrodcze zwiazki bo bog nie ma nic przeciwko... zle mowie? albo poligamia..tez w biblii pelno o tym jest, dawid = 8 zon, salomon = 700 (wątpie by z nim iwszystkimi mial stosunek) , syn dawida gwalci wlasną siostre no szok

A co ty od rana o tej biblii tak gadasz ?:D Nie masz co w pracy robic ?:D chyba ze ta praca to seminarium

"Jeśli się przestanie wierzyć w świętość i prawdziwość Biblii, to nagle życie jest o wiele prostsze." Wtedy pojawiają się nowe pytania, a odpowiedzi albo ich brak nie prowadzą do niczego wspaniałego. A jak jest inaczej to podaj przykład.

Bo jakby zabrał niskich prawiczków, to świat narażony byłby na zagładę... I tak mu się nie udało. :O

biblia juz niczego nowego nie wnosi do zycia ludzi, oklepane to jak Claudia czy Pani Domu, ciagle o tym samym

wniknal troche glebiej. Przezylo tylko 8 osob, poniewaz reszta nie chciala sluchac, kiedy Noe oglaszal, ze nadejdzie potop. Mieli czas sie zmienic, tak sie nie stalo. Nawet jak drzwi w arce zamkneli to luczie sie nasmiewali. I tak oto przezyli tylko Noe z rodzina.

z adama i ewy wziela sie cala ludzkosc, to pozniejsze kazirodcze zwiazki i potomstwo to juz nic szczegolnego

"biblia juz niczego nowego nie wnosi do zycia ludzi, oklepane to jak Claudia czy Pani Domu, ciagle o tym samym " Myslisz że Claudia i Pani Domu bedzie studiowana przez kilka tysięcy lat?

Józef nie był ojcem Jezusa to tak dla sprostowania-o ile sobie przypominam z religii i z mszy to ojcem Jezusa jest Bóg. poza tym z tego co słyszalam w dawnych czasach kazirodztwo nie było potepiane,domyslam się ze z powodu takiego,iz ludzi na swiecie było mało i najzwyczajniej w swiecie,zeby się rozmnażac i zeby gatunek przetrwał-nie mieli innego wyjscia:) takze w starożytnym Rzymie,Egipcie itd normalne było ze rodzenstwo brało ze sobą slub i miało potomstwo.ale to tylko moje pryzpuszczenia-nie uwazam się za eksperta i mogę się mylić:)

cała ludzkość wzięla sie ze zboczonych praktyk adama i ewy i pozniejszych :D w tamtych czasach kazdy ruchal sie z kazdym, nie wiedzieli co to kazirodztwo, pedofilia, stad historie o ojcu z córkami, bratach z siostrami etc

trimer_ball -nie, myslę ,ze studiowanie biblii skonczy się w ciagu najblizszych 50 lat

"myslę ,ze studiowanie biblii skonczy się w ciagu najblizszych 50 lat" Takich jak ty z takim mysleniem przez stulecia było zapewne wielu. Z najświeższych Marx i Lenin.

Noe i potop to rzeczywistość ale trzeba mieć trochę wiedzy , żeby wiedzieć co i dlaczego .

Większość historyjek z bibli to zapożyczenia lub kopie starożytnych mitów mezopotamskich, co stwierdzono po odkryciach w latach czterdziestych. Biblia to tandetny horror w fatalnym wydaniu, pełny przemocy i wprawijący etyków o ból głowy. Kazirodztwo, pedofilia, zbrodnie, wielki Bóg stosuje zasadę odpowiedzialności zbiorowej, a Abraham bierze się z nim w zapasy. Bez namysłu kładzie swojego syna na stos, aby spalic go żywcem, bo On tak chciał. Historie sa opowiedziane zupełnie jasno, ale jak ktos chce, to może bzurę nazwać przenośnią, metaforą, bo tak naprawdę chodziło o coś zupełnie innego. Pamiętajcie jednek, że Biblia, to Święta Księga. Nie niektóre, wybrane jej fragmenty, lecz cała.

ponieważ inni Bogu nie zaufali i byli grzeszni. naprawdę tak Ci się nie chcę przeczytać krótkiego fragmentu w Biblii czy chciałeś wywołać kolejną idiotczną wojnę na kafe?

biblia to książka do psychologi dla ubogich powstała nawet dieta na podstawie bibli ktura leczy ludzi z raka dieta aleluja

skoro bog stworzyl tylko ADAMA i EWE to reszta ludzi juz i tak skazana byla na przegrana :O nie wazne czy pozniej byl tylko noe, czy inni....

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ba%C5%9B%C5%84

tylko mnie zastanawia dlaczego w hebrajskim u żydów nie ma takich imion Adam i ewa tylko oznaczają co innego

Koncepcja boga w starych religiach wynika z lęku.Ludzie wierzą w boga, bo nie potrafią ufać sobie samym. Potrzebują postaci ojca, wielkiego tatusia.Są ciągle dziecinni, potrzebują kogoś, kto dałby im odwagę i zapewnił ochronę. Po prostu boją się zostać sami.W momencie, w którym zaufasz sobie i będziesz sobą – odkryjesz, że bóg nie istnieje.

Albo odkryjesz, że jesteś jego cząstką, ze to coś więcej niż ten brodaty z wydumanych, tandetnych historyjek.